Nie mogę linków z głównej strony wp. otworzyć, chyba jakaś awaria.
Może ktoś wkleić text z ze strony
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 231341.755
Ambasador USA: może być kolejna wojna światowa
Prośba
Prośba
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
REKLAMA
Re: Prośba
"Bliski Wschód zarzewiem wojny światowej"
Zalmay Khalilzad
Niepokoje na Bliskim Wschodzie i w krajach cywilizacji islamskiej mogą doprowadzić do kolejnej wojny światowej - powiedział w wywiadzie dla austriackiego dziennika "Die Presse" ambasador USA przy ONZ Zalmay Khalilzad.
Według Khalilzada, Bliski Wschód jest obecnie tak niespokojny, że może zaognić sytuację na świecie, tak jak Europa w pierwszej połowie XX wieku.
- Bliski Wschód przechodzi teraz bardzo trudną fazą transformacji. Wzmacnia ona ekstremizmy i stwarza żyzną glebę dla terroryzmu. - Europa była równie rozchwiana przez pewien czas. I niektóre z toczonych tam wojen stały się wojnami światowymi. Teraz Bliski Wschód i kraje cywilizacji islamskiej mają ten sam potencjał który może pochłonąć cały świat - uważa Khalilzad.
Zdaniem amerykańskiego dyplomaty, świat islamu mógłby ewentualnie dołączyć do głównego światowego nurtu, ale może to zająć dużo czasu. - Zmiany zaczęły się tam późno. Nie ma też zgody, co do wspólnych koncepcji. Niektórzy są przekonani, że powinno się powrócić do czasów proroka Mahometa - dodał. - Miną dziesięciolecia zanim zrozumieją, że mogą pozostać muzułmanami i jednocześnie dołączyć do świata rozwiniętego - powiedział ambasador.
Zalmay Khalilzad jest specjalistą od spraw Bliskiego Wschodu. W latach 2003-2005 był ambasadorem USA w Afganistanie, a w latach 2005-2007 ambasadorem w Iraku.
Zalmay Khalilzad
Niepokoje na Bliskim Wschodzie i w krajach cywilizacji islamskiej mogą doprowadzić do kolejnej wojny światowej - powiedział w wywiadzie dla austriackiego dziennika "Die Presse" ambasador USA przy ONZ Zalmay Khalilzad.
Według Khalilzada, Bliski Wschód jest obecnie tak niespokojny, że może zaognić sytuację na świecie, tak jak Europa w pierwszej połowie XX wieku.
- Bliski Wschód przechodzi teraz bardzo trudną fazą transformacji. Wzmacnia ona ekstremizmy i stwarza żyzną glebę dla terroryzmu. - Europa była równie rozchwiana przez pewien czas. I niektóre z toczonych tam wojen stały się wojnami światowymi. Teraz Bliski Wschód i kraje cywilizacji islamskiej mają ten sam potencjał który może pochłonąć cały świat - uważa Khalilzad.
Zdaniem amerykańskiego dyplomaty, świat islamu mógłby ewentualnie dołączyć do głównego światowego nurtu, ale może to zająć dużo czasu. - Zmiany zaczęły się tam późno. Nie ma też zgody, co do wspólnych koncepcji. Niektórzy są przekonani, że powinno się powrócić do czasów proroka Mahometa - dodał. - Miną dziesięciolecia zanim zrozumieją, że mogą pozostać muzułmanami i jednocześnie dołączyć do świata rozwiniętego - powiedział ambasador.
Zalmay Khalilzad jest specjalistą od spraw Bliskiego Wschodu. W latach 2003-2005 był ambasadorem USA w Afganistanie, a w latach 2005-2007 ambasadorem w Iraku.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007 18:32 przez D3KING, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Starszy sierżant sztabowy
- Posty: 290
- Rejestracja: 24 kwie 2007 09:31
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Prośba
"Bliski Wschód zarzewiem wojny światowej"Nie mogę linków z głównej strony wp. otworzyć, chyba jakaś awaria.
Może ktoś wkleić text z ze strony
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 231341.755
U mnie wp.pl też nie działa. To poniżej jest z onetu.
Ambasador USA: może być kolejna wojna światowa
Zalmay Khalilzad
Niepokoje na Bliskim Wschodzie i w krajach cywilizacji islamskiej mogą doprowadzić do kolejnej wojny światowej - powiedział w wywiadzie dla austriackiego dziennika "Die Presse" ambasador USA przy ONZ Zalmay Khalilzad.
Według Khalilzada, Bliski Wschód jest obecnie tak niespokojny, że może zaognić sytuację na świecie, tak jak Europa w pierwszej połowie XX wieku.
- Bliski Wschód przechodzi teraz bardzo trudną fazą transformacji. Wzmacnia ona ekstremizmy i stwarza żyzną glebę dla terroryzmu. - Europa była równie rozchwiana przez pewien czas. I niektóre z toczonych tam wojen stały się wojnami światowymi. Teraz Bliski Wschód i kraje cywilizacji islamskiej mają ten sam potencjał który może pochłonąć cały świat - uważa Khalilzad.
Zdaniem amerykańskiego dyplomaty, świat islamu mógłby ewentualnie dołączyć do głównego światowego nurtu, ale może to zająć dużo czasu. - Zmiany zaczęły się tam późno. Nie ma też zgody, co do wspólnych koncepcji. Niektórzy są przekonani, że powinno się powrócić do czasów proroka Mahometa - dodał. - Miną dziesięciolecia zanim zrozumieją, że mogą pozostać muzułmanami i jednocześnie dołączyć do świata rozwiniętego - powiedział ambasador.
Zalmay Khalilzad jest specjalistą od spraw Bliskiego Wschodu. W latach 2003-2005 był ambasadorem USA w Afganistanie, a w latach 2005-2007 ambasadorem w Iraku.
Słuchaj wszystkiego... nie wierz niczemu.
Na nic nie naganiam, żadne linki z wp mi nie otwierają się. Czyżby wszyscy internauci spowodowali przeciążenie serwera wp?żeby Trolej naganiał na spadki?? Tego jeszcze na tym forum nie grali
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
W sumie to nic nowego, bo tam już od jakiegoś czasu toczą się wojny lokalne.
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości