Osiem spółek, które pozytywnie zaskoczyły wynikami

Pierwszy kwartał 2018 r. dla niektórych spółek okazał się bardzo udany. Czy pozytywna tendencja zostanie podtrzymana w kolejnych kwartałach?

Publikacja: 01.06.2018 10:56

Osiem spółek, które pozytywnie zaskoczyły wynikami

Foto: 123rf

Będący już na finiszu sezon wyników kwartalnych obfitował zarówno w pozytywne, jak i negatywne zaskoczenia. Nie brakowało firm, które zanotowały efektowną poprawę, niejednokrotnie przebijając oczekiwania analityków. Wzięliśmy na celownik spółki, których wyniki na plus rozminęły się z oczekiwaniami inwestorów.

Podwyżki ratunkiem

GG Parkiet

Jedną z większych niespodzianek sprawił inwestorom Arctic Paper. Lepsze od oczekiwań rynku wyniki pokazały, że papiernicza grupa jest w stanie rosnące koszty rekompensować podwyżkami cen. – Wyniki w segmencie papieru odbieramy bardzo pozytywnie. Okazały się ponad trzy razy wyższe niż nasze założenia, mimo bardzo wymagającego otoczenia po stronie kosztów surowcowych. Pozytywnie zaskoczeni jesteśmy dynamiką wzrostu średniej ceny papieru. Rozczarował nieco wolumen sprzedaży – komentuje Krystian Brymora, analityk DM BDM. – Nasze obawy o wyniki segmentu papierniczego w obliczu rekordowo wysokich cen celulozy się nie potwierdziły. Spółka pozytywnie zaskoczyła marżą w tym biznesie w IV kw. 2017 r. i w szczególności w I kw. br., z sukcesem implementując podwyżki cen papierów – podkreśla ekspert.

Sposób na rosnące koszty znalazł Famur. – Wyniki grupy w I kw. br. okazały się wyższe od naszych prognoz i średniej przewidywań analityków. Naszym zdaniem warto zwrócić uwagę na wzrost rentowności EBITDA, która była na najwyższym poziomie od I kw. 2017 r. W wynikach widać, że mimo rosnących kosztów produkcji i materiałów Famur zachowuje w bieżącym otoczeniu dużą umiejętność podwyższania cen – wskazuje Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. Jednocześnie zwraca uwagę na bardzo dobrą sytuację gotówkową producenta maszyn górniczych. – Spółka praktycznie jest obecnie bez długu netto, co zwiększa szansę na dywidendę w 2019 r. – ocenia.

Udany kwartał ma za sobą Pfleiderer. – Spółka w I kw. br. przerwała trwający od około roku spadkowy trend wyników operacyjnych. Firma wykorzystała wzrost cen płyty drewnopochodnej w Europie, aby zrekompensować rosnące koszty surowców chemicznych. Dodatkowo na wzrost marży przełożyły się nowe inwestycje w produkty o wyższej wartości dodanej – wyjaśnia Jakub Szkopek. – Pfleiderer pozostaje naszym, jednym z niewielu, top picków (zaleceń – red.) w branży przemysłowej na 2018 r. – dodaje. Kluczowy dla dalszej poprawy wyników będzie dalszy wzrost cen płyty.

Zaskoczenia w budowlance

Wśród spółek budowlanych z dobrej strony pokazał się Mostostal Zabrze. Spółka w I kw. zarobiła na czysto 3,3 mln zł. Była to dla inwestorów duża odmiana po fatalnym 2017 r., który spółka zakończyła stratą netto sięgającą prawie 80 mln zł. Udane pierwsze trzy miesiące roku zachęciły inwestorów do kupna akcji firmy. W ciągu zaledwie trzech sesji od publikacji wyników popyt podciągnął kurs Mostostalu o prawie 100 proc.

Lepiej od oczekiwań wypadł też Erbud, mimo obecnej w branży budowlanej presji na wzrost kosztów pracowniczych i materiałów. W I kw. skonsolidowane przychody wzrosły o 26 proc., do 432 mln zł. Jednak zysk brutto ze sprzedaży był podobny jak w ubiegłym roku i wyniósł prawie 25 mln zł. Marża brutto ze sprzedaży skurczyła się z 7,2 do 5,7 proc. Dzięki korzystniejszemu bilansowi przychodów i kosztów finansowych czysty zysk wyniósł 4,62 mln zł wobec 97 tys. zł rok wcześniej. Perspektywy Erbudu na 2018 r. wyglądają obiecująco. Zdaniem zarządu obecnie sytuacja kosztowa ulega stabilizacji, kontrakty z końca 2017 r. i obecnie zawierane powinny mieć lepsze marże. – Biorąc pod uwagę portfel zamówień, w całym 2018 r. spodziewamy się raczej poprawy rentowności względem 2017 r. – wyjaśnił, podsumowując wyniki I kw., Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.

Otoczenie pomaga

W rezultatach części spółek było wyraźnie widać wpływ korzystnego otoczenia, czego dobrym przykładem jest Dom Development. Deweloper jest jednym z beneficjentów utrzymującego się popytu na nowe mieszkania. – Perspektywy wynikowe spółki oceniamy bardzo dobrze. W tym roku prognozujemy wzrost zysku netto o 25 proc., do 238 mln zł. Źródłem tego wzrostu będzie rosnąca liczba przekazań mieszkań. Obecnie zakładamy, że szczyt rentowności spółka ma już za sobą, niemniej pod tym względem Dom Development lubi pozytywnie zaskoczyć, czego przykładem są wyniki I kw. – zwraca uwagę Piotr Zybała, analityk DM mBanku. – W przyszłym roku rezultaty mogą być nieco gorsze niż w 2018 r., co bezpośrednio wynika z harmonogramu budów – mniejszej liczby mieszkań do rozliczenia. Przy utrzymaniu dobrej koniunktury w II połowie roku, w 2020 r. Dom Development może wrócić to trendu wzrostowego w wynikach – uważa ekspert.

GG Parkiet

Kolejny udany kwartał ma za sobą Dino. Dwucyfrowa zwyżka zysków i przychodów rok do roku właściciela sieci supermarketów jest w dużej mierze odzwierciedleniem wzrostu organicznego. Zdaniem Tomasza Sokołowskiego, analityka DM BZ WBK, Dino jest w stanie generować dwucyfrowe wzrosty wyników finansowych w kolejnych latach. – Polski rynek FMCG definiują obecnie dwa trendy: konsolidacja wokół nowoczesnego handlu i wygoda zakupów. Dino dysponuje wszystkim, co jest potrzebne do korzystania z tego. Firma jest czystym detalistą, który ma odpowiednią i rosnącą skalę oraz prosty biznes skoncentrowany na sprawdzonym formacie małego supermarketu – uważa ekspert. Spodziewa się średniorocznego wzrostu sprzedaży spółki w latach 2018–2020 na poziomie 29,3 proc. z uwagi na otwieranie nowych sklepów i w dalszym ciągu solidny wzrost sprzedaży porównywalnej w najbliższych latach. W przypadku EBITDA oczekuje w latach 2018–2020 średniego wzrostu o 32,2 proc. rocznie dzięki rosnącej sile przetargowej i korzyściom płynącym z dźwigni operacyjnej.

Wzrost kosztów nie przeszkodził poprawie wyników Stalproduktu. – W I kw. br. grupa poprawiła marże we wszystkich czterech segmentach w odniesieniu do poprzedniego kwartału. Utrzymała również trend wzrostu przychodów i wyniku netto rok do roku – wskazuje Dawid Radzyński, analityk Noble Securities. Jego zdaniem pozytywny wpływ na wyniki Stalproduktu w kolejnych okresach będzie miał w dalszym ciągu segment cynku. – Prognozujemy utrzymanie się wysokich cen metali na światowych giełdach – mówi ekspert.

Kamil Hajdamowicz zarządzający aktywami, Vienna Life TUŻ

Pozytywnie w większości zaskoczyły banki, poprawiając wyniki zarówno rok do roku, jak i w stosunku do oczekiwań analityków. Co ważne, zaobserwowane tendencje nie przełożyły się na dynamiczne zwyżki tego segmentu, który w dalszym ciągu jest pod presją utrzymywania się niskich stóp procentowych. Bardzo dobre wyniki zaprezentowali deweloperzy mieszkaniowi, jednak w tym segmencie w kolejnych kwartałach należy oczekiwać rosnącej presji kosztowej. Ten ostatni czynnik przełożył się na wyniki spółek budowlanych i tych związanych z budownictwem infrastrukturalnym, jak Budimex, Trakcja i Torpol. Z wyłączeniem Inter Cars, dobre wyniki zaobserwowaliśmy w segmencie automotive. Co ciekawe, pomimo rosnącej presji kosztowej dobre wyniki dostarczyła część spółek przemysłowych, jak Famur czy Stalprodukt, widać więc rosnącą zdolność do przekładania kosztów na odbiorców końcowych. Mieszane wyniki zaprezentowały za to spółki z ekspozycją na klienta detalicznego. Pozytywnie zaskoczyło Dino, co przełożyło się na dynamiczny wzrost kursu w ostatnich tygodniach. W przypadku dużych spółek negatywnie należy ocenić wyniki firm paliwowych. Lepiej wypadły za to spółki energetyczne. JIM

Adam Łukojć zarządzający, TFI Allianz

Ostatni kwartał był bardzo ciekawy dla spółek przemysłowych. Wiele z nich osiągnęło wyniki gorsze niż rok wcześniej, ale mimo wszystko lepsze, niż oczekiwali analitycy.

Wydaje się, że w I kw. otoczenie było bardzo trudne dla przemysłu, ale ostatnie osłabienie złotego powinno przynieść ulgę – i kolejny kwartał może już być lepszy dla wielu firm produkcyjnych.

To, że wyniki często były lepsze od oczekiwanych, pokazuje, że być może przemysł zaczyna już odbijać od dna.

W spółkach deweloperskich I kw. był generalnie lepszy od oczekiwanego, a w budowlanych – gorszy. Początek roku nie był też zbyt udany dla firm informatycznych, ale realizują one zasadniczą część swojego wyniku pod koniec roku, więc prawdopodobnie należy być ostrożnym z wnioskami. Spółki zajmujące się handlem podały mieszane wyniki: generalnie były zgodne z oczekiwaniami, z nielicznymi wyjątkami odbiegającymi od założeń w obie strony, ale tutaj również z wnioskami należy poczekać.

Ogólnie za nami jest niezły sezon wyników. Rezultaty, nawet jeżeli były gorsze niż rok temu, to dość często były lepsze od oczekiwanych przez krajowych analityków. JIM

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty