9 wykresów pod lupą prof. Borowskiego

W piątkowym programie "Prosto z Parkietu" gościem Piotra Zająca był prof. Krzysztof Borowski z SGH. Tematem rozmowy była analiza techniczna wybranych wykresów.

Publikacja: 17.07.2020 15:03

W piątkowym programie "Prosto z Parkietu" gościem Piotra Zająca był prof. Krzysztof Borowski z SGH

W piątkowym programie "Prosto z Parkietu" gościem Piotra Zająca był prof. Krzysztof Borowski z SGH

Foto: parkiet.com

W pańskich dzisiejszych propozycjach, tylko jedna jest spoza warszawskiego parkietu. Mowa o srebrze. Uważa pan, że jego wycena będzie podążać za rosnącym złotem?

Srebro wykazuje taką tendencję, że podąża za złotem z lekkim opóźnieniem. Ta dodatnia korelacja była widoczna bardzo dobrze w ostatnim czasie. Poza tym kurs zachowuje klarowny trend wzrostowy i liczę na jego kontynuację. Nawet jeśli złoto się zatrzyma, to srebro może jeszcze chwilę się umacniać, przy czym trzeba pamiętać, że wykazuje ono wyższą zmienność. Z innych surowców zwróciłbym też uwagę na bawełnę, cukier i pszenicę, choć w ich przypadku trend nie jest tak klarowny jak w przypadku srebra.

Przejdźmy w takim razie do GPW. Typuje pan m. in. Helio, czyli spółkę o relatywnie niskiej płynności, ale próbującą zmienić długoterminowy trend.

Mam takie wrażenie, że sporo podmiotów na GPW jest już "przegrzanych". Mam na myśli m. in. Biomed Lublin czy Mercatora. Dlatego trzeba szukać innych kandydatów do gry. Na Helio widać próbę wybicia w górę. Pojawiła się biała świeca, atak na opór, a na większości wskaźników i oscylatorów widać zachęty do kupna. Zdaje sobie sprawę z tej niskiej płynności, ale proszę pamiętać że na Biomedzie też kiedyś wolumeny były bardzo małe.

Miesiąc temu wskazywał pan na Elektrotim i teraz ponawia pan to wskazanie. Mamy tutaj drugie podejście pod opór przy 7,2 zł. Można oczekiwać wyjścia wyżej?

Jest to możliwe, choć rozumiem, że z punktu widzenia AT zajmowanie pozycji tuż pod oporem nie każdemu może się podobać. Można więc poczekać na ewentualne wybicie. Optymizmem napawają wskaźniki. Mamy trend wzrostowy przy rosnącym wolumenie, a MACD próbuje wygenerować sygnał kupna. W marcu powstało na wykresie podwójne dno i od tego momentu utrzymuje się trend wzrostowy, potwierdzany na DI+ i DI-. W ostatnim miesiącu mieliśmy konsolidację i niedawno wybicie. To zwiększa szansę kontynuacji ruchu.

Kolejna propozycja to Orange Polska. W czwartek kurs wzrósł o prawie 10 proc., co wśród blue chips zdarza się rzadko. Czy to jest "game changer"?

Warto zwrócić uwagę, że przed tym wybiciem, kurs zbudował formację spodka, a zmianę sił sygnalizował wcześniej MACD. Czwartek i piątek potwierdziły siłę popytu i być może mamy powrót do trendu wzrostowego. Być może rynek będzie teraz szukał nowego sektora pod grę. Potencjał na energetyce nieco osłabł, więc może teraz czas na te cyfrowe podmioty.

Stąd wskazanie Cyfrowego Polsatu? On też może załapać się na tę zmianę?

Na to liczę. Zwłaszcza, że jego kurs akcji też zbudował ostatnio spodek i w piątek po południu mocno zyskiwał. Mamy przebicie górnej wstęgi Bollingera i MACD, który zakręcił w górę nad linią 0. Od strony technicznej to wygląda obiecująco. Poza tym niewykluczone, że rynek będzie tutaj "podgrzewany" oczekiwaną emisją akcji Canal+.

Dlaczego stawia pan na Opteam? Spółka ma niższą płynność, a notowania wykazują takie nerwowe, nieoczekiwane skoki.

Tutaj przekonało mnie klasyczne wybicie w górę z formacji bazy. To jest mała spółka, więc jak już się takie ruchu pojawiają to są dość duże i stwarzają okazje. Wskazania na ADX czy MACD nie są jeszcze klarowne, ale RSI i Stochasti już wyraźnie zakręciły w górę. Poza tym, patrząc szerzej, trwa trend wzrostowy, więc gramy pod jego kontynuację.

Kolejny typ to moim zdaniem mocno spekulacyjne wskazanie. Mowa o Brasterze. Spółka ma groszową wycenę i w ujęciu długoterminowym jest w bessie.

Cena akcji zwyżkuje od marcowego dołka i dochodzi do 250-sesyjnej średniej. Jeśli uda się przebić tę linię, to zmiana tego trendu stanie się całkiem realna. Poza tym dodam, że spółki związane z sektorem medycznym są ostatnio na fali, więc to jest czynnik sprzyjający Brasterowi. Ile można grać na dwóch czy trzech podmiotach z tego sektora...

Mocno spekulacyjny typ to też Work Service. Spółka jest nisko wyceniana i długo tkwiła w trendzie bocznym.

Doszło tutaj do wybicia z bazy, któremu towarzyszył podwyższony wolumen. Cena do piątku utrzymywała się powyżej górnej wstęgi Bollingera, powyżej ostatniej luki i co istotne – pokonała 250-sesyjną średnią. Jest to więc taka pierwsza jaskółka zwiastująca zmianę trendu. Trzeba jednak zauważyć, że wskaźniki i oscylatory są już mocno wykupione. To może skutkować korektą do wnętrza wstęgi, a później liczę na kontynuację ruchu w górę. W tym miejscu też dodam, że na większych spółkach coraz trudniej zarobić, więc zainteresowanie przenosi się na tę lżejszą część rynku. Stąd też moje wskazania o spekulacyjnym charakterze.

To na koniec spółek z tych bardzie bezpiecznych, czyli Unimot. Mówiąc o bezpieczeństwie mam na myśli to, że cena trzyma się trendu wzrostowego i ma on spokojny przebieg. Rozumiem, że gramy tutaj pod kontynuację tego ruchu?

Faktycznie cena trzyma się od marca trendu wzrostowego, ale w porównaniu na przykład do Biomedu czy Marcatora, jest on spokojny. Ten ruch wzrostowy był wolniejszy, pojawiła się korekta i baza, a teraz znów mamy zwrot na północ. To mi się podoba, bo często się zdarza, że takie spokojne trendy utrzymują się długo, a korekty nie są dotkliwe. Poza tym cena przebiła poprzedni szczyt, na MACD pojawił się sygnał kupna, podobnie jak na DI+ i DI-, a układ średnich ruchomych potwierdza przewagę popytu. Unimot od strony AT to teraz taka klasyka trendu wzrostowego. Idzie wolno, ale dzięki temu może zajść dalej.

Inwestycje
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp
Inwestycje
Długie pozycje na rynku gazu wciąż testem charakteru dla inwestorów
Inwestycje
Istota istotności
Inwestycje
Organizacja procesu badania istotności
Inwestycje
Określenie grupy interesariuszy
Inwestycje
Niezbędna dokumentacja