UOKiK karze kolejny bank za spready frankowe

Urząd uznał za niedozwolone klauzule spreadowe banku BPH w aneksach do umów o kredyt mieszkaniowy. Jego zdaniem nieprecyzyjnie określają zasady ustalania kursów walut, na podstawie których obliczana jest rata kredytu.

Publikacja: 01.02.2021 12:36

UOKiK karze kolejny bank za spready frankowe

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informuje, że podstawą do podjęcia interwencji wobec BPH były skargi konsumentów dotyczące dowolności w określaniu kursów kupna i sprzedaży walut obcych. Po przeprowadzeniu postępowania prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał decyzję wobec banku BPH dotyczącą uznania za niedozwolone klauzul zawartych w aneksach do umów kredytów hipotecznych. Kwestionowane postanowienia określają w sposób praktycznie niemożliwy do zweryfikowania przez konsumenta zasady ustalania kursów walut. W praktyce bank może podać dowolną wysokość raty, a konsument nie może zweryfikować czy została prawidłowo obliczona.

- To już ósma decyzja dotycząca niejasnych zasad ustalania kursów walut obcych. Banki są silniejszą stroną w kontakcie z konsumentem, powinny jednak działać profesjonalnie i transparentnie w zakresie wykonywania umów kredytowych. Polega to m.in. na zapewnieniu klientowi możliwości określenia konsekwencji ekonomicznych wynikających z postanowień w umowie czy w aneksie do niej. W związku z tym klauzule określające zasady ustalania kursów walut muszą być jednoznaczne – mówi Chróstny.

Za niedozwolone uznane zostały postanowienia, zgodnie z którymi stosowane przez BPH kursy walut ustalane są w oparciu o „ostatni średni kurs rynkowy", który stanowi sumę kursów kupna i sprzedaży walut dostępnych na stronie Reuters podzielonych przez dwa. Jednak przepisy, jak i inne obiektywne oraz dostępne źródła nie precyzują czym jest „średni kurs rynkowy", nie wiadomo również na jaki konkretnie moment bank określa wysokość kursów. Ponadto, adres strony internetowej zawarty w klauzuli (www.reuters.pl) przekierowuje do anglojęzycznej wersji serwisu Reuters – argumentuje UOKiK.

Niedozwolone są też postanowienia, zgodnie z którymi kursy walut mogą się zmienić dowolną ilość razy. Tym samym klient nie wie, ile konkretnie kursów będzie obowiązywać danego dnia oraz o której godzinie będą publikowane. Istnieje więc możliwość, że bank będzie narzucać konsumentom takie kursy waluty, które będą dla banku najkorzystniejsze. Kursy obowiązujące w banku korygowane są o marżę, jednak klauzule opisujące sposób  określania jej wysokości zostały sformułowane w niejasny i niemożliwy do zweryfikowania przez konsumenta sposób – dodaje UOKiK.

Prezes tego urzędu zakazał stosowania kwestionowanych klauzul i nałożył na bank BPH karę ponad 470 tys. zł. Decyzja nie jest prawomocna i bank ma możliwość odwołania się do sądu. Po uprawomocnieniu się decyzji bank ma powiadomić o niej konsumentów i poinformować ich, że zakwestionowane postanowienia jako niedozwolone nie są wiążące. Ułatwi to konsumentom dochodzenie roszczeń.

Decyzja dotycząca banku BPH jest jedną z ostatnich dotyczących klauzul przeliczeniowych. Prezes UOKiK wydał 8 decyzji stwierdzających abuzywność klauzul przeliczeniowych w aneksach do umów kredytowych. Nałożył również na banki kary w łącznej wysokości ponad 143 mln zł. Wysokość sankcji uzależniona jest od obrotu banku oraz okresu, stopnia i skutków naruszenia, a także od występowania określonych w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów okoliczności łagodzących i obciążających. W toku pozostało jedno postępowanie wobec Raiffeisena.

Banki
NBP pod kreską. Strata w 2023 roku poszła w miliardy złotych
Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą