Jak spółki FAANG zamknęły nas w matriksie

W świecie giełdowym skrót FAANG przywodzi na myśl lokomotywy amerykańskiej hossy, pęczniejące wyceny akcji i ogromne stopy zwrotu.

Publikacja: 07.11.2020 05:00

Nie czyń zła Rana Foroohar Jak Big Tech zdradził swoje ideały i nas wszystkich Poltext, 2020

Nie czyń zła Rana Foroohar Jak Big Tech zdradził swoje ideały i nas wszystkich Poltext, 2020

Foto: materiały prasowe

W świecie makroekonomii ten sam skrót jest swego rodzaju synonimem zmiany modelu gospodarczego, z gospodarki opartej na przemyśle i usługach na gospodarkę opartą na informacji. W świecie każdego z nas FAANG to cyfrowa tożsamość, modne gadżety, zakupy w sieci, rozrywka i dostęp do wiedzy. W świecie Rany Foroohar te same pięć liter to symbol technologicznego zniewolenia. Na prawie 400 stronach autorka przeprowadza szeroką analizę działalności firm z sektora big tech, zwracając uwagę na to, że rozrosły się do rozmiarów, w których są za duże, by upaść, za bogate, by podporządkować się społeczeństwu, i zbyt chciwe, by troszczyć się o swoich klientów, czyli o nas. Foroohar dowodzi, że „bohaterowie" jej książki przejęli w ciągu dwóch dekad najważniejszy zasób, czyli informację. Wiedzą o nas wszystko, bo sami im tej wiedzy dostarczamy. Nieświadomie z użytkowników zamieniliśmy się w produkty. Dzięki temu korporacje mogą nami manipulować w wielu obszarach, od preferencji konsumenckich po sympatie polityczne. To swoisty matrix, w który daliśmy się wpędzić, oddając swoją prywatność i podporządkowując się algorytmom. Brzmi jak film s.f., ale to prawda. Dlatego lektura tej książki to tak naprawdę zderzenie z gorzką rzeczywistością, po którą co chwilę sięgamy, wyciągając smartfon z kieszeni. Tak więc czas zapiąć pasy i skonfrontować się z prawdą. Dziennikarka „Financial Times" ma lekkie pióro, analityczną wnikliwość i ogromne doświadczenie, dzięki czemu ta konfrontacja, choć bolesna, jest jednak bardzo wciągająca. I warto dać się wciągnąć. Bo choć książka jest opisywana jako akt oskarżenia wobec big techu, to przede wszystkim ma potężny ładunek otwierający oczy. I co być może najistotniejsze – pokazuje światełko w tunelu, czyli sposoby, jak z matriksa się wydostać, nie rezygnując przy tym z dobrodziejstw innowacji.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Recenzje
Mandat niebios dla Xi Jinpinga
Recenzje
Oligarcha, który mierzył znacznie za wysoko
Recenzje
Owocne dialogi człowieka i chatbota
Recenzje
Prywatyzacja wojny po rosyjsku, czyli Wagner podbija Afrykę
Recenzje
Jak pobudzić kreatywność?
Recenzje
Wojna na zupełnie nowym froncie