#WykresDnia: Tylko dwie branże w Europie w tym roku nad kreską

Które branże w 2018 r. przyniosły największe straty, a które zyski inwestorom z europejskich giełd? Niestety zdecydowana większość sektorów jest na sporym minusie.

Publikacja: 13.12.2018 11:03

#WykresDnia: Tylko dwie branże w Europie w tym roku nad kreską

Foto: AFP

W 2018 roku jedną z niewielu pozytywnych informacji dla polskiego rynku kapitałowego była wieść, że do prestiżowego indeksu Stoxx Europe 600 we wrześniu włączono spółki z GPW: PKO BP, Pekao, Orlen, PZU, Santander Bank Polska, CD Projekt, KGHM oraz LPP, a od 24 grudnia obecny w tym gronie ma być także PGNiG. Stoxx Europe 600 to indeks europejskich akcji, który jak wskazuje nazwa, składa się z 600 komponentów. Są tam zgrupowani przedstawiciele z 17 europejskich giełd. Indeks ma za zadanie m.in. pokazywać aktualną kondycję rynku kapitałowego w Europie.

W przypadku Stoxx Europe 600 jest także dostępny podział branżowy. To właśnie nim posłużył się Daniel Lacalle, ekonomista i wykładowca m.in. IE Business School, aby porównać formę poszczególnych sektorów z europejskich giełd.

parkiet.com

W 2018 roku większość branż przynosiła straty na europejskich giełdach. Największym rozczarowaniem był sektor bankowy – Stoxx Europe 600 Banks zanurkował od początku roku ponad 26 proc. Nie był to także dobry rok dla szeroko rozumianej branży samochodowej – Stoxx Europe 600 Automobiles & Parts stracił ponad 25 proc.

Z 19 sektorów wyróżnionych przez Stoxx Europe 600 tylko dwa – jaka na razie – pozostają na plusie w 2018 roku. Ale są to minimalne zyski: opieka zdrowotna z 0,54 proc. oraz branża paliwowa z 0,05 proc. na plusie.

Indeks Stoxx Europe 600 jest w sumie ponad 10 proc. niżej, niż był na początku roku.

SAŁ

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty