Frankowe raty urosły

Płacone obecnie raty kredytów we frankach są najwyższe od połowy 2017 r. Z wyliczeń Expandera wynika, że styczniowa rata będzie o 123 zł wyższa niż przed rokiem.

Publikacja: 15.01.2019 13:23

Frankowe raty urosły

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Expander

Kredyty udzielone we frankach szwajcarskich są w zdecydowanej większości spłacane terminowo, mimo że obecny kurs CHF w niektórych przypadkach jest blisko dwukrotnie wyższy niż w momencie udzielenia kredytu (dotyczy to głównie hipotek pochodzących z lat 2007-2008). Przed problemami frankowiczów uratowały niskie stopy procentowe w Szwajcarii – obecnie są ujemne (trzymiesięczny LIBOR wynosi -0,70 proc.). Dzięki nim po dodaniu marży oprocentowanie wielu takich kredytów nie przekracza 1 proc. w skali roku, a są i takie, których oprocentowanie jest ujemne.

Wiele wskazuje na to, że taka sytuacja nie będzie trwała wiecznie – uważa Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. - To nie jest normalne, że bank płaci odsetki komuś, komu udzielił kredytu lub że klient musi dopłacić za możliwość trzymania pieniędzy w banku. Za jakiś czas stopy procentowe w Szwajcarii istotnie wzrosną. Być może właśnie obserwujemy tego początki - dodaje.

Oprocentowanie kredytów we frankach zwykle jest sumą marży banku i stawki LIBOR. Od 21 stycznia 2015 r. LIBOR wynosił od -0,96 proc. do -0,71 proc. W tym roku zaczął jednak niespodziewanie rosnąć. Jego obecny poziom -0,7024% (na dzień 11 stycznia) jest najwyższy od niemal czterech lat. - To oczywiście przełoży się na wzrost oprocentowania kredytów, choć nie stanie się to od razu. Zwykle banki tylko raz na trzy miesiące aktualizują oprocentowanie, uwzględniając aktualny poziom stawki LIBOR – dodaje Sadowski.

W przypadku kredytów we frankach poziom raty zależy nie tylko od oprocentowania, ale także od kursu walutowego. Ten ostatnio – mimo korzystnego 2018 r. - niestety również nie sprzyja frankowiczom. Przed rokiem kurs CHF wynosił ok. 3,55 zł a obecnie już 3,80 zł. To wszystko sprawia, że rata kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat, zaciągniętego w styczniu 2008 r. jest o 123 zł wyższa niż przed rokiem (z 1 608 zł do 1 732 zł).

- Bardzo trudno przewidzieć co będzie działo się z kursem franka w przyszłości. Prawdopodobne jest natomiast, że oprocentowanie będzie rosło. Gdyby LIBOR CHF 3M przestał być ujemny, a więc wyniósł zero, a kurs pozostał na obecnym poziomie, to rata wzrosłaby o kolejne 115 zł (do 1 847 zł) – liczy Sadowski. Gdyby stawka LIBOR powróciła do poziomu z stycznia 2008 r., to przy obecnym kursie franka, rata wyniosłaby aż 2 340 zł. Byłaby więc aż o 608 zł wyższa niż obecnie.

Banki
Zysk Alior Banku nieco powyżej oczekiwań. Będzie dywidenda
Banki
Banki nie są nadmiernie drogie, ale hossa nie będzie trwać wiecznie
Banki
NBP pod kreską. Strata w 2023 roku poszła w miliardy złotych
Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa