Według raportu MFW, który powstał po konsultacji z polskim rządem, utrzymanie akcji kredytowej będzie kluczowe dla odbudowy gospodarki po pandemii. „Zalane nadpłynnością banki znacząco zwiększyły stan posiadania obligacji rządowych, co odzwierciedla zacieśnienie warunków kredytowych i niski popyt na kredyt, ale wynika też z obowiązujących regulacji, które zwalniają obligacje rządowe z podatku bankowego. W celu wspierania akcji kredytowej w fazie ożywienia gospodarczego władze krajowe powinny przeprojektować podatek bankowy, by był on w mniejszym stopniu instrumentem zniekształcającym bilanse banków, np. wprowadzając quasi-VAT od zysków i wynagrodzeń banków" – czytamy w raporcie.

Wprowadzony w 2016 r. podatek bankowy jest tak skonstruowany, że podstawę naliczania stanowią de facto kredyty, obniżają ją bowiem obligacje skarbowe (oraz fundusze własne). Ponadto podstawa naliczania aktualizowana jest co miesiąc, więc podatkiem objęte są wszystkie kredyty, także dopiero te udzielone, co negatywnie wpływa na chęć banków do wzrostu kredytowania. Od paru lat wyraźnie szybciej w bilansach banków przybywa obligacji skarbowych niż kredytów, co częściowo wynika też z rosnącej nadpłynności banków i firm. Właśnie na ten czynnik wskazali przedstawiciele polskiego rządu podczas konsultacji z MFW: ocenili, że popyt na kredyt w gospodarce jest niski, szczególnie z powodu sporej płynności w sektorze przedsiębiorstw, które posiadają na kontach środki z rządowych działań pomocowych. Jak podaje MFW, rząd nie planuje zmieniać obecnych uregulowań dotyczących podatku bankowego.

MFW przyjrzał się też problemowi kredytów frankowych w polskich bankach i rekomenduje aktywne podejście do zawierania ugód dotyczących mieszkaniowych kredytów walutowych. „Sektor jako całość będzie w stanie wygenerować adekwatne odpisy na walutowe kredyty mieszkaniowe z bieżących zysków. Ryzyka prawne są większym wyzwaniem dla niektórych małych i średnich banków, które mają dużą ekspozycję na walutowe kredyty hipoteczne. Choć te ryzyka są dobrze zidentyfikowane przez władze i same banki, obie grupy powinny pozostać czujne i ciągle dostosowywać strategię działania w ten sposób, by wyprzedzać możliwe skutki wyroków sądowych. W szczególności, banki powinny proaktywnie współpracować z kredytobiorcami i zawierać dobrowolne ugody rozwiązujące spory prawne" – dodano. Z powodu rosnącej liczby pozwów frankowych, które banki najczęściej przegrywają, sektor wyraźnie zwiększa rezerwy. W samym IV kwartale 2020 r. o około 1,9 mld zł.

MFW ocenia, że banki komercyjne poradzą sobie ze wzrostem przeterminowanych zobowiązań po pandemii. Fundusz ocenia, że ryzyko kredytowe oraz odpisy na straty kredytowe prawdopodobnie się zwiększą, ale większość banków może zaabsorbować znaczne straty w zw. z przeterminowanymi zobowiązaniami bez łamania wymogów kapitałowych. „Wyższe odpisy oraz niższa marża odsetkowa zmniejszy już niskie zyski, prawdopodobnie będzie to problem dla banków spółdzielczych, które w większym stopniu polegają na dochodzie odsetkowym netto" – napisano. MFW wskazuje, że banki spółdzielcze będą musiały w średnim terminie zmienić model biznesowy poprzez m.in. dalszą konsolidację.