WIG20 rozpoczął piątek od wzrostów o 0,6 proc. i znajdował się w okolicy 2100 pkt. Wyraźna przecena dwóch dużych spółek spowodowała jednak, że byki musiały skapitulować i indeks znajduje się obecnie na poziomie 2075 pkt., co oznacza spadek o około 0,4 proc. Duża w tym zasługa KGHM, czyli spółki, która w ostatnich miesiącach była wsparciem dla notowań WIG20. Dziś miedziowy gigant tanieje o ponad 5 proc. W efekcie, KGHM jest dziś drugą z najmocniej przecenianych spółek na rynku głównym GPW. W piątek cena miedzi na giełdzie w Londynie spadała o ponad 1 proc. Pod względem spadków KGHM jest ścigany przez LPP. Notowania odzieżowej spółki spadają o około 4,5 proc. Z kolei na szczycie tabeli wzrostów znajduje się PKN Orlen. Akcje spółki drożeją o ponad 2 proc.

Spadkom opierają się natomiast średnie spółki. mWIG40 zyskuje 0,4 proc. W tym gronie najmocniej, bo aż o 6,5 proc. drożeją akcje Biomedu-Lublin. Swoją cegiełkę dorzucają także m.in. przedstawiciele branży bankowej. Notowania ING rosną o 1,8 proc., a Millenium o 1,5 proc. Z kolei najsłabiej wypada Eurocash. To już czwarta sesja z rzędu, kiedy walory tej spółki tanieją. Spadek w piątek sięga 2,7 proc.

W przypadku sWIG80 początek sesji pokazywał niezdecydowanie inwestorów, bowiem notowania wahały się przy linii czwartkowego zamknięcia. Jednak kupujący zaczęli przejmować kontrolę i na półmetku sesji indeks małych spółek zyskuje 0,3 proc. O około 3,5 proc. drożeją walory Pekabeksu. Spółka poinformowała w środę o podpisaniu znaczącej umowy i od tego czasu jej notowania idą w górę.

Inwestorzy poznali dziś dane dotyczące PKB. GUS w szybkim szacunku podał, że w I kwartale tego roku gospodarka skurczyła się o 1,2 proc. rok do roku.

Na europejskich giełdach panują dziś lepsze nastroje niż w Warszawie. Niemiecki Dax rośnie o 0,7 proc., a francuski CAC40 zyskuje 0,8 proc.