Bioton [BIO]cz. XXX
REKLAMA
witam wspólników!
niezorientowanym przypominam o jaki lek chodzi:
"Prace nad pierwszym polskim lekiem w terapii cukrzycy typu II zyskały dofinansowanie w wysokości 7,5 mln zł na mocy umowy podpisanej w Ministerstwie Nauki.
Nad lekiem pracuje konsorcjum naukowe, w skład którego wchodzą uniwersytety: warszawski i jagielloński, Akademia Medyczna w Gdańsku oraz firma Adamed - koordynator przedsięwzięcia. Decyzją ministra rozwoju regionalnego, projekt otrzymał dofinansowanie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Trzy czwarte tej kwoty pochodzi z unijnych środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a pozostałe pieniądze - z budżetu państwa na naukę.
Projekt realizuje konsorcjum naukowe o nazwie "Polski lek innowacyjny w terapii cukrzycy typu II oparty na mechanizmie oddziaływania poprzez receptor PPARgamma - badania przedkliniczne". Skupia ono około 30 naukowców.
Celem projektu jest opracowanie i doprowadzenie do momentu rozpoczęcia badań klinicznych polskiego, doustnego leku stosowanego w terapii cukrzycy typu II i związanych z nią zaburzeń metabolicznych - otyłości, nadciśnienia, angiopatii i miażdżycy.
Jak wyjaśnił PAP kierownik laboratorium biologicznego Adamed, Krzysztof Kurowski, lek ten różni się od insuliny, stosowanej głównie w cukrzycy typu I, gdzie mamy do czynienia z brakiem insuliny i podwyższonym poziomem glukozy.
"W cukrzycy typu II mamy inny problem - insulina jest w organizmie, ale tkanki są na nią niewrażliwe. Nasz lek należy do środków stosowanych właśnie w tym typie cukrzycy. Nie stanowi konkurencji dla insuliny, ale może ją uzupełniać w terapii kombinowanej" - dodał Kurowski.
Jest to pierwszy polski projekt leku innowacyjnego, prowadzony przez krajową firmę farmaceutyczną, począwszy od projektowania struktur potencjalnie aktywnych molekuł i ich syntezy, poprzez biologiczne badania przesiewowe prowadzące do wyselekcjonowania jednego związku, aż do jego badania ma zwierzętach według standardu GLP (Good Laboratory Practice).
Prace nad lekiem trwają już cztery lata. Zakończenie prac przedklinicznych zaplanowano na listopad 2008 r. Następnie lek przejdzie badania kliniczne oraz procedury związane z wdrożeniem. "Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lek powinien wejść na rynek około 2012-2013 r." - powiedział Kurowski."
i to bybyło wszystko na temat
pozdr
niezorientowanym przypominam o jaki lek chodzi:
"Prace nad pierwszym polskim lekiem w terapii cukrzycy typu II zyskały dofinansowanie w wysokości 7,5 mln zł na mocy umowy podpisanej w Ministerstwie Nauki.
Nad lekiem pracuje konsorcjum naukowe, w skład którego wchodzą uniwersytety: warszawski i jagielloński, Akademia Medyczna w Gdańsku oraz firma Adamed - koordynator przedsięwzięcia. Decyzją ministra rozwoju regionalnego, projekt otrzymał dofinansowanie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Trzy czwarte tej kwoty pochodzi z unijnych środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a pozostałe pieniądze - z budżetu państwa na naukę.
Projekt realizuje konsorcjum naukowe o nazwie "Polski lek innowacyjny w terapii cukrzycy typu II oparty na mechanizmie oddziaływania poprzez receptor PPARgamma - badania przedkliniczne". Skupia ono około 30 naukowców.
Celem projektu jest opracowanie i doprowadzenie do momentu rozpoczęcia badań klinicznych polskiego, doustnego leku stosowanego w terapii cukrzycy typu II i związanych z nią zaburzeń metabolicznych - otyłości, nadciśnienia, angiopatii i miażdżycy.
Jak wyjaśnił PAP kierownik laboratorium biologicznego Adamed, Krzysztof Kurowski, lek ten różni się od insuliny, stosowanej głównie w cukrzycy typu I, gdzie mamy do czynienia z brakiem insuliny i podwyższonym poziomem glukozy.
"W cukrzycy typu II mamy inny problem - insulina jest w organizmie, ale tkanki są na nią niewrażliwe. Nasz lek należy do środków stosowanych właśnie w tym typie cukrzycy. Nie stanowi konkurencji dla insuliny, ale może ją uzupełniać w terapii kombinowanej" - dodał Kurowski.
Jest to pierwszy polski projekt leku innowacyjnego, prowadzony przez krajową firmę farmaceutyczną, począwszy od projektowania struktur potencjalnie aktywnych molekuł i ich syntezy, poprzez biologiczne badania przesiewowe prowadzące do wyselekcjonowania jednego związku, aż do jego badania ma zwierzętach według standardu GLP (Good Laboratory Practice).
Prace nad lekiem trwają już cztery lata. Zakończenie prac przedklinicznych zaplanowano na listopad 2008 r. Następnie lek przejdzie badania kliniczne oraz procedury związane z wdrożeniem. "Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lek powinien wejść na rynek około 2012-2013 r." - powiedział Kurowski."
i to bybyło wszystko na temat
pozdr
Zostawiam sobie 1k tak na wszelki wypadek i przenosze się na coś, co mam nadzieje pozwoli mi odrobić straty...Skorpion ja tez bym sie nie spodziewal ze Bioton taki numer wytnie.... w tak tragiczny i krwawy sposb..... poprostu to jest tragedia... tylko pytanie co dalej...
...
Twórz razem ze mną arkusz kalkulacyjny drobnego inwestora giełdowego... POBIERZ ze strony:
http://skorpion40.webpark.pl/gpw.htm
Twórz razem ze mną arkusz kalkulacyjny drobnego inwestora giełdowego... POBIERZ ze strony:
http://skorpion40.webpark.pl/gpw.htm
Mógłbys rozwinąć myśl bo dalej nie widzę na dzień dzisiejszy zagrożenia dla Biotonu przez jakikolwiek lek (co wejdzie za dwa lata !?!).ten który wejdzie za pare lat na szczęście dla posiadaczy biotka jeśli wszedłby za 2 lata to teraz kurs byłby poniżej zeta.to jest realne zagrożenie, inwestorzy długoterminowi wychodzą z tego i to grube ryby które wiedzą co czeka biotka.mali zostaną z akcjamico ma kurs akcji do bankructwa firmy? odwrotnie to tak ,ale w tym wypadku nic.na biotku siedzi cała masa małych leszczy masa moich znajomych też ma po pare kilo i wierzą że zarobią krocie a kupowali sporo wyżej i wierzyli w ***** o hossie i miliardach z insulinki.prawda jest taka że jak ten lek zastępujący insuline wejdzie na rynek to po biotku,przebranżowi się ale już przy cenie 50 groszy.Na giełdzie zawsze ktoś kupi akcje. Ja by nie było kupujących to spółka by musiała ogłosić bankructwo. Zobacz tylko, w jakim nastroju to kupowanie?-kurs leci, co dziennie o kilka procent!. Skupować może zarząd by jakoś ratować sytuację. Petylicki sprzedał wysoko, może go naciskają by dokupował jak chce siedzieć w zarządzieTYLKO ze kto to odebrał i ktos przejał te akcje wywalane przez kogos.... LECA olbrzymie ilosci akcji.... i nie wiadomo czemu... a moz ektos chce napchac kieszenie i polecimy do góry ale jezeli to sprzedaje Rysiek albo Nihonosw t o polecimy mocno jescze w dół....
który lek masz na myśli ?
-
- Sierżant
- Posty: 42
- Rejestracja: 19 gru 2006 10:51
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości