Zarząd ING Banku Śląskiego rekomenduje walnemu zgromadzeniu przeznaczenie 675 mln zł na kapitał rezerwowy. Dla porównania w 2020 r. bank miał 1,34 mld zł zysku netto, ale miał jeszcze 496 mln zł niepodzielonego zysku z 2019 r., więc łącznie akcjonariusze będą decydować o podzieleniu 1,83 mld zł zysku. Z tej kwoty zarząd proponuje pozostawić jako niepodzielony 1,16 mld zł „w celu zachowania możliwości jego podziału w przyszłości w sposób uwzględniający wypłatę dywidendy" (kwota ta stanowi prawie 4,9 proc. obecnej kapitalizacji ING BSK, wypłata jej całości dałaby na akcję 8,9 zł).

W marcu 2020 r. Komisja Nadzoru Bankowego w ślad za rekomendacjami Europejskiego Banku Centralnego zdecydowała o wstrzymaniu przez banki wypłat dywidend i skupów akcji własnych ze względu na pandemię. W grudniu KNF przedłużyła zakaz wypłaty dywidend w do połowy tego roku, ale otworzyła furtkę do wypłat wskazując, że podejmie ostateczną decyzję w sprawie tegorocznych dywidend w drugim półroczu biorąc pod uwagę kondycję sektora bankowego.

Z powodu wstrzymania wypłat dywidend w 2020 r. banki decydowały się na niedzielenie zysków wypracowanych w 2019 r. i sześciu kredytodawców, mających szansę na wypłatę, mają ich łącznie 12,1 mld zł (w niektórych przypadkach stanowiło to kilka a nawet na kilkanaście procent stopy dywidendy). Do tego dochodzą zyski z 2020 r., które jednak były dużo niższe niż w 2019 r. ze względu na cięcie stóp procentowych, wyższe odpisy kredytowe i wzrost rezerw na hipoteki frankowe. W 2020 r. zysk netto banków komercyjnych spadł o 51 proc., do 6,4 mld zł.