Wpływy z opłaty stałej, które płyną do TFI i dystrybutorów, będą spadać. Zyskać mają klienci.
Duże zmiany za kilka lat
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji została w środę opublikowana nowa wersja projektu rozporządzenia Ministerstwa Finansów dotycząca wprowadzenia od początku 2019 r. limitów opłat stałych za zarządzanie funduszami otwartymi. Projekt przypomina wersję opublikowaną pod koniec sierpnia. Oznacza to, że od przyszłego roku górny limit opłaty stałej będzie sięgać 3,5 proc. aktywów netto funduszu w skali roku. Jak na razie zatem zmiany nie będą znaczne, ponieważ średnia opłata stała w funduszach akcji nie przekracza 3 proc. Rozporządzenie zakłada jednak, że limity będą co roku spadać o kolejne 0,5 pkt proc., by docelowo – od początku 2022 r. – wynosić najwyżej 2 proc. Taka stawka, poza funduszami akcji, dotknie również fundusze mieszane, ale raczej nie wpłynie na dłużne.
Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami, Związek Banków Polskich, Konfederacja Lewiatan oraz Union Investment postulowały, by limit sięgał docelowo 3 proc., natomiast Narodowy Bank Polski i rzecznik finansowy apelowali, aby opłatę ograniczyć do 1,5 proc. Zdaniem resortu finansów cięcie opłat przełoży się na wzrost zainteresowania funduszami i będzie „skutkować znaczącą poprawą wyników funduszy inwestycyjnych". Według MF projekt i okres przejściowy uwzględniają interes TFI i dystrybutorów, „co zapewni możliwość dalszego zrównoważonego rozwoju rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce".
Większość dla pośrednika
Branża pogodziła się już wcześniej z nowymi przepisami, choć zwraca uwagę, że podobne rozwiązanie wprowadzono właściwie tylko w Hiszpanii. Limity zmniejszą oczywiście wpływy z opłat stałych, a TFI będą szukać rekompensaty w opłatach za wyniki, których rozporządzenie nie reguluje.
Według symulacji przeprowadzonej przez resort finansów wpływy z opłaty stałej, które w 2017 r. wyniosły 2,34 mld zł, w 2022 r. mają spaść do 1,89 mld zł. Z tego do TFI ma trafić 0,82 mld zł zamiast 1,02 mld zł w zeszłym roku – reszta przypadłaby pośrednikom (dystrybutorom) sprzedającym fundusze. Łączny roczny wynik finansowy TFI uległby zmniejszeniu z 681 mln zł do 485 mln zł. Tym samym w funduszach – z korzyścią dla klientów – w ciągu czterech lat ma zostać łącznie 928 mln zł.