#WykresDnia: Pasażerowie wracają na lotniska

Amerykańskie linie lotnicze stopniowo odzywają. W niedzielę po raz pierwszy od marca przez punkty kontrolne TSA przeszło ponad 1 milion podróżnych.

Publikacja: 20.10.2020 09:07

#WykresDnia: Pasażerowie wracają na lotniska

Foto: AFP

parkiet.com

Zniszczona przez wirusy branża lotnicza osiągnęła kamień milowy w niedzielę, przewożąc ponad 1 milion pasażerów po raz pierwszy od siedmiu miesięcy. Punkty kontroli bezpieczeństwa na lotniskach w USA obsłużyły 1031505 osób, czyli 39,6% równoważnego dnia w 2019 r., Zgodnie z danymi przeprowadzonymi przez Administrację Bezpieczeństwa Transportu (TSA). Kilka najbardziej ruchliwych dni od połowy marca miało miejsce w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a liczba pasażerów stopniowo rosła, ale to niewielka ulga dla branży, która wciąż chwieje się po pandemii koronawirusa. Jeśli poziom niedzielny zostałby utrzymany przez cały rok, spowodowałoby to z grubsza powrót branży do poziomów ostatnio obserwowanych 36 lat temu, według Airlines for America, zajmującej się dużymi przewoźnikami – pisze Bloomberg.

Najniższą dzienną liczbę pasażerów odnotowano 16 kwietnia, kiedy TSA dokonała zaledwie 87 534  kontroli w ciągu 24 godzin. Liczba pasażerów spadła, ponieważ zamówienia dotyczące pobytu w domu i różne ograniczenia w podróżowaniu zmusiły linie lotnicze do uziemienia. Od tego niskiego poziomu w kwietniu liczba pasażerów powoli rośnie, ale pozostaje o co najmniej 40 proc. niższa niż przed pandemią.

Gwałtowny spadek liczby pasażerów spowodował straty w wysokości miliardów dolarów i dziesiątki tysięcy zwolnień lub dobrowolnych zwolnień, ponieważ skutki te odbijają się echem w całej branży lotniczej. Pakiet pomocy federalnej, który pokrył koszty płac w liniach lotniczych i zakazał zwolnień, wygasł 1 października, a próby jego przedłużenia zawiodły. W zeszłym tygodniu United Airlines podały, że odnotowały w trzecim kwartale 1,8 miliarda dolarów straty netto i chociaż linia lotnicza z Chicago zdołała odrobić straty, przewoźnik nadal traci około 25 milionów dolarów każdego dnia. Delta Air Lines straciła w wyniku pandemii aż 11 miliardów dolarów i obecnie odnotowuje dzienne zużycie gotówki w wysokości około 18 milionów dolarów. Od 1 października co najmniej 45 000 pracowników linii lotniczych znalazło się mimowolnie na urlopie po zakończeniu federalnego programu wsparcia płac. Ustawodawcy nadal spierają się o szerszą ustawę stymulacyjną, która może przedłużyć obsługę płac do końca marca 2021 r.

Amerykańskie linie lotnicze odżyły, a indeks Standard & Poor's głównych przewoźników rósł o 1,8 proc w poniedziałek. United Airlines Holdings Inc. przewodziło wzrostowi, odnotowując wzrost o 3,5 proc. do 35,35 USD. United i Delta Air Lines Inc. oświadczyły w zeszłym tygodniu, że spodziewają się długiego, powolnego powrotu do normalności do czasu uzyskania szczepionki. Niedziela była najbardziej ruchliwym dniem dla podróży lotniczych od 16 marca, kiedy przez krajowe terminale przewinęło się 1,26 mln osób. W tym czasie, gdy koronawirus po raz pierwszy uderzył w USA, pasażerowie masowo odwoływali loty. W ciągu kilku tygodni średnia liczba pasażerów zmniejszyła się do mniej niż 100 000 dziennie, co oznacza spadek o 96 proc. w porównaniu z 2019 r. Pasażerowie stopniowo powracali w przestworza, ale w znacznie mniejszej liczbie niż zwykle. Średnia siedmiodniowa do niedzieli wyniosła 871 513, czyli 35,6 proc. równoważnego tygodnia ubiegłego roku. Ogólny deficyt pasażerów od marca jest ogromny. Od czasu ataku wirusa przewozy linii lotniczych spadły o ponad 417 milionów pasażerów w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r., co według TSA oznacza spadek o około 75 proc. Do tej pory ożywienie było w dużej mierze napędzane przez podróżujących w celach wypoczynkowych, których kusiły mocno obniżone ceny biletów lotniczych. Związki lotnicze ostrzegają przed mierzeniem ożywienia tylko w kategoriach liczby pasażerów, ponieważ linie lotnicze wciąż tracą pieniądze na najniższych cenach.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty