Kilka dni temu Komisja Nadzoru Finansowego przekazała bankom informacje dotyczące polityki dywidendowej na drugie półrocze. Przywrócono możliwość, choć pod pewnymi warunkami, wypłat dywidend z zysku za 2020 r. Przypomnijmy, że w marcu 2020 r. wprowadzono zakaz wypłat dywidend w związku z pandemią i branża nie wypłaciła ani grosza z zysków osiągniętych w 2019 r.

W polityce tej KNF nie wspomniała jednak o niepodzielonych zyskach z lat ubiegłych, które w przypadku sześciu czołowych banków z GPW sięgają aż 13 mld zł i inwestorzy liczą na ich wypłatę. Takie fundusze mają PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank i Handlowy. Rynek interpretował brak informacji w tym zakresie jako wskazówkę, że akcjonariusze raczej nie mają co liczyć w tym roku na wypłaty z niepodzielonych zysków, choć sama KNF zaznaczyła, że będzie to przedmiotem indywidualnych rozmów z bankami.

Interpretację rynku zdaje się potwierdzać informacja przesłana KNF bankom w indywidualnych komunikatach zawierających m.in. wysokość tzw. bufora stress testowego. Przy okazji KNF wskazała że jej stanowisko odnośnie polityki dywidendowej dotyczy jedynie wypłaty z zysku osiągniętego w 2020 r., oraz że dodatkowe stanowisko w zakresie zysków niepodzielonych, w tym obejmujące zysk za 2019 rok, zostanie przedstawione pod koniec 2021 roku wraz z polityką dywidendową na 2022 rok (zwykle KNF publikuje tę politykę na początku grudnia lub pod koniec listopada).