Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.11.2019 09:18 Publikacja: 16.11.2019 20:50
Foto: materiały prasowe
Ten rok wydaje się dla Kruka wymagający. Po trzech kwartałach wynik netto jest niższy niż rok temu, nakłady inwestycyjne również spadły, a i zachowanie kursu akcji nie dostarcza zbyt wielu powodów do optymizmu.
Zacząłbym od końca. Jeśli popatrzymy na największe spółki z naszej branży notowane na światowych giełdach, widać wyraźny trend spadkowy. Inwestorzy patrzą na ten biznes inaczej niż jeszcze trzy, cztery lata temu. Kruk solidarnie więc spada razem z branżą. Oczywiście zachowanie kursu akcji pewnie mogłoby być lepsze, gdyby wyniki również były lepsze. Byłoby to naturalnym wsparciem dla notowań.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ten, kto latem zeszłego roku kupił akcje Tesli, mógł na nich stracić około 40 proc. Spółka Elona Muska najprawdopodobniej ma za sobą dosyć słaby pierwszy kwartał, traci udziały w rynku chińskim i coraz mniej zachwyca klientów z rynków zachodnich.
Przy okazji dyskusji o REIT-ach ponownie pojawia się wątek ryzyka, jakie inwestorzy instytucjonalni niosą indywidualnym właścicielom mieszkań na wynajem. Najem instytucjonalny to jednak kropla w morzu rynku, na razie może on bardziej wpływać na jakość usług.
Grupa Zygmunta Solorza właśnie podsumowała 2023 r. i ostatni jego kwartał. Wysokie koszty obsługi długu i inflacja sprawiły, że jej zysk mocno spadł. Choć top menedżerowie, w tym syn twórcy Polsatu, mówią o wejściu w 2024 r. z optymizmem, analitycy spodziewają się jeszcze jednego trudnego roku.
Inflacja w marcu w USA okazała się wyższa od oczekiwań ekonomistów. Co prawda tylko o 0,1 pkt proc. (3,5 proc. w skali roku w miejsce zakładanych 3,4 proc.), ale już to wystarczyło, by zachwiać pewnością inwestorów co do spodziewanej w czerwcu obniżki stóp procentowych. W efekcie rentowność obligacji dziesięcioletnich USA wzrosła powyżej 4,55 proc., to jest do najwyższego poziomu od połowy listopada. Na wyższą od oczekiwań inflację wpłynęły m.in. rosnące ceny usług, co jest z kolei potwierdzeniem kondycji rynku pracy.
Afera GetBacku była kropką nad i dla będącego w poważnych tarapatach Idea Banku. Koniec końców został on poddany przymusowej restrukturyzacji i zniknął z rynku. Podobny los spotkał niegdyś najbardziej wartościową spółkę Leszka Czarneckiego – Getin Noble Bank. .
GetBack zmienił się w firmę Capitea i realizuje postanowienia układowe. Ze spółką na dobre rozstał się już Abris. Rynek stara się zapomnieć o tym, co stało się w 2018 r., ale nie jest to takie proste. Ta sprawa ma bowiem różne odcienie szarości.
To już dziesiąta edycja corocznego badania komunikacji spółek z rynkiem przygotowanego przez „Parkiet”. Większość firm wchodzących w skład WIG30 oceniono podobnie jak rok temu, ale są też niespodzianki. Świetnie wypadły spółki średniej wielkości, a mocno spadło LPP.
Branża windykacyjna zrealizowała zapowiedzi. Do inwestującego w nowe pakiety Kruka z rozmachem dołączyły Best i Kredyt Inkaso. Wskaźniki zadłużenia wzrosły, ale płynności poprawiły się.
W I kwartale 2024 r. Kruk miał 856 mln zł spłat od dłużników. To o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. wskazania analityków wygrały z szerokim rynkiem o ponad 6 pkt proc. Na które firmy radzą postawić w obecnym kwartale? Oprócz dywidendowych pewniaków są też niespodzianki.
Lider branży windykacyjnej spodziewa się, że w tym roku inwestycje mogą być niższe niż w 2023 r. W długim terminie nadal jednak wierzy we wzrost biznesu.
Firma windykacyjna Kruk z kolejnej emisji obligacji pozyskała 70 mln zł. Popyt znów wyraźnie przewyższył podaż.
Firma windykacyjna Kruk podała szacunkowe wyniki za IV kwartał i cały 2023 r. Wynika z nich, że spółka w ubiegłym roku, po raz pierwszy w historii, przebiła 1 mld zł zysku netto.
Producent gier zapowiada dalszy rozwój „Lords of the Fallen” oraz innych projektów.
O ile w pierwszych miesiącach tego roku popyt był uśpiony, o tyle w połowie kwietnia Polacy ruszyli na mieszkaniowe łowy. Co ich zmotywowało?
Sprzedaż pakietu przez wiodących akcjonariuszy z reguły jest powodem spadku notowań. Ale w przypadku Allegro stało się inaczej. Co można wyczytać między wierszami z oficjalnych informacji dotyczących najnowszej transakcji?
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie.
O ile środowa sesja na Wall Street przyniosła jeszcze ponad 1% przecenę spółek technologicznych, to jednak od dzisiejszego poranka obserwowana jest poprawa nastrojów. Odbijają notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. Na zielono prezentuje się także sesja na Starym Kontynencie.
Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy, będzie gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Krajowa waluta kontynuuje środowe odbicie, co przekłada się na dalsze spadki kursów najważniejszych walut.
W trakcie pierwszej godziny handlu pozytywne nastroje przeważały na krajowym parkiecie, dzięki czemu krajowe indeksy mogły kontynuować środowe zwyżki. Godzinę po starcie czwartkowych notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był ponad 0,5 proc. nad kreską.
To m.in. konsekwencja coraz wyższych kursów miedzi i srebra przy jednocześnie spadających cenach gazu ziemnego i energii elektrycznej. Rosną też wyceny porównywalnych spółek i szanse na globalne ożywienie gospodarcze.
W obliczu niepewności gospodarczej i rosnącej presji globalnej real brazylijski spada do historycznie najniższych poziomów, a dolar wzrasta do niespotykanej dotąd wysokości w stosunku do krajowej waluty.
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Takiego procesu jeszcze nie było. Ława federalnych przysięgłych zdecyduje czy 28-letni Avi Eisenberg dokonał manipulacji na kryptowalutowej giełdzie Mango Markets i ukradł z niej 110 milionów dolarów, czy też zrealizował całkowicie legalną strategię.
Eksport z Państwa Środka do Rosji niespodziewanie spadł w marcu aż o prawie 16 proc.
Rośnie sprzedaż nowości, choćby w zakresie koloru kamieni czy kamieni pochodzących z laboratoriów. Ceny od kilku miesięcy są w trendzie wzrostowym.
Po roku silnych spadków przychodów i zysku grupa sklepów z produktami znanych marek telekomunikacyjnych zapowiada poprawę. Umiarkowaną.
Rada nadzorcza od ponad dwóch miesięcy nie jest w stanie skompletować pełnego składu ścisłego kierownictwa spółki. Co więcej, jej postępowanie nie jest do końca jasne.
Pekao ma już nową radę nadzorczą, można spodziewać się, że wkrótce odwoła ona zarząd banku i rozpisze konkurs na nowe władze. Wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa na kadrową rewolucję czeka jeszcze m.in. Alior Bank.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Szykuje się czwarty tegoroczny debiut na głównym parkiecie. Na pierwsze IPO trzeba będzie poczekać.
Strategia zakłada, że w latach 2024–2028 spółka może wypłacić 1,35 mld zł dywidend. Program motywacyjny z kolei, że w tych latach grupa zarobi co najmniej 1,92 mld zł.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Po sprzedaży dwóch spółek w minionych latach grupa jest na zakupach informatycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas