FoodCare wchodzi na rynek bakalii

Atlanta może mieć nowego klienta. Już rozmawia z FoodCare. Ale Helio i Bakallandowi przybędzie poważny konkurent

Publikacja: 08.10.2010 08:10

FoodCare wchodzi na rynek bakalii

Foto: Flickr

Tak jak w przypadku wszystkich naszych produktów, także na rynku bakalii będziemy walczyć o pozycję lidera – zapowiada Wiesław Włodarski, prezes i właściciel spółki FoodCare. Cel ma być osiągnięty w dwa, trzy lata. FoodCare udowodnił już, że potrafi dystansować konkurencję. Jego marka Tiger wyprzedziła Red Bulla i jest obecnie liderem polskiego rynku napojów energetycznych wartego ponad 700 mln zł rocznie.

[srodtytul]Koniec wysokich marż? [/srodtytul]

Jak dowiedział się „Parkiet”, bakalie pod należącą do FoodCare marką Gellwe pojawią się w obrocie jeszcze tej jesieni. Obecnie marka Gellwe daje spółce czołową pozycję wśród producentów deserów w proszku i dodatków do pieczenia.

Zainteresowanie kolejnej firmy rynkiem bakalii wycenianym przez branżę na ponad 500 mln zł rocznie nie dziwi analityków. Nielsen podaje, że od sierpnia 2009 r. do lipca 2010 r. nasze wydatki na bakalie urosły o niemal 12 proc. Zdaniem Adama Kaptura, analityka z Millennium Domu Maklerskiego, na tym nie skończy się rozwój rynku. – Tempo wzrostu sprzedaży w najbliższych latach powinno wynosić 5 – 10 proc. rocznie – uważa. – Rynek bakalii jest atrakcyjny także ze względu na wysokie marże uzyskiwane przez producentów – uważa Tomasz Manowiec, analityk BM BGŻ. Dodaje jednak, że pojawienie się nowego gracza może doprowadzić do spadku zysków.

Adam Kaptur twierdzi, że FoodCare zaostrzy konkurencję na rynku bakalii. Nowy gracz zagrozi najbardziej Bakallandowi i Helio, które koncentrują się na sprzedaży detalicznej.

[srodtytul]Trudno o sukces [/srodtytul]

Leszek Wąsowicz, prezes Helio, zapowiada, że nie zmieni strategii w związku z pojawieniem się na rynku nowego gracza. – O sukces na rynku bakalii nie jest w Polsce łatwo, ponieważ dominują na nim firmy z kilkunastoletnim doświadczeniem – podkreśla szef Helio. Debiutu nowych produktów FoodCare nie obawia się także Bakalland, lider polskiego rynku bakalii pod względem wartości sprzedaży.

– Właściciel marki Gellwe nie jest dla nas bezpośrednim konkurentem, ponieważ bakalie nie są jego głównym produktem. Większym wyzwaniem dla nas byłoby pojawienie się firmy specjalizującej się w tej branży – mówi Marian Owerko, prezes Bakallandu. Dodaje, że przewagę nad debiutantem jego spółce dają min. rozwinięta sieć dystrybucji oraz niskie koszty zakupu surowca. Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego BGŻ, wskazuje także na dużą rozpoznawalność marki Bakalland.

Nowe produkty Gellwe będą miały mniejszy wpływ na działalność Atlanty, która koncentruje się na sprzedaży hurtowej (detaliczna generuje tylko ok. 30 proc. przychodów). Dariusz Mazur, prezes Atlanty, liczy nawet na to, że tak jak Helio czy Bakalland, także FoodCare będzie zaopatrywał się w jego firmie w surowiec. – Prowadzimy rozmowy w tej sprawie – mówi szef Atlanty.

Handel i konsumpcja
Wyjaśnienia zarządu LPP uspokoiły inwestorów
Handel i konsumpcja
Prognoza Dr. Miele Cosmed Group zakłada poprawę wyników w 2024 r.
Handel i konsumpcja
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale zarabialiśmy
Handel i konsumpcja
LPP: rekordowe wyniki za 2023 rok. Nowe dane o sprzedaży w Rosji
Handel i konsumpcja
Milczenie Kernela – czyli cisza przed burzą
Handel i konsumpcja
Konsument pozostaje silny, ale kursy spółek tego nie oddają