Ekonomiści ankietowani przez Reutera spodziewali się, że chiński eksport wyrażony w USD spadnie o 3 proc., a import zmniejszy się o 5,2 proc. w ujęciu rok do roku. Prognozowana nadwyżka handlowa miała wynieść 33,3 mld USD.

To już kolejny miesiąc, kiedy dane płynące z Pekinu się pogarszają. W sierpniu eksport spadł o 1 proc., a import o 5,6 proc.

Inwestorzy liczyli, że zeszłotygodniowe negocjacje między Waszyngtonem a Pekinem spowodują, że gospodarka Chin nabierze wkrótce rozpędu. Analitycy wskazują jednak, że umowa nie wywoła większych zmian. – Zawarta w piątek umowa handlowa między USA a Chinami nie zmienia znacząco perspektyw – uważają ekonomiści z Capital Economics.

Donald Trump stwierdził, że umowa obejmie m.in. zakup przez Chiny amerykańskich produktów rolnych o wartości od 40 do 50 mld USD, a także rozwiąże obawy takie jak kradzież własności intelektualnej i manipulacja walutami. Waszyngton zawiesił także planowane na ten tydzień podwyższenie taryf na chińskie towary. Analitycy wskazują, że zawieszenie planowanych na ten tydzień taryf nie rozwiązuje problemu. Na grudzień zapowiedziana jest kolejna runda, a ponadto nie ma mowy o obniżeniu obecnie obowiązujących ceł.