Deficyt USA stwarza poważne ryzyko dla gospodarki światowej

MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.

Publikacja: 24.04.2024 08:30

Deficyt USA stwarza poważne ryzyko dla gospodarki światowej

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GL23WE-XcAAHDcb?format=png&name=900x900

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegł Stany Zjednoczone, że ich ogromny deficyt budżetowy podsycił inflację i stwarza „poważne ryzyko” dla gospodarki światowej. Obawy dotyczą również zadłużenia chińskiego rządu, który w 2025 r. odnotuje deficyt na poziomie 7,6 proc. – ponad dwukrotnie więcej niż średnia dla innych rynków wschodzących wynoszący 3,7 proc. – w związku ze słabym popytem i kryzysem mieszkaniowym.

Stany Zjednoczone i Chiny znalazły się wśród czterech krajów, które fundusz określił jako „pilnie wymagające podjęcia działań politycznych w celu usunięcia zasadniczych braków równowagi między wydatkami a dochodami”. Pozostałe to Wielka Brytania i Włochy.

Jak zauważa Robin Brooks, główny ekonomista Institute of International Finance (IIF), żadna inna zaawansowana gospodarka nie ma tak dużego deficytu budżetowego jak Stany Zjednoczone i żadna inna zaawansowana gospodarka nie finansuje swojego bieżącego deficytu za pomocą krótkoterminowych emisji tak agresywnie jak Stany Zjednoczone. – Amerykański pociąg fiskalny wymknął się całkowicie spod kontroli – podsumowuje.

Stany Zjednoczone muszą zwiększyć dochody, aby obniżyć wysokie deficyty budżetowe, mimo że pomagają napędzać światowy wzrost poprzez pobudzanie krajowego popytu w USA, powiedziała pierwsza zastępca dyrektora zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Gita Gopinath. Według prognoz deficyt w USA będzie rósł przez lata, przy jednej z najbardziej stromych krzywych zadłużenia na świecie.

– Wysoki poziom deficytu wspiera także wzrost gospodarczy i popyt w USA, co ma pozytywny wpływ na resztę świata – powiedziała Gopinath. – Ale wraz z tym wzrostem rosną stopy procentowe i silniejszy dolar, a dwie drugie sytuacje powodują więcej komplikacji dla świata – dodała.

Monitor fiskalny MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek wynosząca 2 proc.

Gopinath powiedziała, że coroczny przegląd polityki gospodarczej USA na podstawie art. IV przeprowadzony przez MFW w nadchodzących tygodniach ponownie zaleci Stanom Zjednoczonym zwiększenie dochodów podatkowych i zreformowanie kosztownych programów zabezpieczenia społecznego i opieki zdrowotnej dla starszych Amerykanów w celu zmniejszenia deficytów.

W przeglądzie w dużej mierze powtórzone zostaną zalecenia dotyczące polityki USA z zeszłego roku, kiedy Kongres USA był w stanie konfliktu w związku z podniesieniem federalnego pułapu zadłużenia, co groziło potencjalną niewypłacalnością, która wywołałaby zamieszanie na światowych rynkach finansowych. MFW ponownie zaleci, aby Stany Zjednoczone znalazły sposób na zatwierdzenie finansowania rządowego bez przekraczania limitu zadłużenia.

– Z pewnością jest to ryzyko, z którym nikt nie musi się borykać – powiedziała Gopinath. – To zdarza się co roku. Musi istnieć sposób na rozwiązanie tego problemu.

Ocena MFW wynika z rosnących obaw ekonomistów i inwestorów, że rok 2025 okaże się rokiem przełomowym dla amerykańskiej polityki fiskalnej. Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump zapowiedział, że obniżki podatków wprowadzone w 2017 r. będą trwałe, co według zespołu doradców Komisji Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego będzie kosztować 5 bilionów dolarów w ciągu następnej dekady. Republikanie i ekonomiści oskarżają Demokratów o to, że robią zbyt mało, aby obciąć „uznaniowe wydatki” na opiekę zdrowotną i zabezpieczenie społeczne.

Główny ekonomista MFW Pierre-Olivier Gourinchas stwierdził, że sytuacja fiskalna Stanów Zjednoczonych jest „szczególnie niepokojąca” sugerując, że może skomplikować wysiłki Rezerwy Federalnej zmierzające do przywrócenia inflacji do docelowego poziomu 2 proc.

Jak podkreśla Ryan Bourne, dyrektor ds. publicznego zrozumienia ekonomii w Cato im. R. Evana Scharfa, Stany Zjednoczone prędzej czy później zmierzają do kryzysu fiskalnego, jeśli nie zmniejszą deficytu budżetu federalnego, aby zahamować wzrost zadłużenia. Deficyt budżetu federalnego jest już wysoki i będzie nadal rósł. Spowoduje to zwiększenie długu federalnego, który w ciągu czterech lat osiągnie najwyższy w historii poziom w stosunku do PKB. Przy niezmienionej polityce wydatki na uprawnienia związane z wiekiem spowodują znacznie dalszy wzrost zadłużenia w ciągu następnych trzech dekad. Tymczasem wyższe stopy procentowe spowodowane niedawną inflacją podniosły koszt nowych pożyczek rządowych i zarządzania istniejącym długiem w miarę jego zapadalności.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty