By zaradzić sytuacji, że po przegłosowanym przez walne zgromadzenie podziale akcji kurs odniesienia miałby być niższy niż 1 gr, notowania takich papierów będą automatycznie zawieszane do czasu „odkręcenia" przez akcjonariuszy sytuacji.

To wyraźna reakcja na pomysł zawarty w projektach uchwał na walne zgromadzenie akcjonariuszy Elkopu zwołane na 28 września. Kontrolowana prze rodzinę Patrowiczów spółka jest firmą „groszową" – a więc figuruje na Liście Alertów i jest notowana na podwójnym fixingu. Zamiast jednak scalić akcje, Patrowiczowie zawnioskowali o niecodzienny split.

Estońska spółka Patro Invest chce, by 28 września zadecydować o podziale papierów w stosunku 1 do 350. Obecny kurs to 58 gr, co oznaczałoby, że kursem odniesienia byłby... 0,16 gr.

- Niekorzystnym zjawiskiem z punktu widzenia efektywności wyceny i bezpieczeństwa obrotu byłoby notowanie akcji, które w wyniku podziału wartości nominalnej „po wymianie" uzyskałyby realną rynkową wycenę poniżej 1 gr, lecz wskutek wymogów technicznych systemu notowań byłyby notowane na poziomie co najmniej 0,01 zł. W efekcie takiej operacji spółka, w sposób nieuzasadniony warunkami rynkowymi, zyskałaby wycenę rynkową znacząco przewyższającą jej kapitalizację sprzed przeprowadzenia splitu - wyjaśnia decyzję o wprowadzeniu nowych przepisów cytowany w komunikacie Piotr Borowski, członek zarządu GPW.

W I półroczu Elkop miał 2,26 mln zł przychodów i 0,38 mln zł zysku netto wobec odpowiednio 2,18 mln i 0,47 mln zł rok wcześniej. Spółka jest właścicielem nieruchomości komercyjnych o powierzchni 26,3 tys. mkw. i szacowanej wartości 42 mln zł.