#WykresDnia: Czas na akcje wartościowe

Przewaga premii z wycen akcji wzrostowych nad wartościowymi jest najwyższa od przełomu tysiącleci, ale jastrzębi Fed skłania inwestorów ku tym drugim.

Publikacja: 10.01.2022 09:22

#WykresDnia: Czas na akcje wartościowe

Foto: AFP

parkiet.com

Premia z wyceny akcji wzrostowych nad akcjami wartościowymi jest obecnie wyższa niż kiedykolwiek od przełomu tysiącleci. Podczas gdy wzrostowe akcje w indeksie wzrostu S&P 500 są wyceniane według średniego wskaźnika P/E na poziomie 27, średni wskaźnik P/E indeksu wartości S&P 500 wynosi zaledwie 17,5.

Ale Inwestorzy dokonują zmian w swoich portfelach, aby uwzględnić bardziej jastrzębią Rezerwę Federalną, ponieważ sygnały, że bank centralny jest gotowy do wycofania się z walki z inflacją, wstrząsnęły rynkami w pierwszym tygodniu 2022 roku.

Dochody z benchmarku 10-letniich obligacji są na dobrej drodze do osiągnięcia największego tygodniowego zysku od września 2019 r., podczas gdy akcje spółek technologicznych i wzrostowych spadły, a inwestorzy wykupili akcje banków, firm energetycznych i innych wrażliwych gospodarczo spółek. Przypomina to początek 2021 r., kiedy wprowadzenie na rynek szczepionek przeciwko koronawirusowi zwiększyło oczekiwania na ponowne otwarcie gospodarki USA. Rentowności spadły w dalszej części roku, podczas gdy wzrost cen akcji wrażliwych ekonomicznie zwolnił, a inwestorzy powrócili do wielkich spółek technologicznych i wzrostowych, które przez ostatnią dekadę prowadziły rynki w górę.

Tym razem inwestorzy muszą wziąć pod uwagę Fed, który ma podnieść stopy co najmniej trzy razy w tym roku, ponieważ walczy z rosnącymi cenami konsumenckimi. Może to mieć negatywny wpływ na akcje spółek technologicznych i rozwijających się, ponieważ wyższe koszty finansowania zewnętrznego mogą obniżyć ich przyszłe zyski. Indeks S&P 500 Value zyskał około 1 proc. od początku roku, podczas gdy indeks S&P 500 Growth spadł o około 4 proc. Szerszy indeks spadł ostatnio o około 1,7 proc. w skali roku.

Bob Leininger, menedżer portfela w Gabelli Funds spodziewa się, że ten trend będzie się utrzymywał i skupia większą część swojego portfela na akcjach finansowych, energetycznych i lotniczych, takich jak Boeing, w oczekiwaniu na szerokie odrodzenie się globalnych podróży.

– Fed poważnie myśli o zakończeniu luzowania ilościowego – powiedział. – To jest rok, w którym zaczniemy widzieć zacieśnienie ilościowe i będzie to sprzyjać cenowym akcjom – podsumował.

Podczas gdy inwestorzy zazwyczaj podchodzą do jastrzębiego Fed z ostrożnością, akcje mimo to rosły w poprzednich cyklach podwyżek. Według danych Truist Advisory Services, indeks S&P 500 rósł w średnim rocznym tempie 9 proc. w ciągu 12 takich cykli od lat 50. XX wieku i wykazał dodatnie zwroty w 11 z tych przypadków.

Oczekiwania, że ??Fed co najmniej trzykrotnie podniesie stopy procentowe w 2022 r., „ograniczą spekulacje" na rynku, powiedział Lew Altfest, dyrektor naczelny Altfest Personal Wealth Management. Dodał, że prawdopodobnie zaważy to zarówno na sektorach głęboko zorientowanych na wartość, takich jak podróże i energia, które odnotowały ogromne zyski w 2021 r., a jednocześnie zaszkodzi akcjom szybko rozwijających się technologii.

Altfest koncentruje się na firmach takich jak banki, które skorzystają z wyższych stóp procentowych i będą miały stosunkowo niższe wyceny,  a jednocześnie utrzymuje pozycje w gigantycznych firmach technologicznych.

Sektor bankowy S&P 500 odnotował ostatnio wzrost o ponad 7 proc. od początku roku, a wskaźnik ceny do zysku wynosi 11,5, w porównaniu do wskaźnika ceny do zysku 26,1 dla szerszego indeksu. Banki „po prostu wyglądają bardziej racjonalnie", powiedział Altfest.

Inwestorzy przyjrzą się bliżej zyskom banków w nadchodzącym tygodniu, ponieważ kilka dużych banków, w tym JPMorgan i Citigroup mają ogłosić swoje wyniki kwartalne.

Niektórzy uważają, że duże znaczenie akcji skoncentrowanych na technologii w S&P 500 może spowolnić szerszy indeks, jeśli potkną się tacy giganci, jak Microsoft, Apple, Nvidia, Alphabet czy Tesla, odpowiadająca za prawie jedną trzecią prawie 29-proc. całkowitego zwrotu S&P 500 w zeszłym roku, według danych UBS Global Wealth Management.

Chociaż w ostatnich dniach spadki dotknęły akcji wielu dużych firm technologicznych, znacznie gorsza była sytuacja mniejszych firm technologicznych, które rosły we wczesnych fazach pandemii. Fundusz ARKK Innovation ETF, który był najlepiej prosperującym funduszem akcyjnym w 2020 r., stracił już około 11 proc. od początku roku.

Inni jednak obstawiają, że inwestorzy nieuchronnie powrócą do akcji spółek technologicznych, które od lat z łatwością przewyższają inne segmenty rynku.

Ross Frankenfield, dyrektor zarządzający Harbour Capital Advisors, zwiększył swoją alokację w spółkach finansowych ale spodziewa się, że w dalszej części roku nastąpi powrót do akcji spółek technologicznych o wielkiej kapitalizacji, ponieważ staje się jasne, że wzrost gospodarczy ulegnie stagnacji w 2023 roku. – W bliskiej perspektywie istnieją dobre argumenty za wartościowymi akcjami, ale w dłuższej perspektywie uważamy, że w przypadku, gdy trudniej będzie uzyskać zyski, znów pojawi się popyt na akcje wzrostowe – powiedział.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty