Dla porównania, w I półroczu 2017 r. spółka miała ponad 100 mln zł zysku. Przychody na poziomie 982 mln zł były niższe o 26 proc. niż rok temu. – Niższe przychody w I półroczu w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego były spowodowane niższym wolumenem produkcji energii elektrycznej. Spadek wolumenu w głównej mierze miał swoje źródło w braku produkcji w elektrowni Adamów, która zakończyła ją z początkiem stycznia 2018 r. Spadek produkcji dotyczył również, choć w mniejszym stopniu, elektrowni Pątnów. Niższa produkcja odbiła się negatywnie na wynikach w segmencie wydobycia, zaopatrującym nasze elektrownie w węgiel brunatny. Oprócz spadku przychodów, głównym czynnikiem wpływającym na pogorszenie wyniku na poziomie EBITDA oraz zysku netto w pierwszym półroczu była wyższa cena zakupu uprawnień do emisji CO2. Czynnik ten decydował zwłaszcza o wynikach w drugim kwartale – tłumaczył wyniki Maciej Nietopiel, kierownik biura relacji inwestorskich ZE PAK.

Zapytany o plany inwestycyjne, odpowiedział: – Obecnie nie realizujemy żadnych dużych inwestycji, co widać po wielkości nakładów inwestycyjnych. W zakresie działalności inwestycyjnej koncentrujemy się na utrzymaniu obecnie posiadanych aktywów.

Dobre wyniki spółki w 2017 r. pozwoliły na wypłatę dywidendy, na którą przekazano łącznie ponad 60 mln zł. Pozostała część zysku, w wysokości 29,65 mln zł, zasiliła kapitał zapasowy. Akcjonariusze otrzymają po 1,2 zł na akcję w dwóch transzach. Pierwsza tura wypłat po 0,6 zł wypadła 16 sierpnia, kolejna odbędzie się 30 października.

W czerwcu analitycy DM BZ WBK obniżyli cenę docelową akcji ZE PAK o 22 proc., do 18,9 zł, podtrzymując rekomendację „kupuj". W momencie publikacji raportu cena wynosiła 9,86 zł, aktualnie jest to 6,6 zł. – Mimo wszystko profil generowania gotówki spółki pozostaje stabilny i spodziewamy się, że będzie ona w stanie utrzymać roczną dywidendę na akcję na poziomie 1,20 zł (co oznacza stopę dywidendy na poziomie 12 proc.) przez wiele lat – twierdzili analitycy.

Specjaliści biura wskazali, że ZE PAK to najtańsza pod względem wyceny spółka energetyczna na świecie.