Asset management. Rewelacyjny rok dla większości uczestników portfeli

Zdaniem zarządzających inflacja w kolejnych miesiącach może jeszcze mocniej prowokować do inwestycji w bardziej ryzykowne aktywa.

Publikacja: 12.05.2021 12:00

Asset management. Rewelacyjny rok dla większości uczestników portfeli

Foto: Adobestock

Zdecydowana większość strategii asset management, tj. portfeli inwestycyjnych dla zamożnych klientów banków, domów maklerskich czy towarzystw funduszy inwestycyjnych, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zakończonych w marcu przyniosła zyski – i bardzo często były to zyski dwucyfrowe. Za najwyższą stopą zwrotu, która przekroczyła 120 proc., stoi strategia Akcyjna Mega Trendów z oferty mBanku, a więcej na jej temat w komentarzu poniżej. Kolejny raz wyróżniamy także Strategię Spółek Biotechnologicznych i Ochrony Zdrowia, zarządzaną przez Caspar AM.

GG Parkiet

Zyski przyniosły także inwestycje w obligacje, głównie dzięki obniżkom stóp procentowych, które przełożyły się na spadki rentowności (wzrost cen) obligacji. W gronie portfeli dłużnych najwyższy wynik wypracował Portfel funduszy – strategia płynnościowa Skarbca TFI. Jak tłumaczy Paweł Regulski, zarządzający portfelami Skarbca TFI, 5,44-proc. zysk wziął się przede wszystkim z ponadprzeciętnych wyników subfunduszy dłużnych Skarbca TFI. W tym roku jednak rentowności głównie rosną, co negatywnie przekłada się na inwestycje w obligacje. Jak zauważa Regulski, inflacja i wydatki rządów w skali nawet większej od przewidywań podkręciły to tempo.

Mimo udanego początku roku WIG20 odstaje od głównych rynków. – Niewątpliwym obciążeniem dla indeksu największych spółek było słabe zachowanie największych papierów, w tym CD Projekt i Allegro, oraz wiszące ryzyko systemowe związane z kredytami frankowymi, które skutecznie odstraszało od polskiego rynku kapitał zagraniczny – podkreśla Łukasz Wójcik, zarządzający aktywami, BM BNP Paribas Bank Polska. Jak przypomina, po rajdzie spółek o mniejszej kapitalizacji na GPW ostatnio widać pewną zadyszkę. – Jednocześnie dostrzegamy przestrzeń do nadrabiania relatywnej słabości przez spółki z WIG20. Niezmiernie ważnym czynnikiem, który w naszej ocenie będzie wspierał koniunkturę giełdową w dalszej części roku, jest obserwowany odpływ środków z depozytów i funduszy obligacji w kierunku produktów o wyższym profilu ryzyka – twierdzi Wójcik. Wspomniana rotacja w połączeniu z przyspieszeniem odbicia gospodarczego w dalszej części roku stworzą doskonałe warunki do faworyzowania akcji względem długu w 2021 r., o ile koniunktura na rynkach globalnych pozostanie przynajmniej neutralna.

TABELA - STOPY ZWROTU STRATEGII ASSET MANAGEMENT-1

TABELA - STOPY ZWROTU STRATEGII ASSET MANAGEMENT-2

GG Parkiet

Jak przyznają eksperci, trudno nie patrzeć z optymizmem, jeśli chodzi o kolejne miesiące w gospodarce, a skoro tak, to dobrze powinny zachowywać się także akcje. – Wydaje się, że szczepienia pozwolą gospodarce otworzyć się na dobre, co z pewnością wyceniają już rynki finansowe. Dobre nastroje widać przede wszystkim na rynkach akcji, jednak nie tylko tam. W ostatnich miesiącach rosły rentowności obligacji skarbowych, co wskazuje na to, że gospodarki mają się coraz lepiej i prędzej czy później czeka nas seria podwyżek stóp procentowych, którą poprzedzi podwyższona inflacja – mówi Konrad Ogrodowicz, zarządzający Superfund TFI. – Historycznie, w okresach rosnącej inflacji, najlepiej radziły sobie surowce, więc na tym rynku należy szukać okazji na wysokie stopy zwrotu. Utrzymujemy stanowisko, że wciąż atrakcyjnie wyglądają ceny metali szlachetnych, w tym przede wszystkim złota oraz srebra. Wyraźne przebicie ceny 1800 USD za uncję złota powinno skutkować przyspieszeniem wzrostów, zarówno złota jak i na srebra – zakłada Ogrodowicz.

Maciej Bobrowski, dyrektor wydziału zarządzania portfelami inwestycyjnymi Domu Maklerskiego BDM, również zwraca uwagę na infację. – Wydaje nam się, że w średnim terminie, czyli w perspektywie najbliższych kilku kwartałów, inwestorzy będą szukać właściwej alokacji odpowiedniej do świata z podwyższoną lub wysoką inflacją. To może być według nas jakościowa zmiana dla szeregu aktywów – przewiduje. – Biorąc pod uwagę zachowanie głównych składowych koszyka inflacyjnego w Polsce, bliska jest nam teza, że wspomniana już przez nas potencjalna fala inflacyjna ukształtuje przedział inflacyjny w zakresie ponad 6 proc. rok do roku (a może i bliżej wartości dwucyfrowych). Taki rozwój sytuacji przy utrzymywaniu niskich stóp procentowych będzie powodował coraz bardziej odczuwalną utratę wartości pieniądza niezainwestowanego – zauważa Bobrowski.

Opinie

Tomasz Kuciński, zarządzający Strategią Akcyjną Megatrendów, BM mBanku

Bardzo dobry wynik roczny strategii (120,4 proc.) to w pewnej mierze odzwierciedlenie korzystnych tendencji panujących wśród spółek wzrostowych. Pandemia przyspieszyła bowiem wiele megatrendów, w tym m.in. proces cyfrowej transformacji gospodarek. Pozytywem z punktu widzenia notowań tej grupy spółek jest także luźna polityka pieniężna, przekładająca się na relatywnie niskie rynkowe stopy procentowe. W osiągnięciu ponadprzeciętnego wyniku niebagatelną rolę odegrały również podejmowane przez nas decyzje inwestycyjne o charakterze taktycznym. W II i III kwartale poprzedniego roku wyraźnie przeważaliśmy m.in. takie sektory jak e-commerce oraz gaming, które de facto korzystały na wprowadzanych przez rządy ograniczeniach społeczno-gospodarczych. W kolejnych miesiącach, wraz z poprawą perspektyw gospodarczych, sukcesywnie zwiększaliśmy udział bardziej cyklicznych sektorów (m.in. producentów półprzewodników), które w zakładanym przez nas względnie optymistycznym scenariuszu gospodarczym powinny odnotować ponadprzeciętną dynamikę poprawy wyników. Na poziom wycen spółek wzrostowych umiarkowaną presję może wywierać ewentualna kontynuacja wzrostu rynkowych stóp procentowych, jednak z drugiej strony wsparciem dla takich firm w kolejnych kwartałach powinna być wysoka dynamika wyników finansowych. Dotychczas opublikowane rezultaty amerykańskich spółek za I kwartał wskazują, że połączenie mocnych strukturalnych trendów wraz z poprawą sytuacji gospodarczej może być źródłem kolejnych zaskoczeń in plus. paan

Piotr Rojda, zarządzający Strategią Spółek Biotechnologicznych i Ochrony Zdrowia, Caspar AM

Strategia Spółek Biotechnologicznych i Ochrony Zdrowia (96,6 proc. w rok) inwestuje w rewolucyjne zmiany w medycynie, związane głównie z genetyką. W ostatnich latach jesteśmy świadkami sukcesów, jeśli chodzi o identyfikację genetycznego podłoża wielu chorób (mutacji powodujących różnego rodzaju m.in. choroby rzadkie czy nowotwory). Lepsze zrozumienie biologii pozwala na rozwój skuteczniejszych leków, których powodzenie przejścia przez badania kliniczne jest większe niż standardowego leku biologicznego. W ciągu kolejnych kilku lat szeroko rozumiane terapie genowe zastąpią standardowe metody leczenia w wielu obszarach. Poza spółkami, które poszukują leków, strategia inwestuje również w producentów innowacyjnego sprzętu medycznego i testów diagnostycznych nowej generacji, w szczególności tzw. płynnej biopsji, czyli możliwości wykrywania nowotworów na bardzo wczesnym etapie na podstawie próbki krwi. Innym obszarem w diagnostyce, który w mojej ocenie będzie się dynamicznie rozwijał, jest obserwacja reakcji układu immunologicznego. Testy bazujące na analizie zachowania limfocytów T i innych komórek ułatwią diagnozę wielu chorób trudnych lub niemożliwych od zdiagnozowania przy użyciu aktualnej technologii. Gorsze zachowanie strategii w roku 2021 r. ma związek z negatywnymi nastrojami, jakie obserwujemy w całej branży biotechnologicznej. Wpływ na to mają zapowiedzi podatków od zysków kapitałowych w Stanach Zjednoczonych oraz brak stałego nowego szefa FDA, amerykańskiej agencji ds. leków, którego nowa administracja jeszcze nie wybrała. paan

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty