To bardzo dobra informacja dla dwóch giełdowych spółek oczekujących na zlecenia: Ferrum i Izostalu. Ich oferta, podobnie jak kilku innych firm, została zatwierdzona przez Gaz-System już w listopadzie zeszłego roku. Umowy ramowej nie parafowano do dziś. Dlaczego? Do części zatwierdzonych potencjalnych dostawców zastrzeżenia zgłosił Urząd Zamówień Publicznych (ponieważ nie byli to producenci, chodziło o udokumentowanie zdolności dostarczenia oczekiwanej liczby rur). Dopiero w tym tygodniu dobiegły końca odwołania – Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła skargę jednej spółki. Dalszy spór będzie mógł być prowadzony w sądzie, jednak możliwość podpisania umów ramowych przez Gaz-System została odblokowana.
To umożliwi uruchomienie przetargów na konkretne odcinki gazociągów.
– Podpisania umów ramowych spodziewamy się w najbliższych dniach, natomiast pierwszych przetargów już w II kwartale – mówi Konrad Miterski, prezes Ferrum. Lokalizacja zakładu produkcyjnego w Katowicach zapewnia spółce rentę geograficzną. Gros inwestycji Gaz-Systemu będzie bowiem realizowane na południu Polski.
Także Izostal spodziewa się podpisania umowy ramowej w każdej chwili. Spółka zajmująca się zabezpieczaniem antykorozyjnym rur startuje w konsorcjum ze swoim głównym akcjonariuszem – giełdowym Stalprofilem, dystrybutorem wyrobów hutniczych. Do grupy należy również ZRUG Zabrze, wykonawca gazociągów.
Branża cały czas czeka na uruchomienie programu inwestycyjnego przez PGNiG. Budżet na gazociągi był wcześniej szacowany na 3,8 mld zł w perspektywie sześciu lat i obejmuje budowę 1,5 tys. km gazociągów.