Za opracowanie tego planu odpowiada Mark Sedwill, sekretarz gabinetu (czyli zwierzchnik służby cywilnej i zarazem doradca rządu). Pomaga mu w tym grupa urzędników z kilku ministerstw, sprawa zaś jest koordynowana również z Bankiem Anglii.

Przygotowania do stworzenia pakietu mającego stymulować brytyjską gospodarkę i zwiększyć konkurencyjność rozpoczęły się już po brexitowym referendum z czerwca 2016 r. Początkowo prowadził je Departament Handlu Międzynarodowego. Później jednak prace nad tym projektem zostały mocno rozszerzone, gdyż negocjacje z UE przyniosły rozczarowujące rezultaty. Planiści z brytyjskiego rządu nie koncentrują się wyłącznie na scenariuszu mówiącym, że dojdzie do twardego brexitu. Przyglądają się również bardziej łagodnym wariantom. Rozważane są m.in. różne działania mające prowadzić do zmniejszenia regulacji w brytyjskiej gospodarce, tak, by była ona atrakcyjniejsza dla inwestorów od gospodarek wielu państw UE. – Jeśli mamy być drugim Singapurem, powinniśmy to zrobić – stwierdził jeden z urzędników biorących udział w przygotowaniach.

Działania podejmowane w ramach „Project After" były już wielokrotnie poruszane na posiedzeniach rządu Theresy May, ale opinii publicznej nie przedstawiono rezultatów tych prac. Rząd na razie zapewnia, że będzie starał się renegocjować z Brukselą umowę o wyjściu z UE i że nie będzie dążył do twardego brexitu. Przedstawiciele rządu zapewniają też, że brytyjska gospodarka jest silna i nie potrzebuje obecnie stymulacji. – Nasze fundamenty gospodarcze są bardzo silne. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Nasz eksport jest rekordowo duży. Np. ostatnio prześcignęliśmy Niemcy jako największy eksporter do Hongkongu. To gospodarka, która jest w dobrym zdrowiu – powiedział dziennikowi „The Telegraph" Liam Fox, minister ds. handlu międzynarodowego.

Przygotowania podejmowane w ramach „Project After" pokazują jednak, że tzw. twardy brexit nie musi oznaczać katastrofy. Cła do Wielkiej Brytanii mogą zostać nawet obniżone, a rząd będzie starał się zapewnić dobre warunki inwestorom zagranicznym.