Pieniądz motywuje, pomaga w spełnianiu marzeń, ale może być także powodem nieszczęścia. Każdy jednak chce je posiadać, gdyż dzięki nim żyje się łatwiej i bezpieczniej spogląda w przyszłość. Historycznie rzecz biorąc, ciężko jednak było przekonać Polaków do oszczędzania, czyli rezygnowania z części bieżącej konsumpcji. Wynikało to z ogromu niezaspokojonych potrzeb, ale także niedostatku dochodów. Wydaje się jednak, że ten stan rzeczy powoli odchodzi w przeszłość. Polacy przede wszystkim coraz więcej zarabiają i obiektywnie rzecz biorąc, stać ich na odłożenie części dochodów. Zapewne jest to jedna z przyczyn popularności pieniądza w obserwowanej obecnie dyskusji medialnej. Pojawiające się nadwyżki trzeba bowiem jakoś zagospodarować. Niewątpliwie wpływ na to ma także gorąca dyskusja wokół raczkującego programu PPK, ale także oczekiwanych zmian w kształcie OFE. Do tej dyskusji włączane są kolejne skróty, jak IKE czy IKZE. Ludzie obeznani w temacie wiedzą, o czym mowa, ale przeciętny Polak? On może tego dokładnie nie wiedzieć. Można mieć nadzieję, że pojawią się pozytywne efekty zażartej dyskusji w postaci popularyzacji tych skrótów w świadomości społecznej. Niech indywidualne konta emerytalne i indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego zyskają jak największą popularność, by zagospodarować nadwyżki dochodów. Do tego potrzeba jednak zaufania i ostatecznie także ciszy. Pieniądze bowiem lubią ciszę. Lubią też konsekwencję. Jedną z jej oznak jest regularność wpłat do emerytalnych programów. Najlepiej miesięczna, ale niestety często roczna. Wynika to z limitu wpłat, który ujęty został w ramach kalendarzowego roku. Niech więc zbliżający się koniec obecnego roku będzie nie tylko okresem wydatków w czasie coraz popularniejszego Czarnego Piątku, ale także okresem mądrego wykorzystania możliwości, jakie dają emerytalne produkty. IKE funkcjonują już od 15 lat, i to w niezmiennej formie, czyli bez uszczerbku przeżyły burzliwe zmiany, jakie w tym czasie spotkały OFE. Zgromadzone w nich środki są prywatne i możemy nimi w dowolny sposób dysponować. Warto wykorzystać benefity związane z tą formą inwestycji. Obecny rozgłos zapewne przeminie, gdy kurz po planowanych zmianach dotyczących OFE już opadnie. Zmiany te IKE i IKZE jednak nie dotkną i niech tak zostanie, by w spokoju środki na nich gromadzone mogły się powiększać. ¶