Atrakcyjne dywidendy w Londynie

Polacy coraz chętniej inwestują w akcje za granicą. Aby im to ułatwić, pokazujemy ciekawe spółki dywidendowe z różnych rynków. Na początek z brytyjskiego, gdzie firmy są całkiem hojne dla akcjonariuszy.

 

Inwestorzy, którzy szukają spółek dywidendowych, nie muszą ograniczać się jedynie do warszawskiej giełdy. Większość biur maklerskich w Polsce oferuje możliwość inwestowania na zagranicznych parkietach, m.in. w Londynie. Spółki na Wyspach kuszą inwestorów dywidendami wypłacanymi co kwartał przy relatywnie wysokiej stopie dywidendy.

Niższe, ale dwucyfrowe

Pandemia sprawiła jednak, że wiele spółek, podobnie jak w Polsce, zmniejszyło dywidendę lub całkowicie wstrzymało się z jej wypłatą. Jak wynika z raportu firmy AJ Bell, w tym roku stopa dywidendy wśród spółek z indeksu FTSE 100, który grupuje 100 największych spółek notowanych na tym rynku, spadnie do średnio 3,6 proc. w porównaniu z 4,7 proc., które prognozowano na początku roku. Nadal jednak można znaleźć w FTSE 100 firmy, które mogą pochwalić się dwucyfrową stopą dywidendy.

Liderem wśród największych spółek notowanych na giełdzie w Londynie jest Evraz. Jest to międzynarodowa zintegrowana pionowo firma produkująca i wydobywająca stal z siedzibą w Londynie, która jest kontrolowana przez rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza. Spółka dzieli się z akcjonariuszami zyskiem dwa razy do roku. Roczna stopa dywidendy w przypadku Evraz wynosiła ostatnio ponad 21 proc.

Spółka działa głównie w Rosji, ale obecna jest również na Ukrainie, w Kazachstanie, we Włoszech, w Czechach, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Afryce Południowej. W 2019 r. jej przychody sięgały 11,9 mld USD, a zysk netto 326 mln USD. Kapitalizacja Evraz wynosi obecnie blisko 4,2 mld funtów.

Pandemia koronawirusa wpłynęła na rynek stali negatywnie, obniżając popyt. Analitycy uważają jednak, że w miarę powrotu gospodarek do normalności w II połowie roku sytuacja powinna się poprawiać.

Specjaliści uważają, że perspektywy dla spółki są pozytywne. Według średniej rynkowej analityków za 12 miesięcy akcje Evraz mają kosztować 4,37 funta wobec 2,87 funta obecnie, co oznaczałoby wzrost o 52 proc.

Wiceliderem pod względem stopy dywidendy wśród spółek z indeksu FTSE 100 jest Imperial Brands, międzynarodowa firma tytoniowa z siedzibą w Bristolu. Firma posiada długą historię, która sięga 1901 r., i ma ugruntowaną pozycję na rynku tytoniowym, także w Polsce. W swoim portfolio spółka posiada takie marki papierosów jak Davidoff czy West.

Spółka płaci dywidendę w ujęciu kwartalnym i mimo że obcięła w tym roku jej wysokość, to i tak roczna stopa dywidendy sięga ponad 12 proc.

Od początku roku notowania Imperial Brands spadły o 20 proc., do 15,18 funta, co przekłada się na 14,4 mld funtów kapitalizacji. Analitycy z Goldman Sachs prognozują jednak, że w ciągu roku akcje spółki mogą zdrożeć do 17 funtów, co oznaczałoby wzrost o 12 proc. w porównaniu z obecną ceną.

Mimo niskich cen ropy dywidenda będzie

Spółką, która systematycznie od wielu lat dzieli się z akcjonariuszami zyskiem, jest BP. Spółka z branży ropy i gazu jako jedna z niewielu z tego sektora nie ogłosiła planów wstrzymania lub obniżenia wypłaty dywidendy. Wiele spółek naftowych w związku z niskimi cenami ropy, które utrzymywały się w II kwartale, zrewidowało w dół politykę dywidendową. Specjaliści bacznie obserwowali również BP, jednak ostatnia decyzja o sprzedaży części biznesu podniosła akcjonariuszy na duchu. BP postanowiło sprzedać cały swój biznes w sektorze petrochemicznym za 5 mld USD firmie Ineos. Akcjonariusze liczą, że dzięki temu zastrzykowi gotówki spółka nie obniży dywidendy. Inwestorzy mogą liczyć na dywidendę co kwartał, a zsumowana roczna stopa to obecnie ponad 10 proc.

W tym roku notowania BP spadły o 33,5 proc., do 3,13 funta, na co wpływ miała spadająca cena ropy. Analitycy z Credit Suisse podwyższyli niedawno cenę docelową dla akcji BP do 3,6 funta. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie 63,5 mld funtów.

Zestawienie największych spółek notowanych w Londynie z dwucyfrową stopą dywidendy zamyka Royal Dutch Shell. Wypłata byłaby wyższa, jednak holendersko-angielski koncern naftowy zapowiedział jej zmniejszenie po raz pierwszy od II wojny światowej. Ten drastyczny krok ma zapewnić spółce zasoby gotówki, bo spodziewa się długotrwałego spadku popytu na ropę.

Inwestorzy posiadający akcje Royal Dutch Shell serii B mogą liczyć na kwartalną dywidendę, której zsumowana roczna stopa zwrotu wynosi 10,18 proc.

Stabilna dywidenda od lat

Stosunkowo wysoką i powtarzalną dywidendą może pochwalić się British American Tobacco. Międzynarodowe przedsiębiorstwo tytoniowe wypłaca dywidendę nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat. Zsumowana roczna stopa dywidendy wynosi 6,7 proc.

Goldman Sachs stwierdził, że firma jest dobrze przygotowana do tego, aby stać się liderem sektora tytoniowego. Według analityków firma posiada silny portfel produktowy i dobrą dywersyfikację geograficzną, co stanowi podstawę do wzrostu przychodów przy atrakcyjnej marży.

Analitycy wskazują, że dobre perspektywy posiadają przed sobą również spółki z branży surowcowej. Przykładem jest notowane w Londynie brytyjsko-australijskie przedsiębiorstwo Rio Tinto. Spółka jest jednym z największych na świecie koncernów wydobywczych, wydobywa m.in. węgiel kamienny, żelazo, miedź, uran, złoto, diamenty czy aluminium. Według specjalistów spółki wydobywcze będą beneficjentami wzrostu cen surowców w kolejnych latach.

Akcjonariusze Rio Tinto mogą liczyć na podział zysków co pół roku, a roczna stopa dywidendy wynosi 6,7 proc.

Analitycy z Deutsche Banku podwyższyli w ostatnich dniach rekomendację dla Rio Tinto do „kupuj" i ustalili cenę docelową na poziomie 49 funtów wobec 45 funtów obecnie.

Kolejnym sektorem, gdzie można upatrywać szans na dywidendę, jest telekomunikacja. Specjaliści wskazują, że należy skupić się szczególnie na podmiotach, które posiadają rozbudowaną infrastrukturę 5G. Przykładem jest operator sieci komórkowej Vodafone. Spółka o kapitalizacji 34,8 mld funtów dzieli się z akcjonariuszami zyskiem z roczną stopą dywidendy na poziomie 6,27 proc.

Tekst o spółkach dywidendowych notowanych w Wielkiej Brytanii jest pierwszym w tym cyklu. Kolejny materiał za tydzień.

Remigiusz Lemke analityk DM mBanku

Strategia zakładająca kupowanie akcji spółek regularnie wypłacających dywidendy jest jedną z najczęściej i najdłużej stosowanych strategii inwestycyjnych. Dzięki dywidendom akcjonariusz otrzymuje regularny przepływ gotówki. Dodatkowo takie spółki z reguły mają ugruntowaną pozycję rynkową i zdrowe finanse, co zapewnia mniejszą zmienność. Prawdopodobnie jednym z najlepszych miejsc do inwestycji w spółki dywidendowe jest giełda londyńska. Wśród wielu zalet można wskazać wysoką częstotliwość wypłacanych dywidend. Wypłaty raz na pół roku czy nawet raz na kwartał nie są niczym nadzwyczajnym. Dodatkowo w ofercie można znaleźć szeroki wachlarz funduszy ETF opartych o spółki dywidendowe zróżnicowane zarówno pod względem waluty, sektora, jak i regionu geograficznego. Trwająca obecnie pandemia utrudniła wybór spółek pod kątem dywidend. Wiele firm z uwagi na niepewność zdecydowało się zatrzymać gotówkę lub ograniczyć poziom wypłat. Sytuacja najprawdopodobniej ustabilizuje się, dopiero kiedy gospodarki wrócą na właściwe tory. W dłuższej perspektywie uwagę zwracają spółki surowcowe. Przemawiają za tym relatywnie niskie wyceny surowców względem pozostałych aktywów. Drugim ważnym czynnikiem są wielobilionowe programy pomocowe dla gospodarek, które w perspektywie kilkuletniej najprawdopodobniej doprowadzą do wyraźnego wzrostu inflacji, co historycznie sprzyjało surowcom. W gronie największych firm z tego sektora notowanych w Londynie można wymienić Rio Tinto, Anglo American czy BHP. Sektorem dywidendowym jest również telekomunikacja. Sektor poniósł już znaczne koszty związane z przystosowaniem infrastruktury do technologii 5G, co zwiększa przestrzeń do wypłaty dywidendy. dos