Dom Development w pełnym pędzie

Grupa powiększa bank ziemi, sukcesywnie wypuszcza na rynek nowe mieszkania – po coraz wyższych cenach, z dobrą rentownością

Publikacja: 08.05.2019 05:11

Dom Development w pełnym pędzie

Foto: materiały prasowe

Dla Domu Development zapowiada się kolejny rok sowitych zysków. Spółka planuje przekazać około 3,5 tys. lokali wobec 3,63 tys. w rekordowym ubiegłym – ponieważ jednak ceny lokali stale rosną, wiceprezes ds. finansowych Janusz Zalewski przyznał, że wynik finansowy powinien być zbliżony do ubiegłorocznego, jeśli nie lepszy. W 2018 r. Dom Development zarobił na czysto 227 mln zł, co pozwoli na wypłatę rekordowej dywidendy – 9,05 zł na walor.

W I kwartale spółka przekazała klucze do aż 1,22 tys. mieszkań, kolejna kumulacja spodziewana jest pod koniec roku.

Wciąż wysokie marże

W I kwartale grupa wypracowała solidną, 27,4-proc. marżę brutto ze sprzedaży (28,5 proc., licząc przed rozliczeniem przejęcia Euro Stylu), o 2,5 pkt proc. niższą rok do roku.

– To pokazuje, że dobrze dajemy sobie radę, jeśli chodzi o kompensowanie kosztów budowy podwyżkami cen mieszkań – wskazał Zalewski. Zaznaczył, że taka rentowność została uzyskana mimo dominacji segmentu popularnego w puli przekazanych mieszkań.

PARKIET

W kolejnych okresach wsparciem dla marż będzie realizacja części inwestycji przez własnego generalnego wykonawcę, Dom Construction. Zalewski zaznaczył, że rentowność tych inwestycji jest wyższa, niż gdyby dziś wykonywały je podmioty zewnętrzne. Nie oznacza to, że grupa całkowicie zrezygnuje z ich usług – wszystko zależy od możliwych do uzyskania warunków.

Inwestycyjna ofensywa

– Za nami bardzo dobry, zgodny z planem początek roku. W I kwartale mieliśmy utrzymujący się wysoki popyt przy rosnących cenach. Otoczenie makro sprzyja, sytuacja w branży budowlanej ustabilizowała się po ubiegłorocznym wzroście kosztów. Z drugiej strony mamy wciąż zmniejszoną podaż mieszkań z uwagi na trudną sytuację z gruntami, z kwestiami administracyjnymi. Niższa podaż i wciąż wysoki popyt oznaczają, że nadal jest przestrzeń do wzrostu cen mieszkań, choć już może nie tak znaczącego – powiedział prezes Jarosław Szanajca.

W I kwartale grupa sprzedała 926 lokali, o 9,2 proc. więcej rok do roku. W 2018 r. było to 3,6 tys., o 9,4 proc. mniej niż w rekordowym 2018 r.

 

Zdaniem prezesa Szanajcy nie ma sensu prognozować sprzedaży na cały rok, ponieważ nie warto iść na ilość, skoro jest perspektywa wzrostu cen, a klienci to wciąż akceptują. Ponad połowa mieszkań sprzedanych w I kwartale to lokale z zakresów 450–550 tys. zł za sztukę (22 proc.) oraz 550 tys. zł i więcej (33 proc.). W Warszawie to odpowiednio 14 i 41 proc.

Grupa nie ma tez żadnego problemu z podażą. Na koniec marca w ofercie miała 2,64 tys. lokali. W I kwartale do sprzedaży weszło 1,04 tys. mieszkań, w II kwartale będzie to 1,3 tys., a w całym 2019 r. 3,9 tys.

Dom Development demonstruje swój potencjał, pierwszy raz pokazując bank ziemi w nowej formule. Na koniec marca grupa miała kupione działki pod budowę 7,77 tys. lokali – to o 1,7 proc. mniej rok do roku. Jednak do tego dochodzą grunty zabezpieczone umowami przedwstępnymi, które czekają na warunki zabudowy. Może tam powstać 4,81 tys. mieszkań – ten zasób jest o 66 proc. większy niż rok wcześniej. Zauważalne jest, że bank (rozumiany jako oba rodzaje gruntów) skurczył się w stolicy – o 18 proc., do 6,1 tys., a mocno wzrósł w Trójmieście – o 172 proc., do 5,2 tys. Deweloper dalej rozpycha się we Wrocławiu, w banku ma działki pod budowę 1,27 tys. mieszkań.

Akcje spółki są wyceniane na 82 zł, to o 33 proc. więcej niż w ostatnim dołku notowań przed Bożym Narodzeniem.

Budownictwo
Echo po konferencji: trzy czwarte biznesu ma stanowić sektor living
Budownictwo
Echo wierzy w szeroko pojętą mieszkaniówkę
Budownictwo
Dla Lokum idą chude lata
Budownictwo
Lokum Deweloper chwali się wynikami i krytykuje system
Budownictwo
Vantage skokowo urósł na rynku najmu instytucjonalnego
Budownictwo
Archicom nastawia się na skokowy wzrost sprzedaży mieszkań