Zachodniopomorskie - Referendum ws elektrowni jądrowej formalnie nieważne
PAP - Biznes
11 Cze 2012, 1:08
11.06. Szczecin (PAP) - Formalnie nieważne okazało się lokalne referendum w Gryfinie (Zachodniopomorskie) w sprawie lokalizacji elektrowni jądrowej w tej gminie. W referendum wzięło udział 13,79 proc. uprawnionych do głosowania.
Dla ważności referendum konieczna była frekwencja co najmniej 30 proc.
Mieszkańcy gminy mieli zdecydować w referendum lokalnym, czy chcą na jej terenie lokalizacji elektrowni jądrowej. Głosującym zadawano pytanie: "Czy jesteś za lokalizacją elektrowni jądrowej wraz z wszelką inną infrastrukturą związaną z przemysłem jądrowym na terenie gminy Gryfino?".
Jak poinformował PAP wiceprzewodniczący Gminnej Komisji ds. Referendum Lokalnego Zbigniew Nużyński, uprawnionych do głosowania w gminie było 25 278 osób. Głosów ważnych oddano 3 445, nieważnych 42. 2 441 osób odpowiedziało twierdząco na pytanie referendalne, zaś 1004 przecząco.
Referendum było inicjatywą władz gminy. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli w kwietniu br. Zdaniem radnych pozytywny wynik referendum mógłby pomóc w negocjacjach w sprawie lokalizacji inwestycji. Byłby również sygnałem dla PGE, która miałaby budować siłownię, że gmina jest otwarta na inwestycje.
PGE dokonała własnego wyboru potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej - są to Gąski w gminie Mielno (Zachodniopomorskie) oraz Choczewo i Żarnowiec (Pomorskie). W lutym br. w gminie Mielno jej mieszkańcy w referendum opowiedzieli się przeciw takiej inwestycji.
Według planów rządu ostateczna decyzja co do lokalizacji elektrowni jądrowej ma zapaść do końca 2013 r.; budowa ma ruszyć w 2016 r. i zakończyć się w 2020 r. (PAP)
POLSKA GRUPA ENERGETYCZNA [PGE] - Księga II
REKLAMA
art o ustawie dot. prądu i gazu. Oczywiście będzie poślizg z wprowadzeniem ustaw ale to chyba nic nowego
http://biznes.onet.pl/resort-gospodarki ... news-detal
http://biznes.onet.pl/resort-gospodarki ... news-detal
Łupki w grze
04.07. Warszawa (PAP) - W strukturze finansowania projektu poszukiwania gazu z łupków spodziewana jest równowaga pomiędzy wszystkimi partnerami - poinformowała Dorota Włoch, wiceprezes KGHM.
"Chcemy zachować w tym względzie równowagę między wszystkimi partnerami" - powiedziała dziennikarzom Włoch pytana o strukturę finansowania projektu poszukiwania gazu z łupków.
PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea podpisały umowę ramową w sprawie poszukiwania i wydobycia gazu z łupków. Szacowane nakłady na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie w ramach pierwszych trzech lokalizacji (padów Kochanowo, Częstkowo i Tępcz) są przewidziane na kwotę 1,72 mld zł.
Umowa przewiduje współpracę w oparciu o docelową strukturę spółki komandytowej, która po sukcesie poszukiwań będzie wydobywać węglowodory. Włoch poinformowała, że spółka celowa powinna powstać pod koniec 2012 r.
Szczegółowe warunki współpracy, w tym: szczegółowy budżet i harmonogram projektu, udziały stron w finansowaniu wydatków wynikających z uzgodnionego budżetu, udziały w zyskach z projektu oraz zasady odpowiedzialności, w tym kary umowne, na wypadek niewykonania, w szczególności przez PGNiG, niektórych zobowiązań wynikających z umowy, mają być ustalone w ciągu czterech miesięcy od dnia zawarcia umowy.(PAP)
04.07. Warszawa (PAP) - W strukturze finansowania projektu poszukiwania gazu z łupków spodziewana jest równowaga pomiędzy wszystkimi partnerami - poinformowała Dorota Włoch, wiceprezes KGHM.
"Chcemy zachować w tym względzie równowagę między wszystkimi partnerami" - powiedziała dziennikarzom Włoch pytana o strukturę finansowania projektu poszukiwania gazu z łupków.
PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea podpisały umowę ramową w sprawie poszukiwania i wydobycia gazu z łupków. Szacowane nakłady na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie w ramach pierwszych trzech lokalizacji (padów Kochanowo, Częstkowo i Tępcz) są przewidziane na kwotę 1,72 mld zł.
Umowa przewiduje współpracę w oparciu o docelową strukturę spółki komandytowej, która po sukcesie poszukiwań będzie wydobywać węglowodory. Włoch poinformowała, że spółka celowa powinna powstać pod koniec 2012 r.
Szczegółowe warunki współpracy, w tym: szczegółowy budżet i harmonogram projektu, udziały stron w finansowaniu wydatków wynikających z uzgodnionego budżetu, udziały w zyskach z projektu oraz zasady odpowiedzialności, w tym kary umowne, na wypadek niewykonania, w szczególności przez PGNiG, niektórych zobowiązań wynikających z umowy, mają być ustalone w ciągu czterech miesięcy od dnia zawarcia umowy.(PAP)
Najnowsza analiza PGE http://chartstock.pl/analiza/PGE-Polska ... naliza-320 sporządzona dwiema metodami.
MSP chce, by KGHM, Tauron i Enea współfinansowały razem z PGE budowę elektrowni jądrowej
DM BZ WBK - Biznes
20 Lip 2012, 11:01
Minister skarbu Mikołaj Budzanowski stwierdził, że elektrownia może kosztować łącznie ok. 50 mld zł i ma być oddana do użytku za co najmniej 10 lat. Obecnie prowadzone są badania lokalizacyjne i środowiskowe pod kątem wybrania najbardziej optymalnej lokalizacji dla elektrowni jądrowej. W czwartek prezes Tauronu Dariusz Lubera poinformował, że Tauron chce uczestniczyć w projekcie jądrowym, który prowadzi PGE. Po 2020 r. spółka chciałaby wytwarzać kilkaset megawatów energii jądrowej.
Tauron i Enea bardzo potrzebują nowych mocy, gdyż obecnie posiadane są bardzo stare. Jednak udział w takim projekcie spowoduje zwiększenie poziomu zadłużenia w długim terminie - Tauron chciałby mieć maksymalnie 20% udział w projekcie, co oznacza dodatkowe obciążenie długiem na poziomie 10 mld zł. KGHM miałby rzekomo finansować nowy projekt w sektorze energetycznym, ale budowa elektrowni jądrowej pojawia się po zaangażowaniu w gaz łupkowy. Wreszcie, takie konsorcjum wydaje się być pozytywną wiadomością dla wolnych przepływów pieniężnych PGE - niższe nakłady inwestycyjne oznaczają większe możliwości wypłaty dywidendy. Wreszcie oczekujemy, że energia jądrowa może być przedmiotem wysokiego opodatkowania, patrząc na wysokość podatków w przypadku metali i łupków. Z punktu widzenia przepływów pieniężnych i dywidend, wiadomość jest pozytywna dla PGE, natomiast negatywna (poprzez wysokie obciążenie długiem/niskie wolne przepływy pieniężne) dla spółek Tauron/Enea/KGHM. Paweł Puchalski, CFA.
(DM BZ WBK SA)
DM BZ WBK - Biznes
20 Lip 2012, 11:01
Minister skarbu Mikołaj Budzanowski stwierdził, że elektrownia może kosztować łącznie ok. 50 mld zł i ma być oddana do użytku za co najmniej 10 lat. Obecnie prowadzone są badania lokalizacyjne i środowiskowe pod kątem wybrania najbardziej optymalnej lokalizacji dla elektrowni jądrowej. W czwartek prezes Tauronu Dariusz Lubera poinformował, że Tauron chce uczestniczyć w projekcie jądrowym, który prowadzi PGE. Po 2020 r. spółka chciałaby wytwarzać kilkaset megawatów energii jądrowej.
Tauron i Enea bardzo potrzebują nowych mocy, gdyż obecnie posiadane są bardzo stare. Jednak udział w takim projekcie spowoduje zwiększenie poziomu zadłużenia w długim terminie - Tauron chciałby mieć maksymalnie 20% udział w projekcie, co oznacza dodatkowe obciążenie długiem na poziomie 10 mld zł. KGHM miałby rzekomo finansować nowy projekt w sektorze energetycznym, ale budowa elektrowni jądrowej pojawia się po zaangażowaniu w gaz łupkowy. Wreszcie, takie konsorcjum wydaje się być pozytywną wiadomością dla wolnych przepływów pieniężnych PGE - niższe nakłady inwestycyjne oznaczają większe możliwości wypłaty dywidendy. Wreszcie oczekujemy, że energia jądrowa może być przedmiotem wysokiego opodatkowania, patrząc na wysokość podatków w przypadku metali i łupków. Z punktu widzenia przepływów pieniężnych i dywidend, wiadomość jest pozytywna dla PGE, natomiast negatywna (poprzez wysokie obciążenie długiem/niskie wolne przepływy pieniężne) dla spółek Tauron/Enea/KGHM. Paweł Puchalski, CFA.
(DM BZ WBK SA)
Chude lata dla GKS Bełchatów? PGE już nie będzie płacić
2012-07-23 16:49
Polska Grupa Energetyczna nie będzie już wspierała finansowo piłkarskiej drużyny GKS Bełchatów. Zarząd PGE wypowiedział warunkową umowę sponsorską, która miała obowiązywać do końca sezonu 2012/2013.
"Umowa została wypowiedziana z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia" - poinformowała PGE.
O decyzji sponsora prezes bełchatowskiego klubu Marcin Szymczyk dowiedział się, gdy odbierał z PGE wypowiedzenie umowy. Powiedział, że decyzja koncernu energetycznego była dla niego dużym zaskoczeniem.
- To dla nas fatalna informacja. Nie ukrywam, że bez finansowego wsparcia PGE znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji. Zastąpienie takiego sponsora, i to w tak krótkim czasie, jest niezwykle trudne - powiedział Szymczyk.
2012-07-23 16:49
Polska Grupa Energetyczna nie będzie już wspierała finansowo piłkarskiej drużyny GKS Bełchatów. Zarząd PGE wypowiedział warunkową umowę sponsorską, która miała obowiązywać do końca sezonu 2012/2013.
"Umowa została wypowiedziana z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia" - poinformowała PGE.
O decyzji sponsora prezes bełchatowskiego klubu Marcin Szymczyk dowiedział się, gdy odbierał z PGE wypowiedzenie umowy. Powiedział, że decyzja koncernu energetycznego była dla niego dużym zaskoczeniem.
- To dla nas fatalna informacja. Nie ukrywam, że bez finansowego wsparcia PGE znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji. Zastąpienie takiego sponsora, i to w tak krótkim czasie, jest niezwykle trudne - powiedział Szymczyk.
Jeśli coś można spieprzyć, to zawsze znajdzie się ktoś, kto to zrobi.
Gra pod dywidendę będzie, pytanie kiedy się zacznie, jakiś tydzień temu obstawiałbym że już się zaczęła i atakowaliśmy 19,50 zł, teraz chodzimy poniżej 19:
http://www.ticker.pl/C4/P/notowania/chart?d=QS01&s=PGE
Myślę, że przed dywidendą urośniemy, a ostatnio pojawiające się rekomendacje sprzedaj dla tego waloru uważam za celowe działania, aby wystraszyć leszczynę i tanio odkupić akcje.
http://www.ticker.pl/C4/P/notowania/chart?d=QS01&s=PGE
Myślę, że przed dywidendą urośniemy, a ostatnio pojawiające się rekomendacje sprzedaj dla tego waloru uważam za celowe działania, aby wystraszyć leszczynę i tanio odkupić akcje.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 201 gości