Drugi kwartał ujawni skalę wpływu pandemii na wyniki spółek

Część firm już została dotknięta skutkami ograniczeń wywołanych pandemią Covid-19, czego potwierdzeniem były wyniki I kwartału, ale znaczące pogorszenie wyników spodziewane jest w bieżącym kwartale.

Aktualizacja: 28.05.2020 19:46 Publikacja: 28.05.2020 13:00

Foto: GG Parkiet

W wyniku ograniczeń związanych z wybuchem pandemii od połowy marca działalność niektórych branż została niemal całkowicie sparaliżowana. Negatywny efekt jest widoczny już w wynikach zakończonego kwartału, ale znaczące ich pogorszenie spodziewane jest w bieżącym kwartale.

Negatywny efekt wprowadzonych restrykcji

Jednymi z najbardziej poturbowanych przez Covid-19 są spółki z sektora handlu detalicznego – z wyjątkiem handlu dobrami FMCG. Rozszerzająca się pandemia negatywnie wpłynęła na ich otoczenie biznesowe. Ograniczenia związane z pandemią od połowy marca uniemożliwiły normalne funkcjonowanie centrów handlowych. W takiej sytuacji znalazły się m.in. spółki handlujące odzieżą i obuwiem, którym w kwietniu przychody spadły od 50 do nawet ponad 80 proc. – Sprzedaż spółek handlowych w II kwartale będzie obciążona kwietniowymi spadkami. Ostateczny wynik będzie zależny od tego, jak szybko uda się odbudować ruch w galeriach handlowych . Dane rynkowe pokazują, że w ostatnim tygodniu ruch był na poziomie ok. 70–75 proc. zeszłorocznego. Jest to wyraźnie gorzej rok do roku, ale z drugiej strony widać wyraźną poprawę w porównaniu z okresem zaraz po odmrożeniu handlu w centrach handlowych. Widać, że coraz więcej konsumentów wraca do sklepów – wskazuje Konrad Księżopolski, szef analityków Haitong Banku.

Z drastycznym spadkiem obrotów muszą się też liczyć sieci restauracji, które musiały zamknąć większość swoich lokali. – Spośród spółek najbardziej dotkniętych negatywnym wpływem epidemii na wyniki II kwartału należałoby wymienić AmRest. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią na większości rynków, na których działa spółka, przez większą część kwartału restauracje były zamknięte lub możliwe były jedynie zamówienia z odbiorem osobistym lub z dostawą – wskazuje Krzysztof Kawa, analityk Ipopemy. W maju restrykcje zostały poluzowane w Polsce i na innych kluczowych rynkach AmRestu, ale funkcjonowanie lokali jest ograniczone. – Restauracje są otwierane w nowych reżimach sanitarnych, które ograniczają liczbę miejsc w restauracji, a co za tym idzie – liczbę gości. Wolumeny w zdalnych kanałach sprzedaży nie są w stanie w pełni skompensować braku sprzedaży stacjonarnej. Spółka korzysta z programów pomocowych na większości rynków, na których działa, jednak przy wysokim udziale kosztów stałych AmRest przy znacznie niższej sprzedaży zaraportuje stratę na działalności w II kwartale 2020 roku – uważa ekspert.

Sparaliżowany przemysł

W wyniku czasowego wstrzymania produkcji przez koncerny samochodowe, co przełożyło się na spadek zamówień, w bardzo trudnej sytuacji znaleźli się producenci komponentów do aut. Według zarządu Sanok RC negatywny wpływ pandemii uwidoczni się w kwietniu i co najmniej w dwóch kolejnych miesiącach, co przyczyni się do spadku wyników finansowych producenta w II kwartale. – Wyniki spółki za I kwartał były słabe, a zapowiada się ich dalsze pogorszenie. Zastopowanie produkcji w koncernach motoryzacyjnych przełożyć się może nawet na 70-proc. spadek sprzedaży. Wstrzymanie uruchomień nowych projektów, które na początku cechują się niskimi marżami, przejściowo dało efekt lepszego miksu produktowego (więcej produktów wyżej marżowych) oraz zaowocowało otrzymaniem rekompensat za anulowane kontrakty. Spółka spodziewa się kolejnych anulacji, ale skala spadku przychodów prawdopodobnie przełoży się już na ponoszenie strat – uważa Adam Zajler, analityk Millennium DM.

Ze znaczącym pogorszeniem wyników liczy się też Alumetal, dostawca aluminium na potrzeby motoryzacji. Jego zarząd zakłada spadek wolumenu sprzedaży i przychodów grupy w II kwartale o około 50 proc. oraz jeszcze bardziej znaczący spadek zysku netto i EBITDA rok do roku. – Pierwotnie planowane restarty produkcji niektórych naszych klientów były już kilka razy przekładane. Obecny kryzys dla wielu naszych odbiorców okazał się poważniejszy, niż jeszcze do niedawna zakładali. Dlatego spodziewamy się, że II kwartał dla Alumetalu będzie najtrudniejszym okresem w całym 2020 r., a w kolejnych kwartałach powinna nastąpić powolna odbudowa wolumenu sprzedaży – uważa Agnieszka Drzyżdżyk, prezes Alumetalu.

Spadek popytu mocno uderzył w spółki czerpiące znaczną część przychodów ze sprzedaży na rynki Europy Zachodniej, gdzie z dnia na dzień przestały pracować nie tylko fabryki, ale też większość sklepów, stanowiących kanał sprzedaży części spółek. To przełożyło się na drastyczny spadek zamówień i w konsekwencji czasowe wstrzymanie produkcji we wszystkich zakładach Forte. Z szacunków zarządu Forte wynika, że w samym marcu grupa utraciła 48 mln zł przychodów. Biorąc pod uwagę brak możliwości prowadzenia efektywnej sprzedaży, można się spodziewać, że w kwietniu negatywny efekt się pogłębił. Tym samym skutki restrykcji związanych z pandemią producent dużo mocniej odczuje w wynikach za II kwartał. W ocenie Krystiana Brymory, analityka DM BDM, w tym okresie należy się spodziewać potężnej straty EBITDA. – Miesięczne koszty pracy to ok. 20 mln zł, a utrata wyniku w marcu sugeruje, że grupa może stracić 30 mln zł na wyniku EBITDA miesięcznie bez dalszych działań obniżających koszty – szacuje.

Dziura w przychodach

Kryzys wywołany pandemią stanowi spore wyzwanie dla Agory, uderzając w rynek reklamy i we frekwencję w kinach. Na niekorzyść spółki przemawia fakt, że ponowne otwarcie kin przewidziane jest dopiero w ostatnim etapie odmrażania gospodarki, zaplanowanym na czerwiec. W dodatku branża nie wróci szybko do dobrej kondycji z powodu spodziewanych restrykcji dotyczących ruchu w kinach oraz przestoju w produkcji filmowej.

Z negatywnymi skutkami kryzysu zmusi się mierzyć Wirtualna Polska. – Wyniki spółki za I kwartał były słabe, a był to dopiero przedsmak tego, czego można się spodziewać w kolejnym kwartale. Sprawcą największych problemów jest związany z branżą turystyczną serwis Wakacje.pl. Po słabym 2019 roku epidemia okazała się dotkliwym ciosem dla biznesu sprzedaży wycieczek. Zarząd uprzedza, że w II kwartale Wakacje.pl wykażą ujemne przychody (konieczność zwrotów zaliczek). Wpływ epidemii na pozostałe serwisy w części e-commerce jest bardziej zróżnicowany – zwraca uwagę Zajler. – Ogólnie w 1Q'20 spółka została zaskoczona gwałtownym spadkiem sprzedaży, na co nie mogła odpowiedzieć adekwatnym ograniczeniem kosztów, przy czym w podanych wynikach widoczny jest efekt zaledwie mniej niż jednego miesiąca niskich przychodów. Pełen efekt widoczny będzie w wynikach za II kwartał, z tym że będzie nieco łagodzony cięciami kosztów – dodaje.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty