Co by się nie działo, rynki zawsze w górę

Poranek maklerów: choć w USA padł rekord dziennej liczby zakażonych covid19, to wczoraj S&P500 zyskał 0,8 proc., a Nasdaq Composite 1,4 proc. Rynki azjatyckie dzisiejszą sesję też kończyły nad kreską. W efekcie i Warszawa otworzyła się na zielono. WIG20 w pierwszych taktach sesji doszedł do 1799 pkt. Czy będzie powrót nad 1800?

Publikacja: 09.07.2020 09:24

Co by się nie działo, rynki zawsze w górę

Foto: AFP

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Środowa sesja przebiegała w Europie pod znakiem kontynuacji rozpoczętej dzień wcześniej lekkiej korekty. Dyżurnym powodem do niepokoju pozostaje rozwój epidemii COVID w USA. Oficjalna liczba potwierdzonych przypadków przekroczyła właśnie 12 mln, a w Stanach Zjednoczonych odnotowano kolejny rekordowy dzienny przyrost (prawie 62 tys.) wywołany dalszym pogorszeniem sytuacji w Kalifornii, Teksasie i Arizonie. Sytuacja ma ewidentny wpływ na zachowanie dolara, który ponownie się wczoraj wyraźnie osłabiał. Deprecjacja amerykańskiej waluty i lekki wzrost awersji do ryzyka stworzyły cenom złota sprzyjające okoliczności do wyraźnego przekroczenia granicy 1800 USD, tym razem prawdopodobnie już na znacznie dłużej. Główne indeksy traciły w Europie od 0,6% (FTSE 100, FTSE MiB) do 1,6% (IBEX). W Warszawie o 0,7% spadł WIG20, ale mWIG40 zamknął się zaledwie 0,2% niżej, a sWIG80 odnotował taki sam wzrost.

Wall Street otwierało się wczoraj na plusach, ale w pierwszej fazie handlu doszło do silnej wyprzedaży, która przejściowo sprowadziła notowania S&P500 pod kreskę i spowodowała słabe zamknięcia w Europie. W dalszej części dnia rozpoczął się ruch wzrostowy, sfinalizowany tradycyjnie w ostatnich minutach handlu zamknięciem w okolicach sesyjnych maksimów. S&P500 zyskało 0,8%, a NASDAQ 1,4%.

Rynki azjatyckie znajdują się dziś na lekkich plusach, a początek dnia niemal na pewno przyniesie w Europie próbę nadrobienia dystansu, który wytworzył się wczoraj względem USA. Juan znalazł się rano na czteromiesięcznych maksimach względem amerykańskiej waluty, euro może kontynuować swoje dobre zachowanie po solidnych danych o niemieckim bilansie handlowym (7,6 mld EUR nadwyżki vs. konsensus na poziomie 6,6 mld EUR). Tradycyjnie poznamy dziś cotygodniowe informacje o nowych wnioskach o zasiłek, ale ich znaczenie maleje ostatnio z uwagi na duży rozdźwięk z miesięcznymi publikacjami statystyk zatrudnienia. Ważnym punktem dnia będzie spodziewane wieczorem wystąpienie J.Biden'a, w którym ma on przedstawić kluczowe punkty swojej polityki gospodarczej. Powszechnie oczekuje się bardzo poważnego złagodzenia progresywnych propozycji z okresu walki w prawyborach Partii Demokratycznej. Jeżeli rzeczywiście do niego dojdzie, może to być impuls do dobrego zamknięcia w Nowym Jorku.

Technika: Remigiusz Lemke, analityk BM mBanku

Mimo stosunkowo negatywnego wydźwięku wtorkowej sesji, amerykańscy inwestorzy mogą zaliczyć wczorajszy dzień do udanych. S&P500 zyskał na wartości 0,78%, a Nasdaq 1,48% i ustanowił nowe historyczne maksima. Na szczególne wyróżnienie zasługuje amerykańska sieć sklepów Kohl's, której kurs wystrzelił wczoraj o 9,5% i zamknął się na najwyższych poziomach od ponad dwóch tygodni. Drugą spółką, która wypadła pozytywnie na tle indeksu jest sieć społecznościowa Twitter, której kurs wzrósł o 7%. Co prawda pierwsza próba przełamania szczytów z czerwca ~$37 zakończyła się niepowodzeniem, jednak biorąc pod uwagę zachowanie notowań w ciągu ostatnich dni, to byki jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.

Wczoraj na GPW, podobnie jak w poprzednich dniach przewagę posiadali sprzedający. Największym obciążeniem okazał się walory PKN Orlen, które straciły na wartości 2,46% i niestety przebiły się przez wsparcie, tym samym otwierając przestrzeń do testowania okolic 59-60 zł. Szansą przed warszawskimi bykami jest zachowanie azjatyckich indeksów, które mimo neutralnego początku aktualnie wyraźnie zyskują na wartości.

Rynek futures: Marcin Brendota, analityk BM Alior Banku

Wczorajsze notowania na krajowym rynku przebiegały bardzo spokojnie.

Dla FW20 po lekko niższym otwarciu, z bardzo niewielkimi odchyleniami kurs z początkowym poziomem dotrwał do końca sesji. Niższa aktywność pokrywa się z sezonem wakacyjnym co oprócz zmienności notowań sygnalizuje wyraźnie słabszy wolumen ostatnich sesji. Na wykresie dziennym notowania są bardzo blisko podstawy ponad trzymiesięcznego kanału wzrostowego. Dla krótszej obserwacji jest podtrzymany trend boczny i rośnie ryzyko, że to on zdominuje najbliższe notowania co wiązałoby się także z naruszeniem dolnego ograniczenia kanału wzrostowego. Na MACD jest nadal aktywny sygnał sprzedaży. Dla spółek indeksu bazowego lepsze zachowanie spółek energetycznych i górniczych nie jest w stanie zdominować niemrawego zachowania sektora finansowego, który ma większościowy udział w indeksie.

Na wykresie 60-min kurs lekko obsuwa się, ale na wskaźnikach jak MACD i RSI była widoczna próba odwrotu w ostatnich godzinach notowań. Na giełdach zagranicznych swoją przewagę ponownie pokazały tzw. spółki wzrostowe, indeks Nasdaq osiągnął w cenach zamknięcia nowe maksimum cenowe. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy implikuje neutralny, lekko wzrostowy początek notowań dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę odczyt o nowych zasiłkach dla bezrobotnych w US.

Giełda
Wzrostowe zamknięcie kwartału
Giełda
Inwestorzy udają się na święta w dobrych nastrojach
Giełda
Świetne dane z USA, świetna sesja na WIG20
Giełda
Przedświąteczny optymizm na GPW
Giełda
Poranek maklerów: Dziś ostatnia sesja przed świętami i w tym kwartale
Giełda
WIG20 wciąż jeszcze poniżej 2400 pkt