Jaguar XJ. Retro jest w cenie. Elegant dla królowej (i pisarza)

Jaguar XJ to luksusowa limuzyna, która spodobałaby się Umberto Eco. Włoski pisarz i filozof przyznał w jednym z wywiadów, że nie znosi aut ze ściętym tyłem, typu hatchback, a uwielbia klasyczne sedany. Ten jest jednym z najsłynniejszych.

Publikacja: 16.11.2017 14:54

Ten model Jaguara XJ to pierwsza seria drugiej generacji, znanej jako Mark II.

Ten model Jaguara XJ to pierwsza seria drugiej generacji, znanej jako Mark II.

Foto: Archiwum

Limuzyna w kapitalnym, szampańskim kolorze jest bardzo elegancka i rzuca się w oczy.

Limuzyna w kapitalnym, szampańskim kolorze jest bardzo elegancka i rzuca się w oczy.

Archiwum

XJ – te dwie litery elektryzują od blisko pół wieku. Pierwsza limuzyna z takim oznaczeniem debiutowała w 1968 roku. Był to Jaguar XJ Mark I; według słów sir Williama Lyonsa – założyciela marki – miał być najlepszym dotychczasowym modelem tej firmy. I rzeczywiście dopracowano go bardzo dokładnie, a wisienkami na torcie były potężne silniki, rzędowe, sześciocylindrowe: 2,8 o mocy 180 KM i 4,2 o mocy 245 KM oraz topowy V12 o pojemności 5,3 cm sześc. i mocy 309 KM, który napędzał wersję XJ12. Łącznie powstało nieco ponad 82 000 sztuk XJ pierwszej serii, z czego tylko 3235 przypada na najmocniejszą odmianę.

Pierwsza generacja Mark I doczekała się trzech wersji, które były produkowane do 1992 roku. Generacja Mark II zadebiutowała już w 1986 roku i do 2002 roku też miała trzy odsłony. Potem technologie przyspieszyły: Mark III brylowal na rynku tylko pięć lat, a obecnie, od roku 2007, jest oferowana wersja Mark IV.

Te detale najlepiej pokazują, jak wysoka wciąż jest jakość wnętrza tego luksusowego wozu.

Te detale najlepiej pokazują, jak wysoka wciąż jest jakość wnętrza tego luksusowego wozu.

Archiwum

Co ciekawe, niemal przez cały czas XJ był dostępny wyłącznie jako czterodrzwiowy sedan. Wyjątek to druga seria Mark I, gdy w 1973 roku pojawił się obok sedana dwudrzwiowy model XJ6C / XJ12C z nadwoziem typu hardtop coupé. Piękny, ale pechowy. Druga seria słynęła z niskiej jakości wykonania i momentalnie zepsuła świetną reputację modelu, którą trzeba było żmudnie odbudowywać. To oznaczało odejście od wszystkiego, co kojarzyło się z tym okresem w historii modelu, także z wersją hardtop coupé.

To się udało i przez długie lata XJ nie miał sobie równych, zwłaszcza w tych najbardziej luksusowych wersjach, produkowanych w należącej do Jaguara firmie Daimler Motor Company. Daimler Super V8, którym jeździła swego czasu królowa Elżbieta II, powstał właśnie na bazie Jaguara XJ.

Archiwum

Bardzo ciekawy i atrakcyjny cenowo egzemplarz Jaguara XJ40 wypatrzyłem w ogłoszeniach na portalu Giełda Klasyków. To limuzyna z 1992 roku, czyli pierwsza generacja Mark II. Model ten krytykowano kiedyś za prostokątne reflektory – dziś można to uznać za atut, ponieważ żaden inny XJ takich nie miał. Wóz jest w wersji Sovereign, a więc lepiej wyposażonej. Posiada m.in. automatyczną skrzynię biegów, klimatyzację, rozbudowany komputer pokładowy, tempomat, elektrycznie sterowane szyby, lusterka i fotele przednie, a przy tym wspaniałą kolorystykę. I napędza go 200-konny motor 3,2 o świetnej kulturze pracy.

Archiwum

Cóż, ten samochód to niepowtarzalna linia nadwozia, arystokratyczne pochodzenie, luksusowe wnętrze, a co najważniejsze – dusza. A wszystko to za jedyne 24 000 zł. Coś mi się zdaje, że długo nie będzie czekał na nowego właściciela.

Parkiet PLUS
Richard Teng, prezes giełdy Binance, o halvingu bitcoina
Parkiet PLUS
Kim pan jest, Satoshi Nakamoto-san?
Parkiet PLUS
Kryptowaluty wkroczyły do finansowego mainstreamu
Parkiet PLUS
Salwador, czyli kraj, który chce być bitcoinowym rajem
Parkiet PLUS
Do poprawy wyników spółek z branży chemicznej niezbędny jest wzrost popytu i cen
Parkiet PLUS
Najwyższe stopy zwrotu przyniosą średnie spółki