Wśród kluczowych tytułów grupy są takie gry jak „Men of War" czy „King's Bounty". - Naszą intencją jest przeprowadzenie oferty publicznej jeszcze w tym roku – poinformował, cytowany w komunikacie, Nikolay Baryshnikov, prezes spółki 1C Entertainment. Dodał, że wejście na giełdę traktuje ona jako kolejny etap rozwoju. - Z branżą gier wideo jesteśmy związani od ponad 20 lat. Mamy bogate doświadczenie, jeśli chodzi o ich produkcję i sprzedaż, co przełożyło się na ugruntowaną pozycję grupy na rynkach międzynarodowych. Współpracujemy z najważniejszymi światowymi graczami. Planujemy przyspieszyć rozwój działalności deweloperskiej i wydawniczej grupy, które mają być głównym, choć nie wyłącznym, motorem jej wzrostu – dodał.

1C Entertainment informuje, że najważniejsze spółki z jej grupy to Cenega zajmująca się dystrybucją gier wideo, produkcją i sprzedażą odzieży i gadżetów związanych z filmami i grami, Muve świadcząca usługi cyfrowej dystrybucji gier, prowadząca sklepy internetowe z grami i gadżetami, Qloc, oferująca specjalistyczne usługi dla branży gier wideo i 1C Online Games, wydawca i producent gier przeznaczonych na wszystkie platformy.

W 2017 r. przychody grupy wyniosły 208,6 mln zł, a EBITDA około 30 mln zł. Głównym akcjonariuszem 1C Entertainment jest firma 1C Ltd Cyprus, joint venture 1C Software Company z siedzibą w Moskwie i Baring Vostok Private Equity Fund IV.

1C Entertainment podkreśla, że oprócz rozwoju własnych projektów deweloperskich świadczy też również usługi wydawnicze dla zewnętrznych zespołów deweloperskich i ma ponad 10 tytułów w planie wydawniczym na lata 2018-2019.

Obecnie na GPW notowanych jest ośmiu producentów gier, a na NewConnect piętnastu.