Rafako chce modernizować stare węglówki

Gościem Barbary Oksińskiej w Parkiet TV była Justyna Mosoń, prezes Rafako Innovation.

Publikacja: 02.08.2021 17:25

Rafako chce modernizować stare węglówki

Foto: parkiet.com

Unia Europejska wyraźnie odcina się od energetyki węglowej. Tymczasem Rafako liczy na to, że stare bloki węglowe o mocy około 200 MW nie będą wyłączane, ale modernizowane. Czy faktycznie jest na to szansa w obliczu tego, co dzieje się w UE?

Oceniam szansę jako bardzo realną, biorąc pod uwagę regulacje unijne, ekonomikę projektów, które są związane z dekarbonizacją polskiej gospodarki, ale też czysty pragmatyzm rynkowy. Naszym zdaniem technologia Rafako, którą obecnie wdrażamy w warunkach przemysłowych w ramach programu badawczo-rozwojowego „Bloki 200+" dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, ma szanse na komercjalizację w Polsce, ale też za granicą. Wiele wskazuje na to, że inwestycje w obecnie eksploatowane bloki energetyczne klasy 200 MW są konieczne i te decyzje muszą być podjęte. Technologia, którą Rafako opracowała i wdraża teraz na obiekcie zarządzanym przez Tauron Wytwarzanie, pozwala na poprawę parametrów pracy bloku i dostosowanie go do współpracy z zeroemisyjnymi odnawialnymi źródłami energii. To istotne, bo OZE są niesterowalne, uzależnione od warunków atmosferycznych. Dlatego konieczne jest zabezpieczenie tej zmiennej, ale stale rosnącej energii z OZE w jednostkach konwencjonalnych. I w warunkach polskiej transformacji można to zrobić, zmieniając parametry pracy bloków.

Na czym ta modernizacja bloków ma polegać?

Pakiet rozwiązań, który opracowaliśmy, ma na celu m.in. uelastycznienie pracy bloków, poprawę sprawności wytwarzania energii elektrycznej i zmniejszenie zużycia paliwa. Od połowy maja razem z partnerem wdrożeniowym Tauronem Wytwarzanie i technologicznym Siemens Energy prowadzimy prace rozruchowe na bloku w Jaworznie i jak dotąd wszystkie testy jednoznacznie wskazują na skuteczność naszych rozwiązań. Już teraz przygotowujemy się do komercjalizacji technologii, przy czym opracowaliśmy kilka jej modeli. Oprócz klasycznej modernizacji bloków możliwe jest również zastosowanie konwersji paliwa węglowego na gaz, także ze współspalaniem wodoru. W takim modelu, przy relatywnie niskich nakładach inwestycyjnych, możemy zmienić parametry pracy bloków, spełniając jednocześnie restrykcyjne wymagania unijne w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Czy to będzie tańsze rozwiązanie niż budowa nowego bloku gazowego?

Dostępne analizy rynkowe, a także nasze doświadczenie związane z realizacją projektu badawczego dla NCBiR jasno wskazują na wysoką ekonomikę tej technologii. W przypadku zmodernizowanego bloku klasy 200 MW – zarówno w klasycznej wersji, jak i w wariancie uwzględniającym przejście na gaz – uśredniony koszt produkcji energii elektrycznej jest wielokrotnie niższy niż w przypadku źródła szczytowego, jakim może być nowy blok gazowo-parowy. Jest to więc tańsza alternatywa. Pamiętajmy też, że do 2025 r. jednostki węglowe mogą korzystać jeszcze ze wsparcia z rynku mocy, i to jest dodatkowy argument w dyskusji o ostatecznym kształcie okresu przejściowego w polskiej energetyce.

Czy widać zainteresowanie tymi rozwiązaniami w spółkach energetycznych w kraju i za granicą?

Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, to bardzo atrakcyjne są Bałkany. Rafako ma bogate doświadczenie w realizacji kontraktów w tym regionie, więc zna jego specyfikę. Jesteśmy w zaawansowanym procesie rozmów ze spółkami, ale o szczegółach nie możemy jeszcze mówić. Poza tym prowadzimy rozmowy z potencjalnymi partnerami technologicznymi, których chcemy zaprosić do współpracy w ramach komercjalizacji naszych rozwiązań nie tylko w Polsce, ale i za granicą – mówię tu m.in. o Bośni i Hercegowinie, Kosowie, Serbii, Macedonii Północnej, ale też Bułgarii czy Turcji. Teraz koncentrujemy się na tym, aby przygotować szczegółowe analizy ekonomiczne różnych wariantów naszych rozwiązań.

Jak duży potencjał tkwi w inwestycjach w tym obszarze – na ile kontraktów liczy Rafako?

Trudno już teraz przesądzać konkretną liczbę projektów. Z pewnością może ich być kilka rocznie, w zależności od skali. To, co jest istotne, to zapotrzebowanie rynku na tego typu rozwiązania i atrakcyjność naszej technologii dla potencjalnych klientów. Spodziewamy się, że w przyszłym roku część naszych rozmów zostanie sfinalizowania i zaowocuje kontraktami.

Transformacja dotyczy nie tylko elektrowni, ale też ciepłowni, które z uwagi na rosnące koszty emisji CO2 znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Czy Rafako przygotowało specjalną ofertę właśnie dla branży ciepłowniczej?

Zdecydowanie tak. Transformacja branży ciepłowniczej jest nieunikniona w kontekście nie tylko regulacji unijnych, ale przede wszystkim skutków, jakie wywołują one w przedsiębiorstwach ciepłowniczych. Jako Rafako chcemy być aktywnym graczem na tym rynku. Ma temu służyć nasz udział w pierwszym etapie projektu badawczo-rozwojowego, realizowanego przez NCBiR pod nazwą „Ciepłownia przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE". W konsorcjum z Instytutem Energetyki Odnawialnej opracowaliśmy koncepcję technologiczną, która pozwoli na modernizację klasycznych systemów ciepłowniczych, opartych na paliwach kopalnych, w taki sposób, by pozyskiwać energię cieplną ze źródeł zeroemisyjnych. Nasz projekt zakłada ponad 80-proc. udział OZE w produkcji ciepła, w tym energetyki słonecznej i wiatrowej, ale też zastosowanie sezonowego magazynu ciepła – rozwiązania dotąd niestosowanego w tej branży. Liczymy, że gdy zakwalifikujemy się do kolejnego etapu tego programu badawczego, będziemy mogli wdrożyć technologię i pokazać jej skuteczność.

Parkiet TV
Czy rynek będzie się obawiał zamachu na niezależność NBP?
Parkiet TV
Jakie nowości w tym roku szykuje dla klientów BM Pekao?
Parkiet TV
Dlaczego GPW przesunęła ponownie start systemu WATS?
Parkiet TV
Na co Polska wyda 224 mld zł budżetu na ochronę zdrowia?
Parkiet TV
MLP Group, czyli magazyny, koniunktura, REIT-y i dyrektywa budynkowa
Parkiet TV
Wyniki firm, sygnały z gospodarki sprzyjają hossie na rynkach akcji