Sojusznikami Putina są goście, którzy jako pierwsi pojechali do Kijowa, wówczas jeszcze pod ostrzałem i postawili mur na granicy.
A nie są nim ci, którzy "chcieli czekać na pozwolenie z Brukseli" i pomagali Łukaszence w destabilizacji granicy.
Sojusznikami Putina są ci, którzy budowali Baltic Pipe, budowali przekop Mierzei przeciwny rosyjskim interesom, a nie są nim ci którzy podpisali długoterminową umowę z Gazpromem i via Bruksela blokowali przekop
Sojusznikami Putina są ci którzy chcą tarczy antyrakietowej i stałej amerykańskiej bazy w Polsce, a nie są nimi ci, którzy z tarczy zrezygnowali i reagowali "hehehe fort Trump XD"
Sojusznikami Putina, są goście inwestujący miliardy w polskie wojsko i są przeciwni europejskiej armii pod przywództwem Brukseli, a nie są nim ci, którzy ograniczali wydatki, chcą europejskiej armii, a dodatkowo w Polsce zlikwidowali pobór.
Sojusznikami Putina są ci, którzy wysłali tysiące haubic, czołgów i innej broni na Ukrainę, a nie są nim ci, którzy patrzyli ze zrozumieniem jak Niemcy wysyłają dziurawe hełmy, a gdy ktoś z Polski to skomentował, krytykowali bo "jak on śmie".
I tak dalej i tym podobne.
A sekcie ośmiu gwiazek się to spina
Serio???
Sojusznicy Putina
REKLAMA
Re: Sojusznicy Putina
Powszechna służba wojskowa (pobór) nie jest zlikwidowana (jak np. WSI ochraniające polskich żołnierzy na zagranicznych misjach) tylko zawieszona i przez 8 lat rządów PiS odwieszona nie została. Zresztą obecnie nie ma nawet podstaw prawnych do do przeprowadzenia choćby powszechnej mobilizacji na wypadek wojny bo odpowiednie przepisy wygasły a poprzednia ekipa nie zadała sobie trudu uchwalenia nowych rozporządzeń (a miała na to 18 miesięcy - najwidoczniej walka o utrzymanie się przy korycie była ważniejsza niż sprawy obronności Polski).
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają.
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają.
Re: Sojusznicy Putina
Powszechna służba wojskowa (pobór) nie jest zlikwidowana (jak np. WSI ochraniające polskich żołnierzy na zagranicznych misjach) tylko zawieszona i przez 8 lat rządów PiS odwieszona nie została. Zresztą obecnie nie ma nawet podstaw prawnych do do przeprowadzenia choćby powszechnej mobilizacji na wypadek wojny bo odpowiednie przepisy wygasły a poprzednia ekipa nie zadała sobie trudu uchwalenia nowych rozporządzeń (a miała na to 18 miesięcy - najwidoczniej walka o utrzymanie się przy korycie była ważniejsza niż sprawy obronności Polski).
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają.
Amen
klaxon w tym temacie zgadzam się z Tobą w 100% Oby i w inwestycjach było podobnie
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Sojusznicy Putina
Prowadzenie wojny na swoim terenie jest bez sensu. Wasz plan zakladal obrone na wisle, a w tym czasie wschodnia polska bylaby zaorana. Tylko wyjatkowa kanalia mogla cos takiego projektowac.Powszechna służba wojskowa (pobór) nie jest zlikwidowana (jak np. WSI ochraniające polskich żołnierzy na zagranicznych misjach) tylko zawieszona i przez 8 lat rządów PiS odwieszona nie została. Zresztą obecnie nie ma nawet podstaw prawnych do do przeprowadzenia choćby powszechnej mobilizacji na wypadek wojny bo odpowiednie przepisy wygasły a poprzednia ekipa nie zadała sobie trudu uchwalenia nowych rozporządzeń (a miała na to 18 miesięcy - najwidoczniej walka o utrzymanie się przy korycie była ważniejsza niż sprawy obronności Polski).
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają.
Co do orbana, niemcy robia dokladnie to samo co orban, ale o nich - o dziwo- nic nie piszesz?
WSI to w ogole szkoda gadac.
Re: Sojusznicy Putina
Plan NATO zakładał, że polska armia ma wytrzymać 90 dni naporu ruskich wojsk w czasie których stopniowo miały być podciągane siły sojusznicze i po tym czasie miało być wyprowadzone kontruderzenie. Powiedz mi jakim cudem można by utrzymać granice przez 90 dni bez umocnień, bez pół minowych, bez dużych przeszkód terenowych w sytuacji miażdżącej przewagi liczebnej i ogniowej najeźdźcy. Symulacja przeprowadzona na początku 2020 pokazała, że polska armia przy próbie obrony granic zostałaby w kilka dni dosłownie unicestwiona - nie było by czym powstrzymywać postępów wroga, nie byłoby czym wyprowadzić kontruderzenia - bo nikt tego za polską armię lądową nie zrobi, sojusznicy mają tylko nam pomagać w pewnych aspektach (lotnictwo, obrona przeciwlotnicza, artyleria rakietowa dalekiego zasięgu, obrazowanie satelitarne, dostawy sprzętu i amunicji, itp).Prowadzenie wojny na swoim terenie jest bez sensu. Wasz plan zakladal obrone na wisle, a w tym czasie wschodnia polska bylaby zaorana. Tylko wyjatkowa kanalia mogla cos takiego projektowac.
To byłaby zbrodnia na państwie polskim jako całości wykonana w imię haseł obrony pisowskiego elektoratu zamieszkującego północno-wschodnie rubieże. Tym ludziom powinno się uczciwe zakomunikować. że mogą się w razie wojny spodziewać najgorszego, a nie mamić obietnicami obrony zupełnie bez pokrycia. Podstawowym celem działań obronnych powinno być zachowanie integralności sił zbrojnych do czasu przybycia sojuszniczej pomocy - po to żeby utrata kontroli nad terytorium była w praktyce czasowa a nie trwała - nie zaś obrona każdej piędzi terytorium za wszelką cenę, do ostatniego żołnierza polskiego.
Zmiana władzy pozwala mieć nadzieje na jakiś rodzaj racjonalnych działań obronnych w przypadku ataku z Okręgu Królewieckiego i Białorusi a nie powtórkę a la 1939r. Założenia obrony terytorium NATO też się oczywiście zmieniły od czasu 2020r., komunikowany jest zamiar obrony każdego metra terytorium. Tylko bardzo ciekawe jak by to miało wyglądać, jeśli by Trump powrócił do władzy i chciałby mieć wolną rękę na najistotniejszym dla USA kierunku działań na Dalekim Wschodzie. Kto i jak w praktyce by nam udzielił realnego wsparcia wojskowego?
I żeby było jasne - mieszkam po prawej stronie Wisły i nie mam złudzeń.
Re: Sojusznicy Putina
Haha qr*wa co za belkot! Dlatego te znienawidzone pisiory zaczęły odbudowywać armię! Kaczyński już w Gruzji mówił że oni nie będą ostatnimi, że to dopiero początek ale pewnie taki znawca jak ty się wtedy śmiał razem z przyg*lupami z PO bo przecież Putin to nasz człowiek w Moskwie. Potem pierwsza wojna na Ukrainie i dalej nikt nic nie chciał widzieć poza pisiorami bo to oni chwilę później zaczęli wzmacniać polską armię! Z WOTu też wszyscy się śmiali a może okazać się że to kilkaset tysięcy w miarę dobrze przeszkolonych ludzi do miejskiej walki partyzanckiej ...
I
I
Re: Sojusznicy Putina
,,
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają. ""
100 procent racji, trafiony i zatopiony
A wiecie ile razy premier Morawiecki odwiedził Ukrainę przed 2022? Ani razu, a miał na to ponad 4 lata urzędowania. Wolał jeździć na konwenty popleczników Putina na drugi koniec Europy, a z takim Orbanem spotkał się aż 3 razy w ciągu pierwszych 5 miesięcy urzędowania.
A testowany pisowski pomysł ustawienia polskiej armii 50 km od granic w razie konfliktu zbrojnego z Rosją i skazania jej na zagładę w 4 dni (ćwiczenia ZIMA 2020) to już byłaby czysta antynarodowa dywersja i wprost zagrożenie bytu państwowego Polski.
Dostali w październiku od narodu kopa w d... na pożegnanie i niech już nigdy do władzy nie wracają. ""
100 procent racji, trafiony i zatopiony
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości