Fitch potwierdził rating Banku Ochrony Środowiska na poziomie "B+" z perspektywą stabilną. Jako główny powód decyzji wymieniono ograniczone zmiany w samodzielnym profilu kredytowym banku w stosunku do poprzedniego przeglądu. Obecny poziom ratingu wynika z poglądu agencji odnośnie ograniczonej możliwości nadzwyczajnego wsparcia dla banku ze strony państwa (to jego główny akcjonariusz) głównie w świetle dyrektywy dotyczącej restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (BRRD). Fitch uważa, że instytucje państwowe mogłoby podjąć wyprzedzające działania, aby uniknąć przekroczenia przez bank regulacyjnych wymogów kapitałowych z uwagi na pośredni udział kapitałowy państwa w banku oraz jego rolę w finansowaniu projektów proekologicznych w kraju. Agencja do czynników, które mogą wpłynąć na podwyższenie ratingu zaliczyła m.in. ograniczenie koncentracji ryzyka kredytowego, stałe generowanie zysków oraz utrzymywanie silniejszych buforów kapitałowych. BOŚ jest w programie naprawczym i w ma kredyty walutowe (ok. 14 proc. portfela) oraz kredyty udzielone farmom wiatrowym, na które w IV kwartale 2016 r. zawiązał sporo odpisów. Bank, który szykuje się do emisji akcji, zapewnia, że jakość jego portfela jest jednak dobra, a emisja posłuży do przyśpieszenia rozwoju.

Fitch potwierdził długoterminowy rating Alior Banku na poziomie "BB", podnosząc jednocześnie perspektywę ratingu do pozytywnej ze stabilnej. W raporcie podano, że na zmianę perspektywy wpływ miała między innymi poprawa wskaźników rentowności w stosunku do zakładanego ryzyka oraz bardziej dojrzały i sprawdzony model biznesowy. Niedawno zarząd Aliora podniósł cele przedstawione jesienią w strategii na lata 2017-2020 (m.in. ROE), do czego przyczyniła się lepsza sprzedaż i wyniki umożliwione wyższymi niż zakładano wskaźnikami kapitałowymi.

Agencja obniżyła natomiast długoterminowy rating IDR dla Getin Noble Banku do "B+" z „BB", perspektywa ratingu jest stabilna. W raporcie podano, że obniżka odzwierciedla pogorszenie samodzielnego profilu kredytowego banku w ciągu ostatnich 12 miesięcy. GNB również znajduje się w programie naprawczym i w ostatnich kwartałach notował duże straty, spowodowane wyjątkowo wysokimi odpisami kredytowymi oraz niską rentownością aktywów. Według prognoz analityków w całym 2017 r. bank miał ponad 320 mln zł straty netto, ale w tym powinien już zanotować zysk – o ile tylko odpisy kredytowe wrócą do bardziej znormalizowanych poziomów. Poza tym bank dostanie wsparcie od Leszka Czarneckiego, swojego głównego akcjonariusza, który obejmie nowe akcje za 190 mln zł.