Bardzo blisko przesilenia na rynku obligacji skarbowych

Spora część funduszy obligacji długoterminowych znalazła się pod kreską po tegorocznej przecenie obligacji. Sytuacja powinna się jednak unormować i to szybko. Warto dziś postawić na papiery długoterminowe – oceniają eksperci.

Publikacja: 24.04.2024 06:00

Bardzo blisko przesilenia na rynku obligacji skarbowych

Foto: Adobestock

Zwyżki oprocentowania długoterminowych obligacji skarbowych w ostatnich dniach hamują w okolicach 5,85 proc. Eksperci liczą na zmianę trendu.

Korekta w najbliższych dniach

Zwyżki rentowności, czyli spadki cen polskich obligacji, obserwujemy niemal od początku roku, ale w kwietniu trend ten zdecydowanie przyspieszył. W ostatnich dniach rentowność sięgała nawet 5,86 proc. wobec 5,217 proc. na zamknięciu 2023 r. Kwietniowe zwyżki mocno przybliżyły oprocentowanie papierów dziesięcioletnich do jesiennych szczytów, które ukształtowały się wokół 6 proc. To z kolei mocno podkopuje wyniki funduszy dłużnych długoterminowych w tym roku – notowania wielu z nich powędrowały już poniżej poziomów z końca zeszłego roku.

Pierwszy dzień tego tygodnia przyniósł jednak spadek oprocentowania polskich obligacji dziesięcioletnich o około 10 pkt. Spokojnie było też we wtorek. Rynek zaczyna rysować szczyt w okolicach 5,85 proc. i wygląda na to, że przed krajowym długiem lepsze czasy. „Spadki rentowności krajowych papierów wartościowych są zgodne z naszymi oczekiwaniami, gdyż uważamy, że nie ma fundamentalnych przesłanek do ich utrzymywania powyżej stopy referencyjnej NBP. Póki co jednak można mówić raczej o wstępnych sygnałach przesilenia” – podają ekonomiści PKO BP. Ich zdaniem w otoczeniu polskich obligacji są czynniki wspierające ich niższą rentowność, jednak spora podaż na rynku pierwotnym (patrz np. wtorkowa aukcja regularna Ministerstwa Finansów), a przede wszystkim trendy z rynków bazowych do tej pory z nawiązką je niwelowały. O ile nie dojdzie do negatywnych zaskoczeń z publikowanych w tym tygodniu danych makro z rynków bazowych, ekonomiści PKO BP spodziewają się pogłębienia spadków rentowności polskich papierów skarbowych w kierunku 5,50 proc. i 5,70 proc. odpowiednio dla papierów pięcio- i dziesięcioletnich na przestrzeni najbliższych sesji.

Co najmniej atrakcyjne

Powyższą ocenę sytuacji na krajowym rynku długu podzielają także inni eksperci. Według Bogusława Stefaniaka, zarządzającego w Ipopemie TFI, wzrost rentowności obligacji skarbowych, którego doświadczamy od początku roku, spowodował, że dotarliśmy do bardzo atrakcyjnych poziomów. – Rentowność obligacji pięcio- i dziesięcioletnich znajduje się na poziomie zbliżonym do stopy referencyjnej. Pamiętajmy, że przed nami wznowienie cyklu obniżek stóp procentowych – być może już na jesieni, co oczywiście oznaczałoby w takim przypadku silną pozytywną reakcję rynku – zauważa Stafaniak. Jego zdaniem ceny obligacji powinny istotnie wzrosnąć. Inflacja, choć odbije, to w średnim terminie i tak znajdzie się w akceptowanym przez Radę Polityki Pieniężnej paśmie odchyleń.

– Dodatkowo aktualna rentowność pozwala oczekiwać średniorocznie kilkuprocentowej realnej dodatniej stopy zwrotu. Jednym słowem obecna rentowność jest naszym zdaniem atrakcyjna, a nawet bardzo atrakcyjna, zarówno w długim, średnim jak i krótkim terminie – przyznaje ekspert Ipopemy TFI.

Hubert Kmiecik, zarządzający Amundi TFI, zaznacza, że rynek długu miał w ostatnim czasie sporą skłonność do przereagowywania. Niespełna pół roku temu oczekiwania inwestorów co do tempa i skali obniżek stóp procentowych zadziwiały optymizmem. – Kontrakty na stopę procentową 6x9 (trzymiesięczna stopa za pół roku) osiągnęły poziom 4 proc. Podobnie wyglądała sytuacja rynków bazowych, gdzie przykładowo w USA inwestorzy oczekiwali obniżek stóp o ponad 1 pkt proc. w bieżącym roku. Retoryka banków centralnych oraz dane z gospodarek mocno schłodziły oczekiwania inwestorów – tłumaczy Kmiecik. To doprowadziło do mocnych spadków cen obligacji oraz wzrostu rentowności. – Obecnie inwestorzy wydają się z kolei przesadnie pesymistyczni. Ostatni odczyt inflacji w Polsce na poziomie 2 proc., pomimo przywrócenia stawki VAT na żywność od kwietnia oraz oczekiwanego podniesienia cen energii, wskazuje na ograniczony potencjał jej wzrostu. Mając na uwadze czynniki wpływające na oczekiwany wzrost inflacji oraz zauważalnie dodatnie realne stopy, można uznać obecną rentowność na polskiej krzywej obligacji skarbowych za atrakcyjną – przyznaje zarządzający Amundi TFI.

Fundusze inwestycyjne
Hossa w Hongkongu. Chińskie akcje znów rozbudzają wyobraźnię
Fundusze inwestycyjne
Przypływ niosący spółki wzrostowe trafił na falochron
Fundusze inwestycyjne
Zryw kupujących złoto nie potrwał długo
Fundusze inwestycyjne
Fundusze na dużych zakupach
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Fundusze inwestycyjne
Debiut funduszu nieruchomości
Fundusze inwestycyjne
Fundusz globalnych nieruchomości od dziś na GPW