MOJ S.A. część I

[maniak]

zamiast pisać o sypaniu trzeba sobie zadać pytanie po co roszady robią....być może dla dobra spółki?wypowiedzą sie w tej sprawie będziemy gdybać.

[Robson76_90290]

zamiast pisać o sypaniu trzeba sobie zadać pytanie po co roszady robią....być może dla dobra spółki?wypowiedzą sie w tej sprawie będziemy gdybać.

Zmiany przeważnie robi się dla dobra spółki. No ale masz racje, poczekajmy na wyjaśnienia. Gdyby coś w spółce było nie tak to kurs by się nie zachowywał tak stabilnie jak w ostatnich dniach.
Dzisiaj nawet pojawił się popyt.
Nowy Prezes miał w FSG funkcje związane z nadzorem nad spółką joint-venture na terenie Chin...Można między wierszami wyczytać że tam będzie teraz kierunek rozwoju MOJ. Nie pozostaje nam nic innego jak być optymistami

[cutie]

Test akcjonariatu nam się zapowiada..ale może nie będzie tak źle. W końcu nie znamy powodu zwolnienia. Może Prezes za bardzo wyskakiwał przed szereg, co się nie podobało władzą Fasingu.

Na "test akcjonariatu" możemy liczyć, ale moim zdaniem, bardziej ze względu na brak kontraktu, niż na zmianę prezesa. Prowadziłam kiedyś firmę zajmującą się exportem/importem z/do Chin i wiem, że z Chińczykami współpracuje się, lekko mówiąc, w specyficzny sposób. Nie wykluczone więc, że niedługo usłyszymy, że jednak kontrakt dojdzie do skutku (oj, ta ich mentalność..a już myślałam, że coś się tam zmieniło). Natomiast jeżeli prezes rzeczywiście poleciał za ten kontrakt, to znaczy, że MOJ prowadzi bardzo ostrą politykę kadrową. Co mi się akurat podoba. Gorzej jeżeli prezes sam zrezygnował z funkcji, kierując się honorem (nie załatwiłem, muszę odejść), a w rzeczywistości nie było w tym jego winy. Takich ludzi powinno się zatrzymywać. No, ale jest jeszcze jedna (bardzo prawdopodobna wersja): Fasing wykorzystał zamieszanie wokół kontraktu i postanowił umocnić swoją pozycję w spółce.

[Robson76_90290]

Cutie, właśnie..może Prezes został kozłem ofiarnym za nie doiście do skutku kontraktu. Teraz pojawił się nowy z obyciem w Chinach i za pare dni może pojawi się info o kontrakcie..
Według mnie Prezes Garnocz był zbyt samodzielny, co nie spodobało się dziadkom z Fasingu.

[maniak]

zamiast pisać o sypaniu trzeba sobie zadać pytanie po co roszady robią....być może dla dobra spółki?wypowiedzą sie w tej sprawie będziemy gdybać.

Zmiany przeważnie robi się dla dobra spółki. No ale masz racje, poczekajmy na wyjaśnienia. Gdyby coś w spółce było nie tak to kurs by się nie zachowywał tak stabilnie jak w ostatnich dniach.
Dzisiaj nawet pojawił się popyt.
Nowy Prezes miał w FSG funkcje związane z nadzorem nad spółką joint-venture na terenie Chin...Można między wierszami wyczytać że tam będzie teraz kierunek rozwoju MOJ. Nie pozostaje nam nic innego jak być optymistami

otóż to, sypania na MOJu nie ma od bardzo dawna, będzie nowa "stara" krew w MOJu..przychodzi gość związany do tej pory z FSG = doświadczenie..zapowiada się raczej rozwój całej GK FSG i MOJ w 2008..ocenimy ich działania za 12 miesięcy juz przy innym satysfakcjonującym kursie tych firm..te perełki wymagają cierpliwosci.

[cutie]

Z tego co sprawdziłem Garncorz ma 87504 akcji..Za Chiny nie wpuści tego teraz na rynek. Poprostu nie znajdzie takiego popytu. Według mnie jeśli będzie wywalał to gdy sytuacja na GPW się poprawi, albo komuś w pakietówce. Jeśli w Poniedziałek zobaczymy duży spadek to będzie to raczej nasza wina, a nie jego sypania.
Pozdrawiam.

Podzielam twoją opinię, Garncorz na pewno nie będzie sypał w poniedziałek. Twój post przypomniał mi, że ja też mogę mieć kłopot ze sprzedażą swojego pakieciku. No ale nowinki z MOJa, zmuszą mnie pewnie do kolejnego dokupienia w przyszłym tygodniu (wbrew wszelkim moim zasadą, uzależniającym maksymalne zaangażowanie, od poziomu pewnej wielokrotności średniego wolumenu). Cóż mam zrobić...upartość moja nie zna granic i twierdzę cały czas, że: kupiłam akcje świetnej spółki, na których zarobię krocie. Może wy, Panowie, potraficie mi takie myślenie wyperswadować? Będę wdzięczna, choć pewnie i tak nie posłucham...

[Robson76_90290]

Cutie ja Ci nie będę wybijał z głowy że Moj nie jest świetną inwestycją. Gdybym tak nie myślał to nie miałbym w nim 60% portfela A sprzedawać nie zamierzam, poza tym na dzień dzisiejszy nie miałbym komu..gdybym puścił wszystko PKC to nie miał by kto odebrać Najwyżej się tu posiedzi trochę dłużej, ja nie zamierzam wychodzić przed przekroczeniem 10zł Żałuję że nie mam już wolnej kasy bo sam bym z chęcią jeszcze dobrał (o ile będą spadki). Spółka napewno nie bankrutuje, po prostu Prezes się zmienia.
Ja w swojej przeżyłem już dwóch prezesów, teraz mam trzeciego a firma dalej żyje i ma się coraz lepiej

[Marcholt]

Cóż mam zrobić...upartość moja nie zna granic i twierdzę cały czas, że: kupiłam akcje świetnej spółki, na których zarobię krocie. Może wy, Panowie, potraficie mi takie myślenie wyperswadować? Będę wdzięczna, choć pewnie i tak nie posłucham...

Mam podobny problem...Moj to polowa mojego portfela, ale jesli w porywach spadnie znowu ponizej 4 to nie wiem, czy sie powstrzymam z zakupami...A przy obecnym popycie o sprzedazy mozna zapomniec...
Odnosnie braku kontraktu, to wyglada na to ze teraz bedziemy jechali na jednym wozku z Fasingiem. Obawiam sie, ze PR mocno ucierpi na tej zmianie, jesli nowy prezes bedzie czerpal wzorce z zarzadu FSG... na szczescie warunkowa forma umowy nie narazila Moja na zadne straty (poza strata dotychczasowego prezesa znaczy sie... ) ale poniedzialek i tak nie rysuje sie rozowo.
A teraz na celowniku powinna pojawic sie sprawa rozliczenai pozyczki 8 mln zl...
Milego weekendu zycze, mimo wszystko.

[devillo]

dla mnie to wszystko to osobista porazka, stracone pol roku akumulacji..
Po odwolaniu Garncorza stalismy sie kolejna spolka w ktorej nic nie bedzie wiadomo i mozecie sobie pisac, ze to wina kontraktu, ze przyszedl bardziej doswiadczony itp moze to i racja, ale racja jest tez to, ze juz nigdy sie o przyczynach tego sie nie dowiemy, oraz, ze nikt nie wystapi w tv naglasniajac dobre wyniki spolki, nikt nie udzieli wywiadu zadnej gazecie mimo ze wyniki beda dobre..
Po prostu wg mnie ten czlowiek nie pasowal do tej spolki (grupy), bo prowadzil dobra polityke informacyjna i za to polecial
Przy dobrej sytuacji na gieldzie wywalilbym co mam, teraz jestem zmuszony pozostac.. Optymistyczne jest to, ze FSG jednak mimo zadnego PR, dobrze rozwija firmy. Tylko te Chiny, Fasing tam moczy kase, MOJ nie zarobil kroci..ehhh
Narazie wylanczam sie z aktywnej obserwacji tej spolki..
Powodzenia.

[Robson76_90290]

Devillo, narazie nie znamy nowego Prezesa, więc ocenimy go za parę tygodni, miesięcy. Wcale nie musi być tak źle. Ja przez weekend przeanalizowałem wszystko na spokojnie. Mam kilka wariantów, ale o nich narazie nie będę pisał. Bo są od superpozytywnych do mega negatywnych
A czy Garncorz był taki dobry...nie ma zbytnio go z kim porównać, jeszcze niedługo może się okazać że dobrze że nastąpiła zmiana. Trochę naobiecywał, ale dużo rzeczy niezrealizował..obiecywał kontrakt - nic nie wyszło..Miało być przejęcie - nic nie wyszło.
Jedno jest pewne..długo nie będziemy mogli zrealizować zysków.
Ja chyba w tym roku wyłącze się z aktywnej gry na giełdzie.
Jak widzę jak mi stopniał portfel od szczytów to mi się niedobrze robi.. Ale cóż zrobić, przecież nie sprzedam wszystko (bo i komu?) i nie skonsumuje tych pieniędzy, bo to byłby dopiero błąd. Najwyżej przyjedzie poczekać do emerytury ze sprzedażą akcji
Dopóki nie potrzeba gotówki to nie ma się co załamywać.
Pozdrawiam

Ps..jeszcze wierzę ze za parę miesięcy,lat będziemy się zastanawiać czy już sprzedawać po 10 czy czekać na 100zl

[Robson76_90290]

Acha...jeszcze jedno. Możliwe że nowy Prezes będzie chciał kupić trochę akcji, co by dobrze zostało przyjęte przez akcjonariuszy..czyli nas

[Robson76_90290]

Podali korekte raportu za IIIkw FSG. Jakby od razu podali prawidłowy to i FSG i MOJ byłyby na innym pułapie cenowym. A tak to jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Spółki są tak ze sobą powiązane że ich ruchy są ze sobą aż za bardzo skorelowane. Ale być może w końcu jakaś instytucja finansowa zainteresuje się spółkami i wykorzysta spadki na giełdzie do zajęcia pozycji w tych przyszłościowych firmach
Pozdrawiam
ps. i oby dzisiaj dwa razy na zielono

[Robson76_90290]

Jakąś *** nas blokuje, a gdyby nie to - to można by pójść w ślady FSG ze wzrostem..Jak widać drabiniarz przeskoczył do nas

[Robson76_90290]

Jestem ciekaw czy to Garncorz, czy po prostu jakiś spanikowany 'inwestor'. Osobiście obstawiałbym jednak wariant nr 2.
Nowy Prezes mógłby się wziąść do pracy i kupić trochę akcji pokazując swoje zaangażowanie w spółkę. Żaden fundusz u nas nie siedzi więc to nie wina finansowych że tak lecimy..Poprostu mamy jakąś ***** na pokładzie Za chwile c/z poniżej 10 się nam zrobi...
A ja akurat bez kasy żeby dzisiaj dobierać

[3322]

4000 po 3,80 nabyte- tego się nie spodziewałem.