W tym roku tylko WIG-media dał zarobić

Indeksy branżowe notują nawet 20-proc. straty. Jest tanio, ale to może być za słaby argument za odbiciem, jeśli nie wzrosną napływy kapitału na rynek.

Publikacja: 19.06.2018 12:45

W tym roku tylko WIG-media dał zarobić

Foto: materiały prasowe

Parkiet

Pierwsze półrocze nie przynosi jak dotąd inwestorom na GPW powodów do radości. WIG spadł od początku roku ponad 11 proc. i jego notowania są najniżej od lutego 2017 r. Nic więc dziwnego, że słabo wypadają także indeksy branżowe.

Indeksy pod presją liderów

Spośród 15 indeksów, które GPW oblicza dla poszczególnych branż, tylko jeden – WIG- -media – od początku roku dał zarobić (7 proc.). WIG-spożywczy i WIG-leki są w okolicach zera (straciły odpowiednio 0,9 proc. i 1,9 proc.). Mimo hossy na rynku nieruchomości indeks gromadzący spółki z tej branży również jest pod kreską (3,2 proc.). Głębsze, kilkunastoprocentowe straty zanotowały inne wskaźniki branżowe, takie jak moto, banki, telekom, paliwa, górnictwo, energia, chemia. Najgorzej wypadł WIG-budownictwo (spadek o 21,5 proc.). Co gorsza, branżowe indeksy są także pod presją w dłuższym terminie. W ujęciu rocznym nawet WIG-media jest w okolicach zera (nieco lepiej poradziły sobie indeksy gromadzące deweloperów i banki), a jedynym wyraźnie zyskującym okazał się WIG-odzież (urósł o 19 proc.). Pozytywnym wyjątkiem w ostatnich tygodniach są spółki z branży gier komputerowych, które jednak nie mają jeszcze swojego indeksu.

Spółki w poszczególnych sektorach nie są jednorodne pod względem atrakcyjności. W każdym znajdziemy dobrych emitentów notowanych przy ciekawych wycenach oraz słabsze lub przewartościowane spółki – zwraca uwagę Tomasz Manowiec, zarządzający w Noble Funds TFI. Poza tym branżowe indeksy bardzo często są zdominowane przez jedną lub dwie największe i najbardziej płynne spółki. Tak jest choćby w przypadku WIG- -odzież, w którym LPP i CCC mają wagę sięgającą odpowiednio prawie 60 proc. i 34 proc., co wyjaśnia, skąd dobry wzrost indeksu w ciągu roku. Jeszcze bardziej w WIG-górnictwo dominuje KGHM z 70-proc. udziałem (spośród trzech pozostałych spółek JSW ma 26-proc. wagę). Mocno „przeważone” są także takie indeksy, jak WIG-paliwa (Orlen z PGNiG mają 60 proc. i 21 proc.) oraz WIG-energetyka, WIG-motoryzacja WIG-spożywczy iWIG-informatyka (odpowiednio w każdym z nich PGE, InterCars, Kernel i Asseco mają po 50 proc. udziału). Wyraźnie zdominowane przez nieliczne spółki są też indeksy chemiczny (Grupa Azoty, Ciech) i mediowy (Wirtualna Polska i Agora). Najlepiej zdywersyfikowane są zaś WIG-nieruchomości i WIG- -budownictwo.

Przecena na GPW jest dosyć szeroka, co potwierdza właśnie słabość indeksów branżowych. W ujęciu od początku roku poszczególne sektory zostały dotknięte przede wszystkim uderzeniem podaży z pierwszego kwartału, po którym warszawska giełda się nie podniosła – mówi Łukasz Rozbicki, zarządzający w MM Prime TFI. Popyt z kolei nie dopisał ze względu na słabsze nastroje na światowych rynkach i odwrót inwestorów zagranicznych, co dotknęło głównie wyceny dużych spółek, oraz z powodu słabych napływów do polskich funduszy akcji.

Pojawiają się różne opinie

W drugim półroczu prawdopodobnie wiele branż będzie zachowywać się lepiej niż w pierwszym – nie powinno to być trudne, patrząc na skalę spadków w pierwszej części roku. Rosnąć może m.in. WIG-banki, ponieważ otoczenie sprzyja bankom, ich wyniki generalnie się poprawiają, klienci coraz chętniej sięgają po kredyty, a trwająca konsolidacja zmniejsza konkurencję. Wydaje się, że część inwestorów zbytnio przywiązała się do myślenia o wynikach banków przez pryzmat zmian stóp procentowych, ich wyniki powinny się poprawiać, nawet jeśli stopy się nie zmienią – uważa Adam Łukojć, zarządzający w Allianz TFI. Notowania banków znalazły się pod presją, bo brak podwyżek stóp postawił pod znakiem zapytania uwzględnioną w wysokich wycenach dużą poprawę zysków w 2019 r.

Manowiec ma jednak odmienne zdanie na temat banków, najważniejszego pod względem wagi w indeksach pojedynczego sektora na GPW. – Słabsze zachowanie w drugiej części roku możemy obserwować właśnie w sektorze bankowym, który nieco rozczarowuje dynamiką zysków, a perspektywa podwyżki stóp pozostaje wciąż odległa – argumentuje zarządzający Noble Funds. – Patrząc na zachowanie całych sektorów, największe szanse na odrobienie strat z I półrocza widzę w spółkach telekomunikacyjnych, które mają raczej defensywny charakter, a jednocześnie ich wyceny są na historycznie dość niskim poziomie. Wyróżniający się wynik w skali całego roku powinny osiągnąć też spółki nieruchomościowe ze względu na przewidywalne bardzo dobre wyniki w perspektywie dwóch najbliższych lat – wskazuje Manowiec. Inaczej na branżę telekomunikacyjną patrzy Łukojć. Jego zdaniem może być ona pod dalszą presją. – Ma kilka problemów: ostra konkurencja, stagnacja rynku, nowe regulacje, jak choćby zniesienie opłat za roaming w Unii Europejskiej, konieczność ponoszenia wysokich nakładów inwestycyjnych, które nie dają przewagi nad konkurentami, a są konieczne, żeby nie zostać z tyłu. Polskie firmy telekomunikacyjne mają duże doświadczenie w radzeniu sobie z trudnymi warunkami, ale to może nie wystarczyć, bo warunki na razie się nie poprawiają – argumentuje.

Już czas na odbicie?

Budowlany indeks, grupujący aż 43 emitentów, jest najgorszym w tym roku na GPW – stracił ponad 21 pr

Budowlany indeks, grupujący aż 43 emitentów, jest najgorszym w tym roku na GPW – stracił ponad 21 proc. W dużej mierze odpowiada za to Budimex mający w nim 31 proc. udziału, którego kurs spadł w tym czasie o jedną trzecią.

Parkiet

Patrząc na obecne warunki makroekonomiczne, przede wszystkim zacieśnianie polityki pieniężnej w USA i odpływ środków w tym kierunku, trudno być wielkim optymistą, a główny argument za zwyżkami to zbyt głęboka przecena – mówi Rozbicki. Dodaje, że takie odbicie obserwowane jest w mocno pokiereszowanej energetyce i to indeks tej branży może radzić sobie lepiej. – W końcu powinien też odbić WIG-informatyka ze względu na ruch w zamówieniach publicznych, o czym na konferencji po wynikach informowało Asseco, ważące ponad 50 proc. w tym indeksie. Natomiast dalej pod presją może być budownictwo z racji wysokich kosztów pracy i trudności z pozyskaniem kadry. Jeżeli dolar będzie się dalej umacniał, problemy mogą odczuć spółki odzieżowe, gdzie znaczącą pozycją są koszty importu materiałów denominowane w dolarach – argumentuje ekspert MM Prime TFI.

Łukojć z kolei uważa, że prawdopodobnie akcje wielu spółek przemysłowych, również podatnych na presję płacową, stanowią okazję inwestycyjną. – Oczywiście nie należy oczekiwać, że inwestorzy poczują taki entuzjazm do przemysłu, jak do np. spółek technologicznych – i to jest uzasadnione. Ale nie jest też tak źle, jak jeszcze niedawno oczekiwano. Część firm już dostosowała się do wyższych kosztów pracy, złoty się osłabił, wzrost cen surowców generalnie jest przekładany na ceny produktów. Spółki przemysłowe są m.in. w sektorach: WIG- -motoryzacja i WIG-chemia – wskazuje.

Parkiet

WIG-Chemia

Ponad 20-proc. przecena od  początku roku chemicznego  indeksu to głównie efekt aż  37-proc. przeceny Grupy Azo- ty, czyli spółki największej  pod względem wagi (prawie  47 proc.). W górę indeks pchał  Ciech, który zyskał 10 proc.  (ma 38 proc. udziału).

Parkiet

WIG-Energia

WIG-energia w tym roku  energetyczny jest tylko z  nazwy, bo stracił już prawie  20 proc. – głównie z powodu  takiej samej przeceny PGE,  mającej niemal 50 proc.  udziału w indeksie. Pod  jeszcze większą presją były  Energa i Tauron.

Parkiet

WIG-Górnictwo

Górniczo-surowcowy indeks  stracił w tym roku już 19 proc.  Są w nim tylko cztery spółki,  a największą wagę – 70 proc.  – ma KGHM, który został  przeceniony o 21 proc. JSW,  mające 26 proc. udziału, rów- nież straciło, ale w mniejszym  stopniu (15 proc.).

Parkiet

WIG-Paliwa

Indeks grupujący sześć  spółek paliwowych stracił od  początku roku blisko 17 proc.  Głównie za sprawą przeceny  Orlenu o 22 proc. w tym cza- sie, bo to firma mająca aż 61  proc. wagi w tym wskaźniku.  Prawie 10 proc. stracił PGNiG,  a Lotos ponad 3 proc.

Parkiet

WIG-Media

WIG-media jest jedynym w tym  roku branżowym indeksem  na plusie (7 proc.). To głównie  zasługa Wirtualnej Polski,  która ma aż 45 proc. wagi w  tym wskaźniku i od początku  roku zyskała 7 proc. Druga  spółka – Agora mająca 25-proc.  wagę – straciła  3 pro

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty