Witam serdecznie,
Kilkanaście miesięcy temu postanowiłem zainwestowac oszczędności w USD. Będąc przeświadczony o tym, że doradcy z Open Finance chcą mojego dobra udałem się do nich po radę.
Przemiły Pan zaproponował produkt Lokata Aegon USD. Przedstawil zalety tak skutecznie, że jedynie pobieżnie przeczytałem umowę i ją podpisałem.
Po tych 11 miesiącach mogę powiedzieć z całą stanowczością, że dałem się "wpakować" jak jeleń.
W punktach przedstawię moje główne zarzuty pod kątem tej firmy i tego produktu:
1. Widząc sytuację na giełdzie i wzrost kursu dolara, oraz całkowity brak szansy na pomnożenie zysku na Aegonie (o tym potem) postawnowiłem wyjąć moje pieniądzę z tej "lokaty" i zamknąć ten etap. ....Niestety tutaj czaiła się na mnie pierwsza pułapka "kaganiec " na mojej wolnej woli - KARA za wyjecie zdeponowanych pieniedzy. Przy dużych kwotach jest to w pierwszym roku 8% wpłaconej kwoty, w drugim roku 7% itd spada i dopiero po 5 latach można wyjąć pieniądze bez kary. Przy mniejszej kwocie kary obowiązują przez dłuższy okres czasu - 8 lat. W przypadku programu oszczędzania Regular ( regularne wpłaty pieniędzy ) kara ta wynosi 99% przez 10 lat !!! Uważam , że jest to rozbój w biały dzień i nie mogę sobię tego darować. W 21 wieku ktoś trzyma mnie "u siebie" siłą, a nie np potencjalną ofertą, możliwością zarobku, nie atutami , ale siłą i gwałtem. Na stronie firmy Aegon słowem nie wspomina się o tych karach i jest to dopiero opisane na umowie.
2. Co roku firma Aegon pobiera swoją prowizję w wysokości około 2% w skali roku, oplata jest pobierana w co miesięcznych ratach. W przypadku dużych kwot ta prowizja to znacząca suma. Nie rozumiem jakim cudem dobry klient zamrażający dużą sumę piniędzy jest zmuszony do płacenia opłaty większej niż słaby klient. Moim zdaniem ta opłata powinna być stała dla każdego.
3. Notowania funduszy przedstawione na stronie Aegon sa opoznione o 4 dni, a wykresy bardzo niedokladne i bezuzyteczne !
4. Zlecenie kupna lub sprzedaży funduszu jest opóźnione o 7 dni. Od momemntu złożenia zlecenia do jego realizacji i wyceny jednostki mija 7 dni. Szanowni Państwo dla mnie to jest obsługa na poziomie średniowiecza. Czując nosem katastrofę na giełdzie składam zlecenie, żeby uratować swoje piniądze przed spadkiem, a szanowna firma Aegon realizuje je po 7 dniach i po kursie z 7 dnia. Jednym zdaniem robi wszystko, żeby klient był klientem biernym i nawet nie próbował reagować na zmiany trendu na rynku.
5. Całe ryzyko inwestycyjne w całości spoczywa na moich barkach. Open Finance , które mnie "wpakowało" w ten fundusz nie ma mi nic do powiedzenia, oprócz tego, żebym inwestował w obligacje (lecą w dół przez ostatni miesiąc). Nikt nie napisze mejla, w ktorym ktoś zasugerowałby mi zrobienia takich , a takich ruchów w danym momencie. Doradcy firmy Aegon mówią, że skoro kupiłem produkt przez Open Finance, to oni mają się mną zajmować, a nie Aegon. Gdybym kupił u nich, to oni by mi wtedy oczywiście chetnie doradzili.
Podsumowując tak jak giełdzie i tak wszystko leży w Waszych rękach i to Wy musicie kupować i sprzedawać fundusze, w oparciu o fatalne i spóźnione notowania i wykresy, przewidując zmiany trendu na rynku z wyprzedzeniem 7 dniowym. Trzeba tutaj nadmienić , że fundusze Aegona (te dolarowe , ale i te złotowe też) ulegają ogromnym wahaniom i często spadają silniej niż sama giełda.
6. W związku z punktem nr 5 pytam się jaki jest sens inwestowania w fundusze, skoro podlegają one w obecnych czasach (przynajmniej przez ostatnie 11 miesięcy) silniejszym wahaniom niż sama giełda, i w 90% przez ostatni rok traciły conajmniej 50% - można to zweryfikować samemu na stronie Aegona. Niektóre fundusze złotowe zanotowały wzrost 4-5%, ale to mniej niż inflacja... żenada. Fundusze obligacji również tracą, a bezpieczny fundusz piniężny stoi na 0% od 4 miesięcy. Na dowód zamieszczam linka do wyników funduszy:
http://www.aegon.pl/u235/template/nw,fu ... navi/31295
Ja odpowiem: NIE MA TO SENSU. Wole zainwestować w giełdę, gdzie wyjmują pieniądze bez kary, wpłacam i wyjmuję kiedy chcę, rachunek mam prowadzony za darmo, analiz i notowań mam pełno, a ryzyko TAKIE samo jak na rzeczonym Aegonie.
7. Mam również żal do firmy Open Finance, bowiem dla nieh liczy się TYLKO i wyłącznie sprzedanie produktu klientowi, i otrzyamnie prowizji za tą sprzedaż. Nazywanie pracowników takiej firmy "DORADCAMI" to ogromne nadużycie, Ci Państwo są jedynie "SPRZEDAWCAMI" i proszę nigdy nie ulegać złudzeniom , że jest inaczej.
8. Strona internetowa firmy Aegon jest pół martwa, nie widać po niej żadnego życia. Nikt nie probuje mnie nawet utwierdzać w tym , że związałem się ze wspaniałą firmą, która dba i szanuje swoich klientów.
9. Na pytanie zadane firmie Aegon za pośrednictwem strony WWW , gdzie w formularzu podaję swój adres e-mail, otrzymuję odpowiedź listowną, po 12 dniach, na adres zameldowania w formie papierowego listu. Bardzo elegancko, ale jakie to niepraktyczne.
10. Gdy mimo kary zdecydujecie się na wypłatę swoich pieniędzy, to na wycenę wartości i wypłatę przyjdzie Wam poczekać 14 dni...a może i dłużej.
11. Dopóki klient nie podpisze umowy to jest kimś. Kiedy Twój podpis znajdzie sie na umowie, a pieniądze na koncie Aegona , od tego momentu znikasz z powierzchni ziemi, a o swoich oszczędnościach możesz zapomnieć na 5 lat najmarniej.
To tyle. Wnioski wyciągnie każdy sam.
Pozdrawiam
Marcin
Aegon - ZDECYDOWANIE ODRADZAM !!!
-
- Sierżant
- Posty: 58
- Rejestracja: 07 paź 2008 11:38
- Kontakt:
REKLAMA
-
- Sierżant
- Posty: 58
- Rejestracja: 07 paź 2008 11:38
- Kontakt:
W związku z powyższym, jestem zainteresowany odsprzedaniem produktu
Lokata USD Aegon
Może po prostu ja się nie nadaję do funduszy inwestycyjnych i nie umiem w nie inwestować. Pewnie ktoś dobry w ciagu tygodnia zarobi te 8% i wyjmie pieniądze , wychodząc na zero.
Kupujący zyskuje krótszy okres obciążony karą i bonus pieniężny ode mnie.
Pozdrawiam
Lokata USD Aegon
Może po prostu ja się nie nadaję do funduszy inwestycyjnych i nie umiem w nie inwestować. Pewnie ktoś dobry w ciagu tygodnia zarobi te 8% i wyjmie pieniądze , wychodząc na zero.
Kupujący zyskuje krótszy okres obciążony karą i bonus pieniężny ode mnie.
Pozdrawiam
-
- Sierżant
- Posty: 58
- Rejestracja: 07 paź 2008 11:38
- Kontakt:
Może zbierzemy grupę ludzi pokrzywdzonych przez tą firmę i wywrzemy na nią jakąś presję ?
Może nam się uda wymusić obniżenie kar i prowizji ?
Może chociaż uda nam się wyjść z tego g ówna ?
Pozdrawiam i polecam artykuł w przekroju o kryzysie:
http://www.przekroj.pl/ludzie_rozmowy_a ... 400,0.html
Może nam się uda wymusić obniżenie kar i prowizji ?
Może chociaż uda nam się wyjść z tego g ówna ?
Pozdrawiam i polecam artykuł w przekroju o kryzysie:
http://www.przekroj.pl/ludzie_rozmowy_a ... 400,0.html
-
- Sierżant
- Posty: 58
- Rejestracja: 07 paź 2008 11:38
- Kontakt:
Dokonałem pierwszego rzeczowego rozpoznania sytuacji i widzę szansę dla Wszystkich , których dotyczy KARA za wyjście z funduszu przed upływem jakiegoś tam czasu.
Uwaga cytuję:
kodeks cywilny stanowi, że postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_kons ... _informac/
Jednocześnie ten punkt regulaminu mógłby być podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów:
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_kons ... nsumentow/
To jest początek procesu reklamacyjnego jaki należy "wytoczyć" przeciwko danemu funduszowi.
Ta problematyka dotyczy przede wszystkich tych , którym za wyjście z programu przed upływem np 10 lat, grozi 100% utrata wpłaconych składek.
Jest to rażące naruszenie interesów konsumenta i ponadto NICZYM nie uzasadnione.
Zachęcam do działania. Jeśli będą problemy to złożymy grupowy wniosek do UOKiK o zbadanie tych umów.
Cytuję kolejne WAŻNE dla pokrzywdzonych prawa:
Niedozwolone zapisy w umowach
23.10.2008 14:17 czwartek
Przedsiębiorcy powinni mieć świadomość tego, że we wzorach umów podsuwanych do podpisania konsumentom nie można zamieszczać takich postanowień, które są dla konsumenta rażąco niekorzystne. Zapisy z wzoru umowy, które zostaną uznane za niedozwolone klauzule umowne, nie wiążą konsumentów. Ich stosowanie może się skończyć przegraną sprawą w sądzie oraz nałożeniem wysokich kar przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Klauzule niedozwolone
Zapisy umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, to niedozwolone klauzule umowne. Przykładową listę niedozwolonych klauzul zawiera art. 3853 Kodeksu cywilnego. Niedozwoloną klauzulą jest np. zapis w umowie z konsumentem, że wszelkie spory z niej wynikłe będzie rozstrzygał sąd właściwy dla siedziby przedsiębiorcy.
Takie postanowienie jest w pełni dopuszczalne w umowie z innym przedsiębiorcą. Gdy po drugiej stronie mamy jednak osobę fizyczną, która zawiera ją w celach niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, to taki zapis jest klauzulą niedozwoloną.
Niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumentów (nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny). Strony są związane umową w pozostałym zakresie, a jedynie niedozwolone postanowienia są z punktu widzenia konsumenta traktowane tak, jakby ich w umowie w ogóle nie było.
Aby dany zapis mógł zostać uznany za klauzulę niedozwoloną, nie może on być indywidualnie uzgodniony z konsumentem. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Co istotne, ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a więc z reguły na przedsiębiorcy.
Podstawa prawna:
1. ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.),
2. ustawa z dnia 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. nr 50, poz. 331 ze zm.).
Andrzej Janowski
Gazeta Podatkowa Nr 500 z dnia 2008-10-23
" Koniec cytatu. Więcej do znalezienia pod tym linkiem:
http://www.inwestycje.pl/prawo/niedozwo ... 886;0.html
No i podstawa , trzeba wierzyć w Naszą siłę - naszą jako klientów i nie poddawać się !!!
Pozdrawiam
Marcin
Uwaga cytuję:
kodeks cywilny stanowi, że postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_kons ... _informac/
Jednocześnie ten punkt regulaminu mógłby być podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów:
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_kons ... nsumentow/
To jest początek procesu reklamacyjnego jaki należy "wytoczyć" przeciwko danemu funduszowi.
Ta problematyka dotyczy przede wszystkich tych , którym za wyjście z programu przed upływem np 10 lat, grozi 100% utrata wpłaconych składek.
Jest to rażące naruszenie interesów konsumenta i ponadto NICZYM nie uzasadnione.
Zachęcam do działania. Jeśli będą problemy to złożymy grupowy wniosek do UOKiK o zbadanie tych umów.
Cytuję kolejne WAŻNE dla pokrzywdzonych prawa:
Niedozwolone zapisy w umowach
23.10.2008 14:17 czwartek
Przedsiębiorcy powinni mieć świadomość tego, że we wzorach umów podsuwanych do podpisania konsumentom nie można zamieszczać takich postanowień, które są dla konsumenta rażąco niekorzystne. Zapisy z wzoru umowy, które zostaną uznane za niedozwolone klauzule umowne, nie wiążą konsumentów. Ich stosowanie może się skończyć przegraną sprawą w sądzie oraz nałożeniem wysokich kar przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Klauzule niedozwolone
Zapisy umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, to niedozwolone klauzule umowne. Przykładową listę niedozwolonych klauzul zawiera art. 3853 Kodeksu cywilnego. Niedozwoloną klauzulą jest np. zapis w umowie z konsumentem, że wszelkie spory z niej wynikłe będzie rozstrzygał sąd właściwy dla siedziby przedsiębiorcy.
Takie postanowienie jest w pełni dopuszczalne w umowie z innym przedsiębiorcą. Gdy po drugiej stronie mamy jednak osobę fizyczną, która zawiera ją w celach niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, to taki zapis jest klauzulą niedozwoloną.
Niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumentów (nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny). Strony są związane umową w pozostałym zakresie, a jedynie niedozwolone postanowienia są z punktu widzenia konsumenta traktowane tak, jakby ich w umowie w ogóle nie było.
Aby dany zapis mógł zostać uznany za klauzulę niedozwoloną, nie może on być indywidualnie uzgodniony z konsumentem. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Co istotne, ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a więc z reguły na przedsiębiorcy.
Podstawa prawna:
1. ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.),
2. ustawa z dnia 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. nr 50, poz. 331 ze zm.).
Andrzej Janowski
Gazeta Podatkowa Nr 500 z dnia 2008-10-23
" Koniec cytatu. Więcej do znalezienia pod tym linkiem:
http://www.inwestycje.pl/prawo/niedozwo ... 886;0.html
No i podstawa , trzeba wierzyć w Naszą siłę - naszą jako klientów i nie poddawać się !!!
Pozdrawiam
Marcin
1. należy czytać regulamin przed podpisaniem umowy!
2. trzeba sobie uświadomić zę pośrednicy- open,expander itp.- to tylko sprzedawcy i nie ma co liczyć na ich obsługe.. szkoda ze Pan nie trafił bezposrednio do specjalistów AEGON gwarantuje iz miałby Pan obsługe i doadztwo na bieżaco....
3. opłaty likwidacyjne które nazwał Pan karą.. wystepuja chyba u wszystkich firm oferujacych tego typu programy inwestycyjne wiec proszę nie obrażać firmy AEGON i nie wmawiac ludziom że to złodziejska firma... jeżeli Pan nie potrafi czytać ogólnych warunków ubezpieczenia i daje się zbajerowac byle jakiemu doradcy to juz Pana wina...
2. trzeba sobie uświadomić zę pośrednicy- open,expander itp.- to tylko sprzedawcy i nie ma co liczyć na ich obsługe.. szkoda ze Pan nie trafił bezposrednio do specjalistów AEGON gwarantuje iz miałby Pan obsługe i doadztwo na bieżaco....
3. opłaty likwidacyjne które nazwał Pan karą.. wystepuja chyba u wszystkich firm oferujacych tego typu programy inwestycyjne wiec proszę nie obrażać firmy AEGON i nie wmawiac ludziom że to złodziejska firma... jeżeli Pan nie potrafi czytać ogólnych warunków ubezpieczenia i daje się zbajerowac byle jakiemu doradcy to juz Pana wina...
-
- Sierżant
- Posty: 58
- Rejestracja: 07 paź 2008 11:38
- Kontakt:
Tak to moja wina.
Uznajmy więc , że mi się nie podoba w super Aegonie, który ma super mega ofertę.
Jestem inny, albo oczekuję zbyt wiele, tak czy inaczej nie podoba mi się i chcę zrezygnować !!
Wyobraź sobie, że mam do tego prawo, a Aegon nie prawa mi utrudniać tej rezygnacji, poprzez system KAR lub opłat likwidacyjnych.
To jest produkt jak kazdy inny. Nie podoba się, to zwracasz sprzedawcy.
Ale tak szczerze, to chyba Pan ma słabą wiedzę na temat oferty Dolarowej Aegona, która jest żenująca !!
Zdam relacje z wyników mojej próby oswobodzenia się z tego badziewnego produktu.
Pozdrawiam
Uznajmy więc , że mi się nie podoba w super Aegonie, który ma super mega ofertę.
Jestem inny, albo oczekuję zbyt wiele, tak czy inaczej nie podoba mi się i chcę zrezygnować !!
Wyobraź sobie, że mam do tego prawo, a Aegon nie prawa mi utrudniać tej rezygnacji, poprzez system KAR lub opłat likwidacyjnych.
To jest produkt jak kazdy inny. Nie podoba się, to zwracasz sprzedawcy.
Ale tak szczerze, to chyba Pan ma słabą wiedzę na temat oferty Dolarowej Aegona, która jest żenująca !!
Zdam relacje z wyników mojej próby oswobodzenia się z tego badziewnego produktu.
Pozdrawiam
Wiesz trochę śmieszy mnie to co piszesz. Po pierwsze jak podpisujesz umowę np na telefon komórkowy to możesz ją zerwać wcześniej niż po jej upływie ?? Nie chyba że zapłacisz kare dokładnie tak jak tutaj. Po drugie może to twoja niewiedza ale opłaty likwidacyjne są dlatego że z jednej strony dopiero w długim okresie czasu umowa opłaca się dwóm stroną ponieważ 1,95 % to wcale nie jest dużo za prowadzenie konta a po drugie cykl koniunkturalny w Polsce trwa 7-10 lat w związku z tym inwestycja w fundusze staje się bezpieczna dopiero w długim okresie czasu. Sam Warren Buffet mówił że przy inwestycjach kieruje się zasadą złotej dekady. Więc jak chcesz kasę wsadzić na rok to masz lokaty. I nie oczerniaj dobre produktu. POZDRAWIAM
ja tam mam w aegonie lokate dolarową i jestem zadowolony.
bardzo dobre fundusze któree dają zarobic niezła kasę.
http://www.aegon.pl/u235/navi/31295/tem ... 2Cfunds.wm
mało tego jak dolar sie *****..ł w tamtym roku to dokupiłem i dopłaciłem do pin aegon dolar .
teraz mam zyska na funduszach i kursie .
wiem ze są opłaty ale one są wszędzie .
teraz zastanawiam się nad zlikwidowaniem lokaty dolarowej i przejscie na rynek polski w produkt multipin .
dolar bedzie słabł . tak mysle
trzeba czytac co sie podpisuje i troche sie interesowac a doradców traktować jako źródło ich opini. poznac co oni sądzą na ten temat i robić po swojemu .
świadomie !!!
to tak jakbyś zatrudnił ogrodnika i nie przyglądał sie co on robi.
pomyśl lepiej jak odrobic straty i zarobic
bardzo dobre fundusze któree dają zarobic niezła kasę.
http://www.aegon.pl/u235/navi/31295/tem ... 2Cfunds.wm
mało tego jak dolar sie *****..ł w tamtym roku to dokupiłem i dopłaciłem do pin aegon dolar .
teraz mam zyska na funduszach i kursie .
wiem ze są opłaty ale one są wszędzie .
teraz zastanawiam się nad zlikwidowaniem lokaty dolarowej i przejscie na rynek polski w produkt multipin .
dolar bedzie słabł . tak mysle
trzeba czytac co sie podpisuje i troche sie interesowac a doradców traktować jako źródło ich opini. poznac co oni sądzą na ten temat i robić po swojemu .
świadomie !!!
to tak jakbyś zatrudnił ogrodnika i nie przyglądał sie co on robi.
pomyśl lepiej jak odrobic straty i zarobic
wez sobie zbierz grupke ludzi i zorganizuj grupowe czytanie umowy ze zrozumieniem. ustaw sie na kilka wieczorow, bo w jeden moze byc za duzo wiedzy jak na takiego bystrzaka. a potem miej pretensje (do siebie rzecz jasna)Może zbierzemy grupę ludzi pokrzywdzonych przez tą firmę i wywrzemy na nią jakąś presję ?
Może nam się uda wymusić obniżenie kar i prowizji ?
Może chociaż uda nam się wyjść z tego g ówna ?
Pozdrawiam i polecam artykuł w przekroju o kryzysie:
http://www.przekroj.pl/ludzie_rozmowy_a ... 400,0.html
czlowieku, podpisujesz papiery, pobierznie sie z nimi zapoznajac, bo cie doradcy nakrecili na mega zyski, a potem jeszcze masz czelnosc wypominac fimie ze egzekwuje podpisana przez ciebie umowe?
chyba sie nie wyspales albo za dlugo na sloncu ganiasz.
(a na marginesie to dodam ci jeszcze, ze uwazaj co piszesz, bo za takiego nicka aegon moze cie smialo pozwac o znieslawienie, no chyba ze rzeczywiscie masz dowody, ze gdzies ktos cie okradl - powodzenia)
always look on the bright side of life...
trzeba pamietać o jednym.
różnej maści "doradcy" pracują za prowizje.
mają za zadanie sprzedawać produkty- taka ich praca.
mało niestety na rynku jest doradców którzy swój zawód wykonują z pasją i zaanażowaniem (podobnie w innych zawodach).
mało jest ludzi którzy po godzinach siedzą w internecie i czytają na temat wydarzeń na świecie itd
czytają tylko to co piszą ich firmowi analitycy . a oni niestety tez się mylą - w 2007 naganiali na wzrosty.
ja mam umowę w aegonie pt pin aegon ( czy jakoś tak)
tam nie mogę wypłacić kasy praktycznie przez 10 lat.
i tak chciałem - zrobiłem to świadomie !!!
odkładam na przyszłość mojego malucha. mam wiele funduszy i jestem zadowolony bo założyłem sobie plan 18 lat inwestowania.
nadwyżki i kasę do wydania mam na koncie dodatkowym w tym produkcie.
ale o nim wiem a obawiam sie ze duża czesc doradców nic o nim nie mówi bo z niego nie mają prowizji.
jeszcze raz - czytac , interesować sie , doglądac , pytać doradców i robić po swojemu a nie oddawać swojej kasy w czyjeś ręce- bo tak wygodnie.
ich błędy są twoimi błedami.
pzdr
różnej maści "doradcy" pracują za prowizje.
mają za zadanie sprzedawać produkty- taka ich praca.
mało niestety na rynku jest doradców którzy swój zawód wykonują z pasją i zaanażowaniem (podobnie w innych zawodach).
mało jest ludzi którzy po godzinach siedzą w internecie i czytają na temat wydarzeń na świecie itd
czytają tylko to co piszą ich firmowi analitycy . a oni niestety tez się mylą - w 2007 naganiali na wzrosty.
ja mam umowę w aegonie pt pin aegon ( czy jakoś tak)
tam nie mogę wypłacić kasy praktycznie przez 10 lat.
i tak chciałem - zrobiłem to świadomie !!!
odkładam na przyszłość mojego malucha. mam wiele funduszy i jestem zadowolony bo założyłem sobie plan 18 lat inwestowania.
nadwyżki i kasę do wydania mam na koncie dodatkowym w tym produkcie.
ale o nim wiem a obawiam sie ze duża czesc doradców nic o nim nie mówi bo z niego nie mają prowizji.
jeszcze raz - czytac , interesować sie , doglądac , pytać doradców i robić po swojemu a nie oddawać swojej kasy w czyjeś ręce- bo tak wygodnie.
ich błędy są twoimi błedami.
pzdr
male sprostowanie. nie ma doradcow rzetelnym pracujacych za darmo. po prostu nie ma. placisz mu albo ty za usluge, albo instytucja za sprzedaz ich produktow. innej opcji nie ma.(...)
mało niestety na rynku jest doradców którzy swój zawód wykonują z pasją i zaanażowaniem (podobnie w innych zawodach).
mało jest ludzi którzy po godzinach siedzą w internecie i czytają na temat wydarzeń na świecie itd
(...)
a skoro placi mu ktos inny niz ty (w przypadku np expanderow, open financow i innych) to tez nie dla ciebie pracuje, i nie twoje zyski sa dla niego priorytetem.
to jest na prawde bardzo proste.
always look on the bright side of life...
jasne ze nie ma nic za darmo i zgadzam sie z tobą.male sprostowanie. nie ma doradcow rzetelnym pracujacych za darmo. po prostu nie ma. placisz mu albo ty za usluge, albo instytucja za sprzedaz ich produktow. innej opcji nie ma.(...)
mało niestety na rynku jest doradców którzy swój zawód wykonują z pasją i zaanażowaniem (podobnie w innych zawodach).
mało jest ludzi którzy po godzinach siedzą w internecie i czytają na temat wydarzeń na świecie itd
(...)
a skoro placi mu ktos inny niz ty (w przypadku np expanderow, open financow i innych) to tez nie dla ciebie pracuje, i nie twoje zyski sa dla niego priorytetem.
to jest na prawde bardzo proste.
trzeba decydować samemu a nie obrazac sie na cały świat.
każdemu ze sprzedawcy/doradcy zalezy na zadowoleniu klienta (przynajmniej powinno)
bo zadowolony klient to kolejnych 5
-
- Plutonowy
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 sie 2009 11:08
Czytanie umow, ktore sie podpisuje to jedno, a etyka firm to drugie. Dla mnie to troche dziwne zobowiazywac sie do kupowania jednostek przez X lat. Nie potrafie az tak dobrze przewidywac swojej przyszlosci.
http://abcinwestowania.wordpress.com/ ---> blog o inwestowaniu
http://www.growandgo.pl ---> darmowy kurs o Papierach Wartościowych
http://www.growandgo.pl ---> darmowy kurs o Papierach Wartościowych
Ech nie ma to jak kolejny zadowolony klient ;p
Po pierwsze czytamy umowe i jak sie dobrze orintuje bo nie znam dobrze produktow aegonu to ze 3 lub 4 razy podpisujesz ze przeczytales umowe i sie z nia zgadzasz ( umowa raczej nie do obalenia ) tu jedyna twoaja szansa jezeli rzeczywiscie przedstawiciel wprowadzil cie w blad ale na to zwykle ciezko dowody zgromadzic choc musze przyznac ze czasami maja fantazje i wciskaja wszystko tylko zeby wyrwac prowizje.
Po drugie to tak samo wina kiepskiego doradcy jak i klienta bo kazdy produkt ma swojego adresata i zapewne w ofercie aegonu idzie znalezc cos stosownego dla kazdego ale to juz kwestia doboru produktu do potrzeb . To nie sa produkty do szybkiego zarobku tylko do systematycznego pomnazania kapitalu z dlugoterminowa perspektywa zwykle takie programy zaklada sie jako programy emerytalne .
Po trzecie towarzystwo zyje z trzymania twojej kasy i oplaty likwidacyjne sa tak dobrane zeby towarzystwo zrealizowalo swoj zysk nawet jezli zechcesz opuscic program wczesniej to nie PCK musi zarabiac albo inni uczestnicy programu beda ponosic tego koszty .
Po czwarte zwroc uwage ze zaden z pracownikow aegon nie ma prawa mienic sie DORADCA jest tylko przedstawicielem finansowo ubezpieczeniowym i nie moze doradzac .
Niestety musze sie zgodzic ze nie sa to najlepsze rozwiazania ale dla ludzi nie majacych czasu i wiedzy do samodzielnego inwestowania sa dobre bo kazda inicjatywa w kierunku oszczedzania czy inwestowania jest dobra tu pozostaje kwestia doboru produktu i da sie nawet na aegonie zarobic a ma szeroka oferte.
"To jest produkt jak kazdy inny. Nie podoba się, to zwracasz sprzedawcy."
No tu sie zgodze bo jest taka mozliwosc ale jak przy kazdym produkcie nie trwa wiecznie ;p
Po pierwsze czytamy umowe i jak sie dobrze orintuje bo nie znam dobrze produktow aegonu to ze 3 lub 4 razy podpisujesz ze przeczytales umowe i sie z nia zgadzasz ( umowa raczej nie do obalenia ) tu jedyna twoaja szansa jezeli rzeczywiscie przedstawiciel wprowadzil cie w blad ale na to zwykle ciezko dowody zgromadzic choc musze przyznac ze czasami maja fantazje i wciskaja wszystko tylko zeby wyrwac prowizje.
Po drugie to tak samo wina kiepskiego doradcy jak i klienta bo kazdy produkt ma swojego adresata i zapewne w ofercie aegonu idzie znalezc cos stosownego dla kazdego ale to juz kwestia doboru produktu do potrzeb . To nie sa produkty do szybkiego zarobku tylko do systematycznego pomnazania kapitalu z dlugoterminowa perspektywa zwykle takie programy zaklada sie jako programy emerytalne .
Po trzecie towarzystwo zyje z trzymania twojej kasy i oplaty likwidacyjne sa tak dobrane zeby towarzystwo zrealizowalo swoj zysk nawet jezli zechcesz opuscic program wczesniej to nie PCK musi zarabiac albo inni uczestnicy programu beda ponosic tego koszty .
Po czwarte zwroc uwage ze zaden z pracownikow aegon nie ma prawa mienic sie DORADCA jest tylko przedstawicielem finansowo ubezpieczeniowym i nie moze doradzac .
Niestety musze sie zgodzic ze nie sa to najlepsze rozwiazania ale dla ludzi nie majacych czasu i wiedzy do samodzielnego inwestowania sa dobre bo kazda inicjatywa w kierunku oszczedzania czy inwestowania jest dobra tu pozostaje kwestia doboru produktu i da sie nawet na aegonie zarobic a ma szeroka oferte.
"To jest produkt jak kazdy inny. Nie podoba się, to zwracasz sprzedawcy."
No tu sie zgodze bo jest taka mozliwosc ale jak przy kazdym produkcie nie trwa wiecznie ;p
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości