Bioton [Bio] cz. XXXVII
REKLAMA
Zauważ jak ta obecna sytuacja z BIO cholernie nas irytuje,czemu jesteśmy tak niecierpliwi?Nie będę się powtarzał,ale władze biotonu przechodzą samych siebiestock, mowil/mowi swoje i duzo bylo/jest w tym racji, ale zazwyczaj odnosil sie/odnosi sie do braku wiary w ekspansje biotonu, a o tym czy ona nastapi czy nie przekonamy sie dopiero za jakis czas...
to tak delikatnie(wielu przedmówców określiło to inaczej )
-i miało rację 
.Idę lulu.jutro trzeba wstac do pracy.
Witaj KurtzWitam Szanownych Wspólników,
2. Qgen - chylę czoła wobec Twoich przemyśleń. W wielu punktach mamy podobne wnioski, z których tak naprawdę wynika, iż dzisiaj najlepszym rozwiązaniem jest co najmniej redukcja pozycji (a dla lubiących wyzwania poleciłbym nawet jej zamknięcie). Ja zmniejszam udział Biotonu w portfelu poprzez zakupy innych spółek.
drugorzedna sprawa jest wycena akcji przez rynek i niedostrzeganie pozytywnych informacji z otoczenia spolki. Martwi mnie natomiast olbrzymie zaslepienie Krauzego w spojrzeniu na Rosje. Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze rosyjskie okruchy rzucane mu na tace sa dla niego pozywka w momencie gdy swiat podarza juz innymi drogami. Szczegolne zagrozenia widza tu dla jego inwestycji w sektorze budowlanym i naftowym. Opisywac tego narazie nie beda, gdyz odskocze od tematu Biotonu. O ile inwestycja w Orle jest wg. mego uznania trafnym posunieciem dalsze angazowanie juz nie. Uwazam, ze spoznil sie on min. 5 lat by wykonac powazny ruch w Rosji, szczegolnie gdy pomyslimy ze juz za mniej niz 2 lata Putin odejdzie od wladzy i nie wiemy jakis kierunek wybierze wtedy Rosja. Przy innym temacie rozwine moj poglad.
Wskazywalem kilka dni temu na Iran i Brazylie, ktora typuje w dalszym ciagu na tygrysa, ktory przez polski kapital nie jest do konca odkryty.
Inwestycje w Iranie wg. mnie moga byc najbardziej oplacalne w relacji input >> output i dalsze perspektywy a amerykanski bankrut nie jest wg. mnie zadnym zagrozeniem, szczegolnie w momencie dalszego kryzysu waluty amerykanskiej. Typuje na Brazylie z jednego prostego powodu. Otoz panstwo to stanowi dla China olbrzymie zaplecze gospodarcze i dzieki czemu wychodzi na prosta. Czesto w mediach mowi sie o gieldach chinskich, ale bardzo malo o tym, ze taka Bovespa wzrosla juz od poczatku roku o ponad 30% przeganiajac takich beneficjentow rozwoju jak DAX (22%) czy tez Dow Jones. Plany energetyczne w Brazyli wskazuja, ze stara sie ona pojsc droga Iranu i ograniczyc zaleznosc energetyczna kraju. Do tej pory glowna osia gospodarcza byly relacje Wschod Zachod a rozwoj dzieki potedze Chin idzie w kierunku Daleki Wschod Ameryka Lacinska i tam widze szanse gospodarcze.
Nastepna sprawa jest szukanie sektorow w ktorych nalezy oczekiwac najwyzszego wzrostu. Poza Biotechnologiami widze ze "swiat" idzie w kierunku tzw. zielonej fali tzn wszystkiego co jest zwiazane z dziedzina ochrony srodowiska naturalnego i pochodna tego tzn.budowy nowych maszyn.Problem Co2. wg zasady: ma goraczce zlota zarobili sprzedawcy lopat
Oba wyzej wspomniane panstwa maja jeszcze jedna olbrzymia zalete w przeciwienstwie do Polski: oczekuje przesuniecia know how (np. Shanghai) i dynamicznego rozwoju technologii szeroko rozumianych, gdyz przyszla lokalizacja przemyslu wymusi ten proces. O ile Iran darzyc bedzie w przyszlosci do dogonienia reszty swiata, o tyle Chiny i Brazylia moga byc panstwami nadajacymi tempo rozwoju. Mimo olbrzymiego wplywu Indii w sektrorze IT, jego udzial powinien stosunkowo spadac, a firmy takie jak np. polski Prokom powinny wlasciwie ulec likwidacji, gdyz glowny akcjonariusz przespal rozwoj swiatowy. Dzis szuka on przez Assecopol nowych rynkow np. Balkany uprawiajac te sama polityke co w Rosji zbierania okruchow ze stolu.
Srednioterminowo nie widze zadnych zagrozen dla Biotonu i oczekuje ukierunkowania dlaszej strategii rozwoju na rynek Ameryki Lacinskiej.
Ja swoich akcji nie sprzedaje.
Qgen
Witam.
Ooo, mamy nawet nowy wątek, a papier jakoś tak po staremu ciągle "chodzi".
Cierpliwość? Się obaczy na ile wycenił ją u mnie RK na koniec roku.
AT na BIO mało przydatne?
Wszędzie gdzie jest mało emocji ruchy są płaskie a więc i trudne do interpretacji. Zniechęcenie do walora właśnie do tego doprowadziło: mało emocji = mało czytelne reakcje inwestorów.
W ramach mojej analizy muszę jedank z kronikarskiego obowiązku donieść, iż sygnał sprzedaży jaki uzyskałam stanowi wg. mnie pewne zagrożenie. Poprzednio podobny sygnał sprowadził kurs w ciągu 12 sesji o 30 gr niżej. Jeśli zatem sytacja miałaby się powtórzyć to okolice 1.50 mogą mieć miejsce.
Kurtz - mam nadzieję, że jednak i Ty i ja się pomylimy.
Nie zrealizowałam jeszcze zamiaru "gry" na spadki ale jeśli uzyskam potwierdzenie moich sygnałów to część pakietu pójdzie na ryzykowną zabawę w "inwestowanie odwrotne". Za dużo do stracenia przy takiej dynamice nie mam.
No chyba, że szanowny Prezes raczy się odezwać do rzeczy.
Ale wówczas odkupienie drożej nawet o kilkanaście groszy nie będzie już dla mnie tragedią.
Pozdrawiam.
Ooo, mamy nawet nowy wątek, a papier jakoś tak po staremu ciągle "chodzi".
Cierpliwość? Się obaczy na ile wycenił ją u mnie RK na koniec roku.
AT na BIO mało przydatne?
Wszędzie gdzie jest mało emocji ruchy są płaskie a więc i trudne do interpretacji. Zniechęcenie do walora właśnie do tego doprowadziło: mało emocji = mało czytelne reakcje inwestorów.
W ramach mojej analizy muszę jedank z kronikarskiego obowiązku donieść, iż sygnał sprzedaży jaki uzyskałam stanowi wg. mnie pewne zagrożenie. Poprzednio podobny sygnał sprowadził kurs w ciągu 12 sesji o 30 gr niżej. Jeśli zatem sytacja miałaby się powtórzyć to okolice 1.50 mogą mieć miejsce.
Kurtz - mam nadzieję, że jednak i Ty i ja się pomylimy.
Nie zrealizowałam jeszcze zamiaru "gry" na spadki ale jeśli uzyskam potwierdzenie moich sygnałów to część pakietu pójdzie na ryzykowną zabawę w "inwestowanie odwrotne". Za dużo do stracenia przy takiej dynamice nie mam.
No chyba, że szanowny Prezes raczy się odezwać do rzeczy.
Ale wówczas odkupienie drożej nawet o kilkanaście groszy nie będzie już dla mnie tragedią.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich, nastroje bardzo minorowe i nie ma co sie dziwić to już 8 miesięcy kiedy spadamy , spadamy, spadamy......To już chyba piekło A Adaś na wakacjach , co se będzie inwestorami dupę zawracał Co do Stocka to oczywiste dla mnie jest ,że pisze specjalnie źle i niezrozumiale bo chce odkupić taniej 
ale się tego wstydzi i dlatego 
pisze po angielsku 
Pozdrawiam
A Adaś na wakacjach , co se będzie inwestorami dupę zawracał Co do Stocka to oczywiste dla mnie jest ,że pisze specjalnie źle i niezrozumiale bo chce odkupić taniej ale się tego wstydzi i dlatego pisze po angielsku Pozdrawiam
Sukces jest jak ***** , tylko własny ładnie pachnie.
Piszesz, że "rynek nie dostrzega pozytywnych informacji". Ja przez ostatnie trzy miesiące również takowej nie zauważyłem - nie liczę kolejnych obietnic, nie liczę także wczorajszego zdania Krauzego o instalowaniu linii technologicznych w Orle. Wydaje mi się, że rynek przyjął moją postawę (mówiąc kolokwialnie rzecz jasna) - najpierw papiery, później się zobaczy.Witaj Kurtz
drugorzedna sprawa jest wycena akcji przez rynek i niedostrzeganie pozytywnych informacji z otoczenia spolki. Martwi mnie natomiast olbrzymie zaslepienie Krauzego w spojrzeniu na Rosje. Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze rosyjskie okruchy rzucane mu na tace sa dla niego pozywka w momencie gdy swiat podarza juz innymi drogami. Szczegolne zagrozenia widza tu dla jego inwestycji w sektorze budowlanym i naftowym. Opisywac tego narazie nie beda, gdyz odskocze od tematu Biotonu. O ile inwestycja w Orle jest wg. mego uznania trafnym posunieciem dalsze angazowanie juz nie. Uwazam, ze spoznil sie on min. 5 lat by wykonac powazny ruch w Rosji, szczegolnie gdy pomyslimy ze juz za mniej niz 2 lata Putin odejdzie od wladzy i nie wiemy jakis kierunek wybierze wtedy Rosja. Przy innym temacie rozwine moj poglad.
Nie do końca rozumiem Twoje zdanie o braku potrzeby dalszego zaangażowania w Orle. Przemyślenia dotyczące innych działań (budowlanki czy ropy) pozostawiam bez komentarza - wprawdzie ich sukces/porażka mogą mieć wpływ na kurs Biotonu, jednak na samą Spółkę już raczej nie.
Cenna uwaga dotycząca sukcesji Putina - osobiście uważam, iż odbędzie się bez większych wstrząsów. Na razie "buldogi walczą pod dywanem", jednak do czasu samych wyborów sytuacja powinna się wyklarować, a Rosjanie wybiorą "jedyną słuszną kandydaturę", czyli Putina-bis. Za powyższy pogląd nie biorę żadnej odpowiedzialności - dla mnie bowiem Rosja to "dzikie pola" (bez urazy).
Brazylia jak najbardziej tak (ciekawe czy ktoś pamięta, że Bioton tam również "miał mieć"), Iran w mojej ocenie to sci-fi, przynajmniej w najbliższej przyszłości. Zgadzam się z Twoim poglądem o perspektywiczności tego rynku, od siebie dodałbym jeszcze czynnik demograficzny - jedno z najmłodszych społeczeństw na świecie, oraz - paradoksalnie - jedną z najsprawniejszych administracji szczebla lokalnego (sic!). Sam potencjał to jednak za mało, "okoliczności przyrody" są dzisiaj wyjątkowo niesprzyjające (a ja RK nie zaliczam do ludzi skłonnych do brawury)...Wskazywalem kilka dni temu na Iran i Brazylie, ktora typuje w dalszym ciagu na tygrysa, ktory przez polski kapital nie jest do konca odkryty.
Inwestycje w Iranie wg. mnie moga byc najbardziej oplacalne w relacji input >> output i dalsze perspektywy a amerykanski bankrut nie jest wg. mnie zadnym zagrozeniem, szczegolnie w momencie dalszego kryzysu waluty amerykanskiej. Typuje na Brazylie z jednego prostego powodu. Otoz panstwo to stanowi dla China olbrzymie zaplecze gospodarcze i dzieki czemu wychodzi na prosta. Czesto w mediach mowi sie o gieldach chinskich, ale bardzo malo o tym, ze taka Bovespa wzrosla juz od poczatku roku o ponad 30% przeganiajac takich beneficjentow rozwoju jak DAX (22%) czy tez Dow Jones. Plany energetyczne w Brazyli wskazuja, ze stara sie ona pojsc droga Iranu i ograniczyc zaleznosc energetyczna kraju. Do tej pory glowna osia gospodarcza byly relacje Wschod Zachod a rozwoj dzieki potedze Chin idzie w kierunku Daleki Wschod Ameryka Lacinska i tam widze szanse gospodarcze.
Uważam podobnie.Nastepna sprawa jest szukanie sektorow w ktorych nalezy oczekiwac najwyzszego wzrostu. Poza Biotechnologiami widze ze "swiat" idzie w kierunku tzw. zielonej fali tzn wszystkiego co jest zwiazane z dziedzina ochrony srodowiska naturalnego i pochodna tego tzn.budowy nowych maszyn.Problem Co2. wg zasady: ma goraczce zlota zarobili sprzedawcy lopat
Przyszłość Chin nie jest dla mnie aż taka jasna - pomimo, że dzisiaj faktycznie wszystko wskazuje na to, iż to Ty masz rację. Brazylia oczywiście tak. Posunięć Prokomu nie komentuję - znajduje się całkowicie poza polem moich zainteresowań inwestycyjnych.Oba wyzej wspomniane panstwa maja jeszcze jedna olbrzymia zalete w przeciwienstwie do Polski: oczekuje przesuniecia know how (np. Shanghai) i dynamicznego rozwoju technologii szeroko rozumianych, gdyz przyszla lokalizacja przemyslu wymusi ten proces. O ile Iran darzyc bedzie w przyszlosci do dogonienia reszty swiata, o tyle Chiny i Brazylia moga byc panstwami nadajacymi tempo rozwoju. Mimo olbrzymiego wplywu Indii w sektrorze IT, jego udzial powinien stosunkowo spadac, a firmy takie jak np. polski Prokom powinny wlasciwie ulec likwidacji, gdyz glowny akcjonariusz przespal rozwoj swiatowy. Dzis szuka on przez Assecopol nowych rynkow np. Balkany uprawiajac te sama polityke co w Rosji zbierania okruchow ze stolu.
Dzisiaj także nie widzę żadnych zagrożeń dla rozwoju Spółki, kierunek przez Ciebie wskazany faktycznie może być obiecujący - ale pamiętajmy, iż to teren dominacji Stanów Zjednoczonych (pomimo Chaveza, Moralesa, Luli i innych). Pole do popisu jednak jest.Srednioterminowo nie widze zadnych zagrozen dla Biotonu i oczekuje ukierunkowania dlaszej strategii rozwoju na rynek Ameryki Lacinskiej.
Ja również nie sprzedaję - po prostu nie zwiększam zaangażowania.Ja swoich akcji nie sprzedaje.
Qgen
Pozdrawiam.
Our motto: Apocalypse Now!
-
INWESTORQ_54103
- Podporucznik
- Posty: 18014
- Rejestracja: 16 lis 2005 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
Witam
wielu tu sie wypowiadalo o firmie
moze wyluszcze swoje nastawienie do kursu i zachowanie akcjonariuszy
1.Przy tak duzym frefloat nie ma mozliwosci zaobserwowac akumulacji walora przez mniej licznych na rzecz rzeszy dzialajacych na zasadzie zarobie gdzie indziej wroce jak zacznie isc do gory
2.Rynek to dla mnie matematyka wygrywaja liczby i dyscyplina jesli cos spadlo bez wyraznych przyczyn sporo to kiedys zacznie isc w odwrotnym kierunku pod warunkiem ze oczywiscie sytuacja gospodarcza danej fimy nie ulegnie gwałtownemu pogorszeniu ...
3.Zachowanie duzych akcjonariuszy
moge zrozumiec ze zalezy im na mozliwie niskim kursie aby byla mozliwosc schowania zyskow z inych inwestycji i bezpieczny ruch do gory jak pojawia sie dobre informacje z firmy.
Kiedy sie kupuje wg duzego akcje:
własnie w takim momencie jak ostatnie sesje na BIO
czy byly juz takie akcje?
- byly ostatnia wyniosla nas do poziomu 1,90 za walor
Gra na spadki jet moim zdaniem najbardziej oplacalna gra utrzymujac kontrole nad akcjami wyrzuca sie w odpowiednich porcjach i odbiera owiekszajac zaangazowanie Pytanie Kiedy to sie skonczy ?
Twarde dno to mom zdaniem 1,65 kurs min moze siegnac 1,68 natomiast
Zmiana trendu bedzie sesja z obrotami okolo 60-80 mln na jakims poziomie cenowym z silnym zakonczeniem na plus
Pytanie jakie sobie nalezy zadac w tej chwili czy mam tak dyscypline zeby pomnozyc ilosc akcji przy prawdopodobnym ruch u w dol iczy zdaze wskoczyc nie zmniejszajac zaangazowania -zakladam dlugoterminowe podejscie do inwestycji ....
Na koniec PSYCHOLOGIA
gdy walor był pow 3 zł i pojawiła sie rekomendacja kupuj cena 3,80
był to idealny sygnal zeby wyjsc z inwestycji
prosze sobie przeczytac liste z tego dnia
Teraz cena ociera sie o 1,80 a wg AT a nastawienie inwestorow jest wyrzucic odkupic nizej zarobic gdzie indziej i wrocic jak bedzie wszystko wiadomo
moj osobisty wniosek
teraz jes juz za nisko na ryzykowna gre jw.
Mozna bylo widzac b prawd powrót waloru na 1,90 zarobic na drobnym wybiciu i na inncyh Spólkach i wrocic do poziomu 1,90 za walor ale robiac to WCZESNIEJ (Osobiscie poprzez własnie taka gre zrabiajac na innych Spólkach zwiekszylem tu zaanagazowanie )
TERAZ SYTUACJA JEST JUZ NAPIETA nawet najdrobniejsze info lub JEGO BRAK moze wywindowac kurs na+8 %
wiekszosc powie co tam wskocze wyzej
napisze tak wielu tak mowi gorzej jest z wykonawstwem takich obietnic
A co bedzie jak bedzie te 1,65
cały czas czekam na nie przewidzialem ten scenariusz i tylko dobiore
pod koniec roku pewna firma bedzie chciala uplynnic walory Biotonu watpie zy je odda po 2,70 jesli kurs bedzi dalej po 1,65
wielu tu sie wypowiadalo o firmie
moze wyluszcze swoje nastawienie do kursu i zachowanie akcjonariuszy
1.Przy tak duzym frefloat nie ma mozliwosci zaobserwowac akumulacji walora przez mniej licznych na rzecz rzeszy dzialajacych na zasadzie zarobie gdzie indziej wroce jak zacznie isc do gory
2.Rynek to dla mnie matematyka wygrywaja liczby i dyscyplina jesli cos spadlo bez wyraznych przyczyn sporo to kiedys zacznie isc w odwrotnym kierunku pod warunkiem ze oczywiscie sytuacja gospodarcza danej fimy nie ulegnie gwałtownemu pogorszeniu ...
3.Zachowanie duzych akcjonariuszy
moge zrozumiec ze zalezy im na mozliwie niskim kursie aby byla mozliwosc schowania zyskow z inych inwestycji i bezpieczny ruch do gory jak pojawia sie dobre informacje z firmy.
Kiedy sie kupuje wg duzego akcje:
własnie w takim momencie jak ostatnie sesje na BIO
czy byly juz takie akcje?
- byly ostatnia wyniosla nas do poziomu 1,90 za walor
Gra na spadki jet moim zdaniem najbardziej oplacalna gra utrzymujac kontrole nad akcjami wyrzuca sie w odpowiednich porcjach i odbiera owiekszajac zaangazowanie Pytanie Kiedy to sie skonczy ?
Twarde dno to mom zdaniem 1,65 kurs min moze siegnac 1,68 natomiast
Zmiana trendu bedzie sesja z obrotami okolo 60-80 mln na jakims poziomie cenowym z silnym zakonczeniem na plus
Pytanie jakie sobie nalezy zadac w tej chwili czy mam tak dyscypline zeby pomnozyc ilosc akcji przy prawdopodobnym ruch u w dol iczy zdaze wskoczyc nie zmniejszajac zaangazowania -zakladam dlugoterminowe podejscie do inwestycji ....
Na koniec PSYCHOLOGIA
gdy walor był pow 3 zł i pojawiła sie rekomendacja kupuj cena 3,80
był to idealny sygnal zeby wyjsc z inwestycji
prosze sobie przeczytac liste z tego dnia
Teraz cena ociera sie o 1,80 a wg AT a nastawienie inwestorow jest wyrzucic odkupic nizej zarobic gdzie indziej i wrocic jak bedzie wszystko wiadomo
moj osobisty wniosek
teraz jes juz za nisko na ryzykowna gre jw.
Mozna bylo widzac b prawd powrót waloru na 1,90 zarobic na drobnym wybiciu i na inncyh Spólkach i wrocic do poziomu 1,90 za walor ale robiac to WCZESNIEJ (Osobiscie poprzez własnie taka gre zrabiajac na innych Spólkach zwiekszylem tu zaanagazowanie )
TERAZ SYTUACJA JEST JUZ NAPIETA nawet najdrobniejsze info lub JEGO BRAK moze wywindowac kurs na+8 %
wiekszosc powie co tam wskocze wyzej
napisze tak wielu tak mowi gorzej jest z wykonawstwem takich obietnic
A co bedzie jak bedzie te 1,65
cały czas czekam na nie przewidzialem ten scenariusz i tylko dobiore
pod koniec roku pewna firma bedzie chciala uplynnic walory Biotonu watpie zy je odda po 2,70 jesli kurs bedzi dalej po 1,65
BBDEV - JEST OK
Witam miło wszystkich BIOTONmaniaków i serdecznie Was pozdrawaim
Postanowiłem końcu się odezwać na forum. Pomimo że to mój pierwszy post to jestem z Wami a raczej z Biotonem już pod 1,5 roku czyli od stycznia 2006 (pierwszy zakup po 18,20 przed słynną megaemisją) później z drobnymi zmianami (realizacja zysków na wakacje itd.).
Bardzo miło mi się czyta Wasze wypowiedzi i cenię Waszą wiedzę na temat inwestowania.
Jeżeli już tak narzekamy to powiem szczerze, że mnie również sytuacja w jakiej znalazła się spółka już nie rozczarowuje ale zaczyna delikatnie mówiąc bardzo denerwować. Jestem przede wszystkim zły na siebie, że nie zrealizowałem więcej lub nawet w całości zysku z tej spółki. Jak czas pokazuje decyzję o wyjściu Asusa, Zablokowanego i kilku innych kolegów okazały się jak na razie trafne. Ja również głęboko zastanawiam się nad skróceniem pozycji na BIO a nawet o zamknięciu. Miała być to dla mnie inwestycja długoterminowa ale jak na razie najwięcej zyskali Ci co „grali” na krótko. Dla każdego długoterminowo to na pewno bardzo różny czas. Ale czy w ciągu najbliższego roku lub dwóch spółka da zadawalajmy procent zwrotu z inwestycji? Zaczynam w to wątpić. Co do poczynań RK, prezesa i zarządu nie będę się wypowiadał bo już wiele zostało powiedziane i niestety muszę się z tymi opiniami zgodzić.
Pozwólcie, że nadal będę Was czytał a w momentach frustracji tak jak teraz lub radości jeżeli kurs będzie na zadawalającym poziomie i będę jeszcze posiadał udziały w BIO to się czasami się odezwę. Uważam, że jest to jeden z najbardziej merytorycznych wątków na tym forum pomijając czasami burzliwe kłótnie.
„Łączę się z Wami w bólu”
Piotr
P.S.A jeszcze pytanko do Zablokowanego: Czym tak bardzo urzekło Cię moje miasto rodzinne myślę o Sandomierzu że tak często go odwiedzasz?
Postanowiłem końcu się odezwać na forum. Pomimo że to mój pierwszy post to jestem z Wami a raczej z Biotonem już pod 1,5 roku czyli od stycznia 2006 (pierwszy zakup po 18,20 przed słynną megaemisją) później z drobnymi zmianami (realizacja zysków na wakacje itd.).
Bardzo miło mi się czyta Wasze wypowiedzi i cenię Waszą wiedzę na temat inwestowania.
Jeżeli już tak narzekamy to powiem szczerze, że mnie również sytuacja w jakiej znalazła się spółka już nie rozczarowuje ale zaczyna delikatnie mówiąc bardzo denerwować. Jestem przede wszystkim zły na siebie, że nie zrealizowałem więcej lub nawet w całości zysku z tej spółki. Jak czas pokazuje decyzję o wyjściu Asusa, Zablokowanego i kilku innych kolegów okazały się jak na razie trafne. Ja również głęboko zastanawiam się nad skróceniem pozycji na BIO a nawet o zamknięciu. Miała być to dla mnie inwestycja długoterminowa ale jak na razie najwięcej zyskali Ci co „grali” na krótko. Dla każdego długoterminowo to na pewno bardzo różny czas. Ale czy w ciągu najbliższego roku lub dwóch spółka da zadawalajmy procent zwrotu z inwestycji? Zaczynam w to wątpić. Co do poczynań RK, prezesa i zarządu nie będę się wypowiadał bo już wiele zostało powiedziane i niestety muszę się z tymi opiniami zgodzić.
Pozwólcie, że nadal będę Was czytał a w momentach frustracji tak jak teraz lub radości jeżeli kurs będzie na zadawalającym poziomie i będę jeszcze posiadał udziały w BIO to się czasami się odezwę. Uważam, że jest to jeden z najbardziej merytorycznych wątków na tym forum pomijając czasami burzliwe kłótnie.
„Łączę się z Wami w bólu”
Piotr
P.S.A jeszcze pytanko do Zablokowanego: Czym tak bardzo urzekło Cię moje miasto rodzinne myślę o Sandomierzu że tak często go odwiedzasz?
nie muszę chyba tłumaczyć czemu sa pochyleni....
-
spragniony wiedzy
- Starszy sierżant sztabowy
- Posty: 221
- Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Ależ oczywiście że kpiny inaczej to co się dzieje trzeba by traktować poważnie a to oznaczało by tylko jedno....Witam
To są jakieś kpiny, Próchnik kosztuje więcej niż Bioton. A nie tak dawno mówiło się, że Bioton dorówna cenie PGNiG. Totalna paranoja i mocno zastanowił bym się nad zmianą prezesa Biotonu np. na takiego jak prezes Próchnika.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 154 gości