Jak zmieniały się portfele otwartych funduszy emerytalnych

Przedstawiamy największe w poprzednim roku zmiany w akcjonariatach spółek polskich i zagranicznych, za którymi stały OFE.

Publikacja: 30.01.2019 12:59

Jak zmieniały się portfele otwartych funduszy emerytalnych

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

W tabelach prezentujemy największe zmiany w akcjonariatach spółek dokonane w poprzednim roku przez otwarte fundusze emerytalne. Pod uwagę wzięliśmy również udziały w tych firmach, które w 2018 r. opuściły giełdę, jak np. Emperię Holidng czy Robyg. Warto też pamiętać, że aktywa należące do Pekao OFE zostały przeniesione do OFE PZU Złota Jesień.

OFE oddają kapitał

Jeśli chodzi o same wyniki OFE za poprzedni rok, to nie był on już tak udany jak np. 2017 r. Oczywiście dlatego, że portfele funduszy emerytalnych w większości składają się z akcji polskich spółek, a zeszły rok warszawskie indeksy kończyły sporo pod kreską. W związku z tym średni wynik OFE wyniósł w 2018 r. -9,7 proc. Warto jednak odnotować, że w dłuższym terminie, czyli np. za ostatnie trzy lata, przeciętna stopa zwrotu funduszy emerytalnych sięga 18,1 proc. Ujemne wyniki za 2018 r. rok spowodowały, że aktywa w 12 miesięcy skurczyły się ze 179,5 mld zł do 157,3 mld zł. OFE nadal są oczywiście na minusie, jeśli chodzi o bilans napływów i odpływów. Jak wyliczył Trigon DM w całym poprzednim roku przepływy z ZUS do OFE (część składek osób, które zdecydowały się pozostać w otwartych funduszach) wyniosły 2,9 mld zł, natomiast transfery w odwrotną stronę z tytułu tzw. suwaka sięgnęły ponad 8 mld zł.

Poprzedni rok obfitował jednak w wezwania na akcje, a w związku z tym OFE miały kapitał na zakupy. Przez większość 2018 r. OFE były po stronie popytu. Akcje sprzedawały m.in. w styczniu, gdy doszło do zdecydowanego odwrócenia giełdowych trendów. Wówczas pozbyły się udziałów w spółkach na GPW o wartości około 920 mln zł. Również w lutym OFE głównie sprzedawały akcje na giełdzie przy Książęcej. Potem jednak sytuacja istotnie się zmieniła. Począwszy od marca, a skończywszy na listopadzie, fundusze emerytalne były nabywcą akcji na GPW. W grudniu znów pozbywały się akcji, jednak łącznie w całym 2018 r. kupiły je za około 417 mln zł. Jednocześnie w ich portfelach znajdowało się od 73 do blisko 82 proc. akcji polskich. Najmocniej za granicą inwestowało PZU (9,5 proc. portfela), a najmniej Allianz (3,3 proc.).

Popyt na miedź, banki na czele

Z końcem 2018 r. w portfelach funduszy emerytalnych znajdowały się akcje łącznie 503 spółek polskich i zagranicznych. W akcjonariatach trzech z nich OFE miały łącznie ponad 70 proc. kapitału (Grupa Kęty, Elektrobudowa i Ferro). W przypadku Grupy Kęty fundusze emerytalne w zeszłym roku dokupowały jej udziały i w ciągu 12 miesięcy zwiększyły łączny pakiet o blisko 299 tys. sztuk papierów, co przy średniej cenie około 358 zł dało popyt w wysokości około 107 mln zł – wynika z raportu Trigona DM. Akcji Elektrobudowy będących w rękach OFE na koniec grudnia 2018 r. było z kolei mniej o prawie 207 tys. sztuk (około 13 mln zł podaży), natomiast popyt na walory Ferro ze strony OFE mógł sięgnąć około 16,7 mln zł.

Największy popyt funduszy emerytalnych, który mógł sięgnąć około 709 mln zł, miał miejsce w przypadku firmy KGHM Polska Miedź. Stały za nim fundusze emerytalne Nationale-Nederlanden, PZU, MetLife, Aviva i Generali. Sporym zainteresowaniem OFE cieszyło się także PGE (około 470,3 mln zł popytu) oraz Play Communications (426 mln zł). Jeśli chodzi zaś o największą podaż, to miała miejsce w przypadku akcji PKO BP i mogła sięgnąć około 1258,5 mln zł. Najwięcej walorów tej spółki sprzedały w 2018 r. NN OFE i Aviva OFE. Kolejną firmą pod tym względem było odzieżowe LPP, gdzie podaż z OFE mogła wynieść około 488 mln zł, a następny PKN Orlen (458 mln zł). PKO BP wciąż jednak stanowił najwyższą łączną pozycję w portfelach OFE, wynoszącą około 11,3 proc. (14,4 mld zł), a PKN Orlen był pod tym względem drugi (10 proc. udziału w portfelach funduszy emerytalnych, co daje 13,4 mld zł). Jeśli chodzi zaś o liczbę akcji danej spółki, to najwyższy wzrost pojawił się w przypadku LC Corp (o 70,5 mln sztuk), Orange Polska (46,5 mln) i PGE (456 mln).

Na koniec poprzedniego roku – jak wynika z raportu Trigona DM – największy udział w portfelach funduszy emerytalnych miały spółki finansowe (53,6 mld zł), czyli przede wszystkim banki. Łącznie stanowiły one około 40 proc. (44,7 mld zł) wszystkich akcji (134,1 mld zł) posiadanych przez OFE. Następny w kolejności był sektor energetyczny, w którym OFE miały ulokowane 16,2 proc. (21,7 mld zł) portfela akcji. Za blisko 11 proc. akcji (14,2 mld zł) odpowiadały przedsiębiorstwa konsumenckie.

Co dalej z OFE

W ostatnich miesiącach, a nawet latach, głównym zajęciem rządu w kwestii systemu emerytalnego były pracownicze plany kapitałowe. Ustawa została już przegłosowana, a pierwszy etap PPK rozpocznie się w połowie tego roku. Sprawa otwartych funduszy emerytalnych zeszła na drugi plan, choć często eksperci podkreślali, jak ważne jest przy wprowadzaniu PPK jednoczesne rozwiązanie przyszłości OFE. Przedstawiciele rządu przy każdej okazji podkreślają, że to dwa zupełnie inne rozwiązania dla polskich emerytów. – Program pracowniczych planów kapitałowych to nie są otwarte fundusze emerytalne – zapewniał na styczniowej konferencji na GPW premier Mateusz Morawiecki. – PPK są dla ponad 11 mln pracowników programem bez żadnych gwiazdek, bez pułapek, bez niebezpieczeństw, ponieważ uczestniczą w nim trzy strony: państwo, pracodawcy i na zasadzie dobrowolnej pracownicy – mówił premier. PPK mocno różnią się od OFE także pod względem ponoszonych przez uczestników opłat. W PPK są bardzo niskie, a limit sięga 0,5 proc. – PPK są prywatnym, dobrowolnym i długoterminowym programem oszczędnościowym, a OFE to element powszechnego systemu emerytalnego – mówiła z kolei minister finansów Teresa Czerwińska. Obiecała, że jej resort przedstawi propozycje dotyczące przekształcenia OFE w przyszłym roku.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty