Było to najsilniejsze od ponad dwóch lat umocnienie polskiej waluty rozgrywające się w okresie nie więcej niż trzech miesięcy. Zachęcona tą obroną kluczowego wsparcia na złotym Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na trzecią z rzędu po tych z marca i kwietnia obniżkę stóp procentowych (z 0,5 proc. do 0,1 proc.).

Kurs złotego nie ucierpiał specjalnie w pierwszej reakcji na tę decyzję, natomiast dosyć silny zwrot nastąpił na rynku akcji polskich banków. W okresie od końca ub.r. najsłabszym indeksem sektorowym GPW był WIG-banki (-39,7 proc. w czwartek). W efekcie tej słabości wykres względnej siły WIG-banki wobec WIG-u spadł do najniższego poziomu od 1998 roku. Sytuacja zaczęła się zmieniać we wtorek i środę. W ciągu tych dwóch sesji wartość indeksu WIG-banki wzrosła o 9,6 proc., czyli najbardziej spośród wszystkich indeksów sektorowych. Czwartkowa sesja rozpoczęła się od kontynuacji tego silnego ruchu w górę, ale decyzja RPP gwałtownie schłodziła nastroje w tym segmencie rynku i WIG-banki był tego dnia ponownie najsłabszym indeksem sektorowym, ale być może założenie, że obniżka stóp RPP była już ostatnią, ponownie zacznie niebawem wpływać na umocnienie akcji polskich banków.

Pomimo tego czwartkowego schłodzenia wcześniejszy powrót popytu na akcje banków doprowadził do wybicia się WIG20 z wcześniejszej wielotygodniowej konsolidacji do najwyższego poziomu od 6 marca, czyli do sesji poprzedzającej dużą lukę spadkową utworzoną w reakcji na informacje z Włoch na temat wprowadzonej tam wtedy powszechnej kwarantanny. Generalnie odpowiada to zachowaniom większości głównych indeksów zagranicznych, które również dotarły do poziomów po raz ostatni widzianych właśnie 6 marca. Sekwencja świec na WIG20 od 20 kwietnia do środy kulminująca spadającą gwiazdą jest prawie idealną kopią tej z okresu 31 marca – 7 kwietnia. Równocześnie środowa spadająca gwiazda doprowadziła do spełnienia dwóch warunków: WIG20 był w trakcie sesji najwyżej od 58 sesji, a zamknięcie sesji było ponad 3 proc. poniżej sesyjnego maksimum. Oba te warunki ostatnio były spełnione 11 lat temu na sesji 7 maja 2009. Obie historyczne analogie sugerują wejście rynku w wielotygodniowy trend boczny. ¶