Soda z niemieckiej fabryki Ciechu wchodzi na rynek farmaceutyczny

Certyfikowany produkt chemicznej spółki już testują klienci w całej Europie, a także z innych regionów świata. Dotarcie do nowej grupy odbiorców to element strategii, której celem jest zwiększanie oferty wyrobów specjalistycznych.

Publikacja: 26.01.2021 05:17

Dawid Jakubowicz, prezes Ciechu.

Dawid Jakubowicz, prezes Ciechu.

Foto: materiały prasowe

Należąca do Ciechu niemiecka fabryka sody uzyskała certyfikat GMP umożliwiający wejście na perspektywiczny rynek farmaceutyczny. Zakład został też wpisany do europejskiej bazy EudraGMP. Oznacza to, że produkowana tam soda oczyszczona może być stosowana jako substancja czynna w produkcji leków i wyrobów medycznych. Ciech będzie mógł ją sprzedawać nie tylko w Niemczech, ale też w całej Europie i poza nią, jeśli nie pojawią się specjalne dodatkowe wymagania lokalne.

Nowa linia

Dopuszczona do stosowania w przemyśle farmaceutycznym soda pochodzi z nowej linii produkcyjnej Ciechu, uruchomionej w 2019 r. za około 100 mln zł. Obecnie niemiecka fabryka może produkować nawet 50 tys. ton tej specjalistycznej sody oczyszczonej z ogólnych mocy na poziomie 110 tys. ton rocznie.

– Rok 2021 będzie pierwszym, w którym w pełni wykorzystamy potencjał nowej linii zarówno pod kątem zdolności produkcyjnych, jak i oferowania klientom najwyższej jakości produktu, potwierdzonej certyfikacją i wieloma audytami. To ważny krok w realizacji strategii grupy, której celem jest m.in. konsekwentne zwiększanie udziału produktów specjalistycznych w naszym portfolio – podkreśla Dawid Jakubowicz, prezes Ciechu.

Chemiczna grupa wytwarza też sodę w dwóch polskich fabrykach, ale to przede wszystkim produkt używany w przemyśle, głównie do produkcji szkła. Sodę oczyszczoną produkuje też w zakładzie w Inowrocławiu. – Jednakże to soda z Niemiec jako pierwsza została dopuszczona na rynek jako substancja aktywna. Otwiera to nowe możliwości ekspansji na perspektywiczny rynek farmaceutyczny, który charakteryzuje się ponadprzeciętnym tempem rozwoju – zaznacza Adam Czarnul, szef biznesu sodowego w grupie Ciech.

Dodaje, że spółka ma już określoną grupę klientów w Europie i poza nią, którzy aktualnie testują produkt. – Proces homologacji w zależności od firmy i regulacji wewnętrznych może trwać od kilku do kilkunastu miesięcy. Klienci muszą przetestować wiele partii produkcyjnych oraz upewnić się co do pełnej powtarzalności i jakości naszej sody. Zakładamy stopniowy wzrost sprzedaży do najbardziej wymagających odbiorców – zapowiada Czarnul. Zapewnia, że w tym samym czasie zakład wytwarza sodę dla innych grup klientów, co pozwala na pełne wykorzystanie technicznych możliwości instalacji.

Kolejne inwestycje

Obecnie trwa rozbudowa niemieckiej fabryki o warzelnię soli. Inwestycja, która pochłonie 140 mln euro, ma się zakończyć w II kwartale tego roku. Zgodnie z zapowiedziami nowa linia będzie pracować w zupełnie innej technologii niż zakład produkcji soli w Janikowie. Niemiecka warzelnia ma zatrudniać około 100 osób i oferować szeroki asortyment produktów solnych, m.in. sól do elektrolizy, tabletki solne, granulat solny czy sól farmaceutyczną. Jej atutem jest dostęp do własnego źródła surowca – solanki. Ciech szacuje, że działalność nowego zakładu solnego może zwiększyć EBITDA grupy (wynik operacyjny plus amortyzacja) o około 25 mln euro rocznie.

Chemia
Selena FM negatywnie zaskoczyła inwestorów
Chemia
Duże zmiany kadrowe w Azotach
Chemia
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Chemia
Prezes Azotów: Najważniejszą kwestią są rozmowy z bankami
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Chemia
Azoty przeszacowały sztandarową inwestycję
Chemia
Odpis aktywów spółki Grupa Azoty Polyolefins obniży wynik EBIT Grupy Azoty o 1,138 mld zł