Idea Bank jeszcze w poniedziałek 4 stycznia reklamował na swojej stronie lokatę Happy - trzy miesiące, kwota do 20 tys. zł, oprocentowanie 2,9 proc. - i lokatę Happy Pro - też na trzy miesiące, ale od 20 000,01 zł do 400 tys. zł - ale to był już łabędzi śpiew. Od 5 stycznia bank ma w ofercie dwie lokaty o odrzucającym oprocentowaniu 0,01 proc. Tymczasem przejmujący Bank Pekao już oferuje promocyjne warunki klientom dawnego Idea Banku, którzy na 31 grudnia 2020 r. nie byli klientami Pekao i wypowiedzą dotąd posiadane produkty i usługi oraz otworzą Konto Przekorzystne do 31 marca 2021 r. Oprocentowanie standardowe nie jest zachęcające - wynosi 0,01 proc. - ale Pekao podniesie je do 1, 2 lub 3 proc. w zależności od tego, czy wraz z Kontem Przekorzystnym klient skorzysta także z oferty Pekao TFI lub/i karty kredytowej. Nie określono ani minimum, ani maksimum wpłaty. Dalej sytuacja jak na razie bez zmian. W oddziale estońskiego Inbanku można ulokować na 5 lat na 2,2 proc. kwotę do 400 tys. zł. - na dowolnej liczbie depozytów. Co więcej, bank nie ma żadnych wymagań produktowych.

Nest Lokaty Witaj (2,1 proc.) wymagania już mają: trzeba otworzyć konto. To wystarcza w przypadku lokaty na trzy miesiące. Sześciomiesięczna wymaga jeszcze przelewania na konto wynagrodzenia. Jest ono bezpłatne, ale ta dogodność została nieco ograniczona: bezpłatne są tylko wpłaty i wypłaty z bankomatów Euronet w Polsce. BLIKiem ze wszystkich.

Jeszcze dwie oferty z oprocentowaniem 2 proc.: trzymiesięczna lokata "Lubię to polecam" w Banku Millennium (można ją założyć w ramach programu poleceń dla posiadaczy Konta 360° w Banku Millennium po spełnieniu wymaganych warunków; jest dostępna wyłącznie przez internet); Lokata Mobilna na Start w Getin Banku - co ciekawe, nie trzeba posiadać konta osobistego, wystarczy dostęp do bankowości elektronicznej banku.

Dalej to już propozycje poniżej 2 proc. Ale zarówno w ich przypadku, jak i ofert z wyższym oprocentowaniem trzeba pamiętać, że w listopadzie roczna inflacja CPI wyniosła 3 proc. W grudniu prognozowany jest jej lekki spadek - do ok. 2,5-2,6 proc. - W najbliższych miesiącach inflacja, ze względu na efekt wysokiej bazy odniesienia, będzie się stopniowo obniżała. Na koniec tego roku zbliży się do celu banku centralnego, natomiast na początku 2021 r. może spaść poniżej 2 proc. Będzie to jednak zjawisko przejściowe, ponieważ przestrzeń do spadku inflacji ograniczać będą czynniki regulacyjne i administracyjne: podwyżki rachunków za prąd - nie tylko ze względu na wzrost cen energii, ale też wprowadzenie opłaty mocowej - wprowadzenie podatku cukrowego oraz podwyżki cen usług komunalnych, w tym opłat za wywóz śmieci – tłumaczył w "Parkiecie" Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Na realne zyski z lokat nie ma co liczyć.