Robinhood zabiera bogatym?

Na amerykańskim giełdowym w tym tygodniu mamy do czynienia w zasadzie z dwoma tematami.

Publikacja: 30.07.2021 16:16

Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB

Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: XTB

Pierwszym jest publikacja kluczowych wyników spółek z Wall Street. Drugi to debiut spółki, która umożliwia bardzo tani handel akcjami niemal każdemu obywatelowi Stanów Zjednoczonych. W tym wypadku chodzi o Robinhooda. Debiut spółki na Nasdaq nie można uznać za w pełni udany. Wobec tego, czy „bogaci" stracili na debiucie Robinhooda?

Wyniki spółek z Wall Street w większości są bardzo dobre. W tym tygodniu poznaliśmy wyniki takich gigantów jak Apple, Google, Microsoft, Facebook czy w końcu Amazon. Wyniki dwóch pierwszych spółek były genialne, Microsoft również pokazał się od dobrej strony, choć jednocześnie nie były to wzrosty tak duże jak w przypadku dwóch poprzednich firm, co pokazuje dojrzałe stadium spółki. Jednocześnie Microsoft informuje o mocnym rozwoju sektora chmury, co cieszy inwestorów. Facebook również pokazuje bardzo dobre wyniki finansowe, ale ostrzega przed możliwym sporym spowolnieniem. Pod względem spowolnienia sporo ma do powiedzenia Amazon. Zyski oraz przychody spółki rosną bardzo mocno, ale wolniej w poprzednim kwartale, co powoduje odwrócenie inwestorów od spółki. Dzisiaj akcje Amazona tracą ponad 7%, co wpływa na sporą wyprzedaż Nasdaqa.

Pod względem Nasdaqa nie sposób nie wspomnieć o wczorajszym debiucie Robinhooda. Jest to spółka, która udostępnia aplikacje umożliwiającą bardzo łatwy oraz tani handel na amerykańskim rynku akcyjnym. Inwestorzy nie są jednak przekonani, co do przyszłych perspektyw spółki, nawet pomimo bardzo szybkiego rozwoju w ostatnich latach. Akcje sprzedawane były po 38 dolarów, co było dolnym limitem proponowanych widełek. Co więcej w trakcie pierwszej sesji spółka straciła niemal 8%, a dzisiaj spadki są kontynuowane. W pierwszych minutach handlu spółka traciła nawet 3%. Debiut Robinhooda zaczyna przypominać debiut spółki Coinbase, czyli brokera kryptowalutowego, który stracił niemal połowę swojej wartości. Oczywiście było to związane ze spadkiem cen kryptowalut. Niemniej, jeśli zmienność nie powróci na rynki, liczba użytkowników Robinhooda może nie rosnąć tak dynamicznie jak w poprzednich latach, co może osłabić perspektywy finansowe spółki.

W Europie nastroje nie były zbyt dobre, choć na niewielkim plusie znajdują się francuski CAC40, holenderski AEX czy szwajcarski SMI w ostatnich kilkudziesięciu minutach handlu. WIG20 tracił dzisiaj sporo, gdyż 0,7%, ale utrzymywał się blisko kluczowego poziomu 2250 punktów, który stanowi środek konsolidacji z ostatnich tygodni. Na Wall Street widać umiarkowane spadki. W pierwszej godzinie handlu S&P 500 traci 0,2%, Nasdaq zniżkuje o 0,4%, natomiast DJIA znajduje się na niewielkim plusie.

Michał Stajniak

Giełda
Poranek maklerów: Dziś ostatnia sesja przed świętami i w tym kwartale
Giełda
WIG20 wciąż jeszcze poniżej 2400 pkt
Giełda
Czy czeka nas przedświąteczna wyprzedaż?
Giełda
Rynek wycisza się przed długim weekendem
Giełda
Symboliczne wzrosty na GPW. WIG20 poniżej 2400 pkt
Giełda
Na GPW pachnie zbliżającymi się świętami