Pora na pierwsze wskaźniki

Jak pisałem w ubiegłym tygodniu, już od stycznia spółki giełdowe powinny zacząć gromadzić nowe dane, aby umożliwić instytucjom finansowym spełnienie wymogów raportowania.

Publikacja: 17.12.2020 05:00

dr Mirosław Kachniewski prezes zarządu, SEG

dr Mirosław Kachniewski prezes zarządu, SEG

Foto: materiały prasowe

Na podstawie tych informacji, kalkulowane będą 32 wskaźniki: 16 dotyczących kwestii środowiskowych, 6 – pracowniczych, 7 – praw człowieka, a 3 – antykorupcji.

Te nowe wymogi wynikają z unijnego rozporządzenia 2019/2088, a ich szczegóły określone zostały w projekcie stosownego aktu wykonawczego (dokument JC 2020 16). Od razu chciałbym nadmienić, iż brak ostatecznej wersji tego aktu nie powinien być pretekstem do opóźniania jakichkolwiek prac – regulacyjny standard techniczny jest tylko doprecyzowaniem, ubraniem w konkretne wskaźniki, natomiast zakres raportowania predefiniowany został na poziomie rozporządzenia.

Instytucje finansowe będą zobowiązane do zaraportowania składu swoich portfeli inwestycyjnych z uwzględnieniem tych wskaźników w roku 2022, czyli za rok 2021. Przy czym jeśli każdy bank, ubezpieczyciel czy fundusz wiosną 2022 zapyta wszystkie spółki, w których ma swoje udziały według swojego formularza, o dane za rok 2021, których emitenci dotychczas nie gromadzili, to uzyskanie takich danych byłoby raczej niemożliwe.

Celem zapobieżenia takiej sytuacji SEG, wspólnie z Fundacją Standardów Raportowania oraz z instytucjami skupiającymi banki (ZBP), ubezpieczycieli (PIU) i fundusze (IZFiA), podjęło działania mające na celu opracowanie jednolitych formatek w arkuszu kalkulacyjnym i przedstawienie ich emitentom na tyle wcześnie, aby zdążyli opracować procedury zbierania tych danych. W związku z powyższym pierwsze formatki wskaźników przekażemy do konsultacji spółek członkowskich już w najbliższy poniedziałek.

Praca nad tymi formatkami była bardzo skomplikowana, gdyż projekt aktu wykonawczego wprawdzie z grubsza definiuje wymagane wskaźniki, ale aby je wyliczyć musimy je zdefiniować jak najbardziej „z chudsza", niezwykle precyzyjnie, aby ułatwić raportowanie emitentom i zapewnić porównywalność danych instytucjom finansowym. W wielu obszarach mogliśmy się oprzeć na istniejących standardach międzynarodowych, ale i tak konieczna była poważna praca koncepcyjna. Dotyczyła one przede wszystkim obszaru podmiotowego, geograficznego i komplajansowego.

Obszar podmiotowy to określenie, kogo w zasadzie miałby dany wskaźnik dotyczyć. Emitenta? Grupy kapitałowej objętej konsolidacją? Całej grupy kapitałowej? Łańcucha wartości? W większości przypadków wskaźnik dotyczyć będzie całej grupy kapitałowej, tj. z uwzględnieniem spółek, które nie podlegają konsolidacji wyników, gdyż z finansowego punktu widzenia są nieistotne. To uwzględnienie jest konieczne, gdyż wiele problemów objętych raportowaniem może być schowanych w spółkach zależnych o minimalnych kapitałach i obrotach. Chodzi o to, aby emitenci nie mieli możliwości ukrywania w ramach grup kapitałowych podmiotów np. zanieczyszczających środowisko czy łamiących prawa człowieka. W przypadku niektórych wskaźników sama ich konstrukcja determinuje objęcie raportowaniem całego łańcucha wartości, np. w odniesieniu do emisji CO2 w ramach tzw. Scope 3.

Obszar geograficzny z kolei dotyczy struktury funkcjonowania emitenta w kontekście ryzyka uwarunkowanego geograficznie, np. zagrożenia pracą przymusową. Z oczywistych względów emitent nie będzie w stanie w pełni dopilnować przestrzegania stosownych standardów w każdej lokalizacji biznesowej, a zatem dla ułatwienia opracowane są stosowne indeksy, wskazujące, jakie jest zagrożenie „zainfekowaniem" pracą przymusową w poszczególnych krajach. Odpowiednie zważenie tych ryzyk zakresem zaangażowania na danych rynkach (mierzonym np. poziomem kosztów ponoszonych w poszczególnych krajach) pozwoli na uproszczone wyliczenie wskaźnika na poziomie grupy emitenta.

Kolejny obszar to compliance – jak zmierzyć posiadanie i stosowanie polityki dotyczącej danego zagadnienia? Propozycja rozwiązania polega na zdefiniowaniu, jakie cechy powinna mieć polityka w danym obszarze (oczywiście na podstawie międzynarodowych standardów) oraz na stworzeniu algorytmu stopnia stosowania polityki, opierając się nas specjalnych kwestionariuszach. Udzielenie odpowiedzi na proste pytania prowadzić będzie do automatycznego wyliczenia wartości wskaźnika.

Zapraszam do udziału w pracach konsultacyjnych nad pierwszym zestawem wskaźników, który przekażemy spółkom członkowskim w poniedziałek. Zachęcam do jak najszybszego rozpoczęcia zbierania danych, niezależnie bowiem od tego, jaki ostatecznie będzie kształt konkretnych formatek, dane źródłowe będą potrzebne takie same. A jeszcze bardziej zachęcam do odpowiedniego zarządzenia zbieranymi danymi, tak aby w raportach za rok 2021 liczby okazały się możliwie zadowalające. I to nie tylko dla instytucji finansowych, ale także dla naszych klientów, bo oni przecież też będą mieć do tych danych dostęp i na ich podstawie kształtować będą swoje decyzje co do zakupów.

Felietony
Wzrost zredukuje dług
Felietony
Wyzwania HR emitentów
Felietony
Wejście tygrysa
Felietony
Czy IPO straciło w oczach funduszy?
Felietony
Zasoby srebra szansą dla zielonej transformacji Polski
Felietony
Spółki lepiej monitorowane