Popytowi na wyroby producenta samochodowych instalacji LPG i CNG sprzyjają wyższe ceny ropy naftowej i paliw konwencjonalnych, mając przełożenie na atrakcyjną na większości rynków relację autogazu do benzyny i diesla.
Rekordowy rok
Po trzech kwartałach 2018 r. AC wypracowało 32,5 mln zł zysku netto, przekraczając poziom zarobku osiągnięty w całym 2017 r. wynoszący 30,7 mln zł. Wszystko na to wskazuje, że ten rok będzie pod tym względem rekordowy. Poprawiające się wyniki znajdują odzwierciedlenie w wycenie rynkowej firmy, która od początku tego roku wzrosła o ponad 11 proc., choć w tym samym czasie WIG stracił ponad 8 proc. – AC jest beneficjentem rosnącej dysproporcji cen benzyny/LPG, przez co wprowadzenie opłaty emisyjnej i innych dotacji dla rozwoju paliw ekologicznych pozytywnie przekłada się na popyt na produkty firmy. Spółka z sukcesem zwiększa obroty generowane na rynkach zagranicznych dzięki wciąż utrzymującej się konkurencyjnej pozycji kosztowej i skutecznej polityce handlowej. Szacujemy, że przychody AC w 2018 r. wzrosną o 18 proc. w wyniku dynamicznego rozwoju kierunków eksportowych, a wynik EBITDA o 21 proc. dzięki utrzymywaniu dyscypliny kosztowej – wskazuje Piotr Poniatowski, analityk DM mBanku.
– Potencjalnym zagrożeniem dla spółki jest konflikt na linii Rosja–Ukraina (relatywnie duży udział obu krajów w eksporcie), jednakże eskalacja z 2014 r. nie przełożyła się na znaczącą zmianę w sytuacji na tych rynkach. Niewątpliwym atrybutem AC jest wysoka konwersja EBITDA na przepływy gotówki i realizowana od lat polityka dywidendowa – zauważa specjalista.