Postautor: mikr » 08 maja 2012 22:22
Wyniki Tauronu w I kw. '12 obciążone rezerwami na PDO, pierwszy raz konsolidowany będzie GZE (analiza)
08.05. Warszawa (PAP) - W pierwszym kwartale 2012 roku w wynikach Tauronu po raz pierwszy widoczny będzie konsolidowany GZE. Rynek oczekuje, że wyniki na bazie porównywalnej będą słabsze z powodu pogorszenia marż w wytwarzaniu. Analitycy spodziewają się też utworzenia rezerw na program dobrowolnych odejść.
Konsensus PAP zakłada, że Tauron wypracował w pierwszym kwartale 2012 roku 352,3 mln zł zysku netto wobec 383 mln zł w I kwartale 2011 roku i 225,5 mln zł w czwartym kwartale 2011 roku. Przychody spółki wzrosły o 15,4 proc. rdr do 6.116,9 mln zł, a EBITDA wzrosła o 5 proc. do 903,3 mln zł.
Pierwszy raz konsolidowane będą wyniki przejętego od Vattenfalla GZE.
"Dzięki konsolidacji nowego podmiotu koncern pokaże wzrost zysków na wszystkich poziomach operacyjnych. Na bazie porównywalnej Tauron odczuje jednak spadek rentowności" - napisano w zbiorczym raporcie przedwynikowym Millennium DM.
Analitycy wskazują przede wszystkim na pogorszenie marż w wytwarzaniu, co ma związek ze wzrostem cen węgla kamiennego.
"Wyniki będą słabsze rok do roku i relatywnie najsłabsze na tle innych grup. Głównym powodem jest segment wytwarzania. Z jednej stron będzie spadek marży wynikający z podwyżek cen węgla. Dodatkowo dojdzie spadek wolumenów, więc można oczekiwać, że produkcja będzie znacznie niższa rok do roku" - powiedział PAP Stanisław Ozga, analityk DM PKO BP.
Dodatkowo, wynik segmentu wytwarzania obciążać będą rezerwy związane z ogłoszonym programem dobrowolnych odejść.
"PDO ma objąć 1300 osób, stąd skala rezerw może w kwartale sięgnąć 50 mln zł. W tym kontekście EBIT obszaru produkcyjnego szacujemy tylko na 137 mln zł przy rekompensatach KDT na poziomie 90 mln zł" - napisał Kamil Kliszcz, analityk DI BRE, w raporcie przedwynikowym.
Zdaniem analityków Millennium niższą rentowność wytwarzania częściowo zrekompensują wyższe przychody z tytułu KDT oraz lepsze wyniki dystrybucji i wydobycia.
"W wydobyciu powinniśmy widzieć znaczną poprawę wyników. W zeszłym roku była strata, teraz powinno być przynajmniej kilkanaście milionów zysku operacyjnego ze względu na to, że nie występowały problemy geologiczne" - powiedział Ozga.
DI BRE prognozuje, że w obszarze wydobycia Tauronowi udało się uporać z problemami i spółka zanotuje dodatni wynik EBIT na poziomie 19 mln zł wobec 4,4 mln zł straty EBIT rok wcześniej.
"W obszarze dystrybucji wzrost zysków r/r będzie znaczący (233 mln zł vs. 167 mln zł) nie tylko ze względu na taryfowy efekt rosnącego zwrotu z WRA, ale przede wszystkim na konsolidację przejętych aktywów GZE" - szacuje DI BRE.
Analitycy spodziewają się słabszych wyników rok do roku w segmencie obrotu z powodu obniżenia marż handlowych na energii kupowanej z zewnątrz. Gorsze rdr mogą też być wyniki w segmencie OZE, choć Kamil Kliszcz z DI BRE oczekuje, że wynik OZE wzrośnie do 40 mln zł z 34 mln zł rok wcześniej, głównie dzięki konsolidacji wyników dwóch farm wiatrowych, które zneutralizują słabszy wynik elektrowni wodnych.
Kliszcz szacuje, że na poziomie działalności finansowej widoczne będą podwyższone koszty finansowania długu na przejęcie aktywów Vattenfalla w kwocie około 50 mln zł.
Tauron przedstawi wyniki w czwartek, 10 maja.
Jeśli coś można spieprzyć, to zawsze znajdzie się ktoś, kto to zrobi.