Na pierwszym panelu omawiana była kwestia roszczeń akcjonariuszy przeciwko członkom zarządu spółki publicznej. Kto zatem może mieć roszczenia wobec zarządu?

 – Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Roszczeń mogą dochodzić wszyscy, którzy ponieśli szkodę wskutek działań naruszających prawo i wyrzucających szkodę. Mogą to być w szczególności obecni akcjonariusze, ale także byli czy potencjalni akcjonariusze, którzy pozbyli się akcji albo ich nie nabyli w efekcie błędnych działań zarządu, w szczególności raportowania informacji publicznych przez spółki notowane na giełdzie – mówił Krzysztof Libiszewski, radca prawny i wspólnik w kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

55 proc. przedstawicieli spółek, którzy brali udział w panelu, odpowiedziało w ankiecie, że w ich przypadku inwestorzy nie mieli roszczenia wobec zarządu i nie spodziewają się ich w przyszłości. 20 proc. ankietowanych nie miało roszczeń, ale się ich spodziewa. Jedynie 7,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że w ich spółkach akcjonariusze mieli roszczenia.

Jak zatem wejście w życie rozporządzenia MAR zmieniło tę kwestię? – MAR co do zasady nie reguluje wprost kwestii roszczeń inwestorów przeciwko członkom zarządu. Nie ma w rozporządzeniu specjalnych przepisów dotyczących tych kwestii. MAR w stosunku do członków zarządu zwiększa nieco odpowiedzialność administracyjną. Regulator, czyli KNF, jest uprawniony do nakładania większych kar finansowych, natomiast są to kary administracyjne. Nie jest to odpowiedzialność cywilnoprawna – mówił Artur Cieślik, członek zespołu rynków kapitałowych w kancelarii Dentons.

Omawiane były również kwestie związane ze sporami korporacyjnymi w przypadku fuzji i przejęć. Prelegenci dyskutowali też m.in. o kwestionowaniu zarejestrowanego statutu spółki.