Poranek na rynkach był bardzo optymistyczny. Na fali zwyżek w Stanach Zjednoczonych i Azji europejskie indeksy otworzyły się wysoko. WIG20 zyskiwał nawet 1,4 proc., a siłą napędową były banki. Nastroje się jednak istotnie pogorszyły. Dla przykładu niemiecki DAX traci w południe 0,38 proc. Pod kreską są jak na razie kontrakty na amerykański S&P500. Z porannej zwyżki WIG20 zostało niewiele. Indeks wrócił do punktu wyjścia, przez co sytuacja WIG20 w szerszej perspektywie wygląda kiepsko. Co ciekawe, banki nadal pozostają dość silne. Najlepszy z nich - Alior - zyskuje blisko 8 proc. Do tego mocno zwyżkuje Pekao oraz PKO BP, a także odzieżowe LPP. Rośnie jednak grupa hamulcowych, z których najsłabiej prezentuje się CD Projekt. Wyprzedaż walorów związana jest zapewne z przesunięciem wydania poprawek do najnowszej gry. Pod kreską są jeszcze spółki energetyczne.

Na rynku walutowym coraz mocniej traci dolar. Kurs EUR/USD przekracza już poziom 1,22, a USD/PLN sięga 3,68. Euro kosztuje 4,51 zł.